Do zestawu do głosowania przydałoby się dodać nową LP - Tightrope, nową Lanę del Rey, nową Amy Lee czy Nelly Furtado.
Nowy Coldplay mógłby być nieco kontrowersyjny, ale po koncercie powinna już dawno być nowa Daria Zawiałow (Miłostki) czy Organek (Czarna MAdonna). skoro mogły być 4x Kings of Leon, to drugi Ed Sheeran w zestawie także nie będzie przeszkadzał, Dziwi też brak pierwszego singla Jamiroquai, którym było świetne "Automaton".
To takie uwagi na szybko
Tomekk pisze:Do zestawu do głosowania przydałoby się dodać nową LP - Tightrope, nową Lanę del Rey, nową Amy Lee czy Nelly Furtado.
Nowy Coldplay mógłby być nieco kontrowersyjny, ale po koncercie powinna już dawno być nowa Daria Zawiałow (Miłostki) czy Organek (Czarna MAdonna). skoro mogły być 4x Kings of Leon, to drugi Ed Sheeran w zestawie także nie będzie przeszkadzał, Dziwi też brak pierwszego singla Jamiroquai, którym było świetne "Automaton".
To takie uwagi na szybko
Nie wszystko to lubię, ale ze wszystkim się zgadzam, że powinno być w zestawie.
agentprovocateur pisze:Raczej taki klimat, jak im przyszedł do głowy, od lat w tamtym sosie. Bez ikry toto.
Ten utwór przypomina Ci utwory z poprzedniej płyty?
Z wielu płyt voo voo. Nie mowie ze grają źle, tylko po prostu bez wyrazu. Zatrzymali się w miejscu. Przeciwnie niż np. Hey, który zmienia stylistykę, a cały czas nagrywa równe dobre płyty. Błysk jest jednym z najlepszych utworów na Liście.
agentprovocateur pisze:Nie ma złej pogody do biegania, zapamiętaj.
Pamiętam, jak któregoś roku podczas maratonu, który przebiega przez moją miejscowość, pogoda w ciągu tych paru godzin zmieniła się kilkukrotnie, jakby przeszła przez kilka pór roku. Zaczęło się od śnieżycy, później wszystko się roztopiło, a potem wszystkich przypiekało słoneczko.
Biegasz może w jakichś zawodach, czy tylko dla siebie, dla kondycji?
agentprovocateur pisze:Nie ma złej pogody do biegania, zapamiętaj.
Pamiętam, jak któregoś roku podczas maratonu, który przebiega przez moją miejscowość, pogoda w ciągu tych paru godzin zmieniła się kilkukrotnie, jakby przeszła przez kilka pór roku. Zaczęło się od śnieżycy, później wszystko się roztopiło, a potem wszystkich przypiekało słoneczko.
Biegasz może w jakichś zawodach, czy tylko dla siebie, dla kondycji?
Dziękuję za to pytanie. Biegam, bo lubię i tyle. A w zawodach startuję, bo lubię te atmosferę i adrenalinę. Zrobiłem nawet koronę maratonów i półmaratonow, ale mniejsza o to. Wszystkie polecam ruch fizyczny. Dobrze robi na kondycję i na głowę.