agentprovocateur pisze:O jakich błędach mówimy? O tym, że mam inne zdanie?
Tutaj prawie każdy ma inne zdanie od pozostałych i nie przeszkadza mu, że ktoś je wypowiada. Ale to jedno, a złośliwe przekręcanie nazwisk to co innego.
gżegoż pisze:I się "pochwalę", że tydzień temu, jak w następstwie utworu pani Banaszak pojawiły się kłótnie Po-Pisowe, miałem ochotę zgłosić kilka postów oraz coś dosadnego napisać, ale ostatecznie się powstrzymałem i olałem to
I chwała Ci za to, bo grunt to zachować "zminą główkę" i tolerancję. Oczywiście polityka powinna odejśc na bok podczas lp3. Jak ktoś jednak robi przytyki komuś, kto inaczej odnosi się do oceny utworów, to jest problem właśnie z nim, a nie z tym co wyraża negatywną opinię. Cóż, problem braku tolerancji, to zjawisko dośc powszechne w polskim społeczeństwie
FOXD pisze:Jak ktoś jednak robi przytyki komuś, kto inaczej odnosi się do oceny utworów, to jest problem właśnie z nim, a nie z tym co wyraża negatywną opinię. Cóż, problem braku tolerancji, to zjawisko dośc powszechne w polskim społeczeństwie
Nikt nikomu nie robi przytyków w odniesieniu do oceny utworów. Jeżeli coś takiego znalazłeś to zacytuj. Zastrzeżenia odnoszą się do osobistych przytyków w stosunku do forumowiczów i przekręcania nazwisk wykonawców. A to jest już zupełnie coś innego.
FOXD pisze:Jak ktoś jednak robi przytyki komuś, kto inaczej odnosi się do oceny utworów, to jest problem właśnie z nim, a nie z tym co wyraża negatywną opinię. Cóż, problem braku tolerancji, to zjawisko dośc powszechne w polskim społeczeństwie
Nikt nikomu nie robi przytyków w odniesieniu do oceny utworów. Jeżeli coś takiego znalazłeś to zacytuj. Zastrzeżenia odnoszą się do osobistych przytyków w stosunku do forumowiczów i przekręcania nazwisk wykonawców. A to jest już zupełnie coś innego.
Sorry kajman, ale teraz to już pleciałeś takim cynizmem, że aż mi się nie chce tego komentować
Ostatnio zmieniony pt mar 24, 2017 10:12 pm przez FOXD, łącznie zmieniany 1 raz.
FOXD pisze:Sorry kajman, ale teraz to już pleciałeś takim cynizmem, że aż mi się nie chce tego komentować
Rozumiem o co Ci chodzi, ale chodzi mi o przytyki do poszczególnych utworów, bo do tych nie było zastrzeżeń tylko do czegoś co uznano za ogólne marudzenie i narzekanie w zasadzie na wszystko. Ja tego tak nie odbierałem, ale rozumiem, że można było to tak odebrać.