Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Artur pisze:Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Artur pisze:Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Artur pisze:Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Tomekk pisze:2. Luxtorpedy nie grali, ale to nie znaczy, że zadebiutuje nisko.
3. Hey zostal dodany do zestawu dopiero w poniedziałek, więc też mógł trochę stracić.
@2. Jestem pełen obawień. Oby Siódme było na 7.
@3. Ale jest teledysk, chyba była "reklama" na fb i obiektywnie patrząc 2015 to jest bardzo dobry kawałek.
Albo na 27 albo na 7 razy 4.
Obiektywnie to nie można nic powiedzieć. Subiektywnie dla kogoś dobry, dla kogoś (w tym mnie) cieniutki.
Artur pisze:Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Na liście to pewnie sporo było, ale na szczycie to Leningradu nie było. NY też.
Mi także. Ostatecznie to nr 1 na mojej liście. Już drugi tydzień )chocia ten drugi jesycye nie opublikowanz= (zmawu mi się Anglia władowała).
Ale początek i koniec Perfectu bierze mnie najmocniej.
Artur pisze:Obowiązujący do 22:00 lider listy w tytule ma tylko jeden wyraz i jest to nazwa miasta. Kojarzycie inne takie przypadki w historii listy, wymienie kilka z głowy: Warszawa, Kraków, Leningrad, Tokyo, New York.
Na liście to pewnie sporo było, ale na szczycie to Leningradu nie było. NY też.