„Ojciec założyciel„ Listy, jej twórca i wieloletni główny Prezenter. Pomysłodawca Topu Wszech Czasów. Przez ostatnie trzy dekady (z drobnymi przerwami) jest cotygodniowym gościem w naszych domach...
Panie Marku!
Niech Pan odpocznie, nawet tydzień, miesiac, rok, ale niech PAN WRÓCI!!! By niebo znów się zrobiło błekitne... By znów jakoś tak fajnie się słuchało radia. By się miało pewnego rodzaju poczucie bezpieczeństwa... Chyba nie umiem o tym pisac. DZIEKI ZA WSZYSTKO, CO DO TEJ PORY, ALE WCIAZ CZEKAM NA NOWE...
Piotr Warner, 37 lat, Kędzierzyn-Koźle Słucham od 1 notowania z przerwą 8 notowań miedzy 888 a 896. Kilka lat temu osobiście poznałem pana Marka jak przyjechał do Radia Park w Kędzierzynie-Koxlu a ja wówczas tam byłem współpracownikiem. Super GOŚĆ
Wiesiek Szpręglewski , Grudziądz ,36 lat , lista zawsze była , niepotrafię powiedzieć od kiedy bo ciągle ona była - jest - i będzie .
Kurczę .... smutno jest.............
Jacek Płecha, 36 lat. z Listą od notowania 96 z 18.02.1984 r.
I ciągle mam nadzieję, że Pan Marek powróci.
On sam w rozmowie ze mną tego nie wykluczał i niczego jeszcze ostatecznie nie przekreślał.
Miejcie nadzieję, nie tę lichą marną, co pień spróchniały wątły kwiat ubiera.
Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno, przyszłych poświęceń w duszy bohatera.
Mariusz Szajman - Białystok, 45 lat, zacząłem słuchać(to mało powiedziane - ODDYCHAĆ TYM KLIMATEM) w 1982 roku...monofoniczne radio JOWITA, kaseciak M 531S i...jazda!
Dominika Kwiczala, 34 lata, najpierw Bielsko-Biała, potem Wrocław, teraz Zielona Wyspa... Nie pamiętam dokładnie od kiedy słucham listy, ale to kawał mojego życia... Tak mniej lub bardziej regularnie chyba od dosyć dawna, bo pamiętam, że kiedyś Lista była w soboty i zdążyłam się do tego wtedy przyzwyczaić