XXIII Trójkowy Top Wszech Czasów - 01.01.2017

[Piotr]

66

60  •  15

RED HOT CHILI PEPPERS

Californication

i

[1999]   Californication

Podsumowanie Trójkowego
Topu Wszech Czasów
(notowania: 1 – 23)

MIEJSCE:  67
PUNKTY  636
NAJWYŻSZA POZYCJA:  41 x1
ILE RAZY W TOP100:  15

Dotychczasowa historia utworu:

15.12.2001

8 (2001)

57

14.12.2002

9 (2002)

50

13.12.2003

10 (2003)

50

11.12.2004

11 (2004)

52

10.12.2005

12 (2005)

48

30.12.2006 – 31.12.2006

13 (2006)

54

31.12.2007 – 1.01.2008

14 (2007)

41

31.12.2008 – 2.01.2009

15 (2008)

47

31.12.2009 – 2.01.2010

16 (2009)

85

1.01.2011

17 (2010)

46

1.01.2012

18 (2011)

71

1.01.2013

19 (2012)

72

1.01.2014

20 (2013)

103

1.01.2015

21 (2014)

80

1.01.2016

22 (2015)

60

1.01.2017

23 (2016)

66

[LokiWawa]

Troszeczkę uspokajamy klimat. I znowu bardzo miło. Dobre minuty Topu.

[August]

Oj "Kalifornizacja" ciut za nisko. Mój głosik na ten kawałek też się doliczył.

[kajman]

Czyżby jedyny reprezentant Australii? Chciałbym jeszcze usłyszeć INXS albo Nicka Cave'a...

Ja także.

A gdyby Top Wszechczasów nie był taki poważny, to może znalazłoby się miejsce również dla Kylie Minogue? "I Should Be So Lucky" wymiata

Tu się nie zgodzę.
I ja akurat wolę słuchać piosenek z płyt niż z radia. Wyjątkiem są listy przebojów.
Lubię tych Hotów, ale mam nadzieję że znacznie lepszy Brydż też będzie.

[slamowir]

Nigdy nie przepadałem za Peppersami. Wciąż za wysoko. Nudy .Można iść na kawę...

[albarn]

No i Australii jest Kimbra przecież i ktoś kogoś kiedyś znaliśmy, a już trochę zapomnielismy

Kimbra z Nowej Zelandii

[zielonakoniczynka]

No i Australii jest Kimbra przecież i ktoś kogoś kiedyś znaliśmy, a już trochę zapomnielismy

Kimbra z Nowej Zelandii

O, dzięki forum bawi i uczy

[barb42]

Lubię tych Hotów, ale mam nadzieję że znacznie lepszy Brydż też będzie.

Skąd taka nadzieja?

[Neo01]

Witam i jednocześnie przyłączam się do zabawy

1. gadzina:
1. Kult - Do Ani 10
2. Iron Maiden - Fear of the Dark 9
3. Pearl Jam - Jeremy 8
4. Guns N’ Roses - Don’t Cry 8
5. Kazik - 12 groszy 8
6. Depeche Mode - Personal Jesus 7
7. Phil Collins - In the Air Tonight 7
8. Nirvana - Come as You Are 6
9. Czesław Niemen - Sen o Warszawie 4
10. Europe - The Final Countdown 2
Średnia: 6,9

Druga:
1 Peter Gabriel & Kate Bush DON'T GIVE UP 10
2 Budka Suflera JOLKA, JOLKA PAMIĘTASZ 10
3 Bob Marley NO WOMAN, NO CRY 9
4 Sting FRAGILE 8
5 George Michael Careless Whisper 8
6 The Beatles LET IT BE 7
7 The Police ROXANNE 7
8 Myslovitz DŁUGOŚĆ DŹWIĘKU SAMOTNOŚCI 5
9 Pink Floyd MONEY 5
10 David Bowie LET'S DANCE 3
Średnia: 7,2

Czecia:
1. METALLICA - Enter Sandman 10
2. THE MOODY BLUES - Nights in White Satin 9
3. QUEEN - Innuendo 8
4. LEONARD COHEN - Dance Me to the End of Love 8
5. SCORPIONS - Wind of Change 7
6. ERIC CLAPTON - Layla (Acoustic) 7
7. PROCOL HARUM - A Whiter Shade of Pale 6
8. THE CURE - Lullaby 5
9. THE ROLLING STONES - Satisfaction 3
10. JOY DIVISION - Love Will Tear Us Apart 3
Średnia: 6,6

[kajman]

to oni nie graja caly czas tego samego utworu na różne sposoby?

Ten text już jest tak ograny, że boję się, że jak zajrzę do lodówki to będzie na opakowaniu margaryny lub butelce z piwem. Uważam, że nie i jest mnóstwo wykonawców, którzy może jeszcze bardziej grają w kółko to samo.

[LokiWawa]

Lubię tych Hotów, ale mam nadzieję że znacznie lepszy Brydż też będzie.

Skąd taka nadzieja?

Bo w przeszłości tak bywało.

[kajman]

Lubię tych Hotów, ale mam nadzieję że znacznie lepszy Brydż też będzie.

Skąd taka nadzieja?

A nie było go ostatnio? W każdym roku w topie bywał.

[Piotr]

65

76  •  23

RADIOHEAD

Creep

i

[1992]   Pablo Honey

Podsumowanie Trójkowego
Topu Wszech Czasów
(notowania: 1 – 23)

MIEJSCE:  50
PUNKTY  988
NAJWYŻSZA POZYCJA:  15 x1
ILE RAZY W TOP100:  23

Dotychczasowa historia utworu:

17.12.1994

1 (1994)

84

9.12.1995

2 (1995)

99

14.12.1996

3 (1996)

60

13.12.1997

4 (1997)

69

12.12.1998

5 (1998)

68

11.12.1999

6 (1999)

56

16.12.2000

7 (2000)

42

15.12.2001

8 (2001)

26

14.12.2002

9 (2002)

19

13.12.2003

10 (2003)

15

11.12.2004

11 (2004)

30

10.12.2005

12 (2005)

34

30.12.2006 – 31.12.2006

13 (2006)

32

31.12.2007 – 1.01.2008

14 (2007)

46

31.12.2008 – 2.01.2009

15 (2008)

37

31.12.2009 – 2.01.2010

16 (2009)

88

1.01.2011

17 (2010)

63

1.01.2012

18 (2011)

77

1.01.2013

19 (2012)

82

1.01.2014

20 (2013)

98

1.01.2015

21 (2014)

69

1.01.2016

22 (2015)

76

1.01.2017

23 (2016)

65

[Tomekk]

a ja poznałem Californication własnie podczas Topu, bodajże w 2003 r.

[August]

Radiohead w górę! Pięknie!

[krysiron]

Będzie niepopularna opinia: najlepszy Radohead. Nigdy nie umiałem się wkręcić tą fascynację zespołem

[barb42]

Jest!!!
Tak jak w przypadku Kiurów, dobry kierunek.

[EVENo]

a ja poznałem Californication własnie podczas Topu, bodajże w 2003 r.

Wtedy był w Topie jakby nowością. Jak ten czas leci...

[Neo01]

Lubię tych Hotów, ale mam nadzieję że znacznie lepszy Brydż też będzie.

Skąd taka nadzieja?

A nie było go ostatnio? W każdym roku w topie bywał.

Z tego co kojarzę, to ostatnio go nie było i nie napawa to optymistycznie.

[kajman]

Kolejny bardzo dobry utwór. To chyba będzie najlepsza godzina dzisiaj (i jeżeli coś złego się nie pojawi to nawet zdecydowanie).

[1981]

"Creep". A ja wyobrażam sobie inne kawałki Radiohead w topie. "How To Disappear Completely", "The National Anthem", "Pyramid Song", "Paranoid Android", "2+2=5"...

[tanatos]

I oto jedna z najgorszych piosenek mojego ulubienego zespołu. I teraz pytanie: Cieszyć się że są w zestawieniu, czy smucić się że denna piosenka?

[prz_rulez]

No a osoby w moim wieku pewnie pamiętają koszmarną parodię "I'll Be Missing You" o Mietku żulu, makabra...

Oj tam, ja do dzisiaj lubię

A gdyby Top Wszechczasów nie był taki poważny, to może znalazłoby się miejsce również dla Kylie Minogue?

Oj, kiedyś Kylie była solo w zestawie i nie wiem nawet, czy nie przypadkiem ze... "Slow"?
Osobiście to chyba wolałbym "The Loco-Motion" albo "Can't Get You Out Of My Head". Dobra, najbardziej to chyba "Your Disco Needs You", ale bądźmy choć odrobinę realistami

No i Australii jest Kimbra przecież i ktoś kogoś kiedyś znaliśmy, a już trochę zapomnielismy

Ja tam nie zapomniałem, w moim zestawie nawet odrobinę wyżej niż rok wcześniej.

[kajman]

Będzie niepopularna opinia: najlepszy Radohead. Nigdy nie umiałem się wkręcić tą fascynację zespołem

No ja bym kilka lepszych znalazł. Ale na pewno czołówka.

[Tomekk]

"Creep". A ja wyobrażam sobie inne kawałki Radiohead w topie. "How To Disappear Completely", "The National Anthem", "Pyramid Song", "Paranoid Android", "2+2=5"...

największe szanse to ma chyba Karma Police...