Nie słyszałem tego utworu lat naście, dopiero dwa, trzy lata temu, gdy rozłożyła mnie grypa, usłyszałem tę piosenkę. "Niedźwiedź" w swojej popołudniowej audycji przypomnieł ten kawałek. Odżyły wspomnienia...
i do dnia dzisiejszego tęsknie za tymi dźwiękami. Chciałbym nacieszyć się także piosenką "Ciągle ktoś, mówi coś"...