XXII Top Wszech Czasów 01.01.2016

[Yacy]

U2 to ja lubię Loves Come Tumbling oraz Numb, rozgrzeszacie?

do LCT nawet sie przyłączę, bo dla mnie mogło by być w top10!

[August]

A teraz z kolei świetny Pan Marek. Witamy Mistrza.
Ważne są tylko te godziny na które czekamy - że tak sobie pozwolę sparafrazować.

[FOXD]

Grechuta zalicza 10 oczek awansu

[EVENo]

Najlepszy utwór Bednarka

[1981]

Kochany pan Marek. Brakuje go bardzo! Dni, których nie znamy.

[Ruces]

Uwielbiam w tym utworze chórki Alibabek i Bemibem. Wsłuchajcie się w końcówkę utworu.

[Yacy]

Za "Love Comes" niekoniecznie, bo ten numer jest jakimś przedziwnym trójkowym wynalazkiem

ale to U2 nagrało ten utwór tak? czyli może być ulubionym tego zespołu? bo już zwątpiłem, musiałbym poprawić swoje własne Topy...

[kajman]

Nie jest to moja ulubiona płya Grechuty i tym bardziej nie ulubiony z niej utwór, ale i tak jest znakomity.
36-28-9.
Jeszcze jeden bardzo dobry utwór i będzie ich 50%. Oby tak się stało.

[barb42]

Jak dobrze ze głośniki z pokoju mają tak dobry zasięg do kuchni u nas Świetna Sinead śpiewa a ja idę po resztę pierogów

Zgłodniałem...

Moi zjedli przy Metalisi, choć to nie jest muzyka do kotleta, ani żuru z jajkiem.

[kajman]

bo już zwątpiłem, musiałbym poprawić swoje własne Topy...

Może trzeba

[Sundrajta]

Marek Grechuta - Dni, których nie znamy jednak "Korowód" lepszy, zatem tylko 9 pkt.

[Ajtek]

Moi zjedli przy Metalisi, choć to nie jest muzyka do kotleta, ani żuru z jajkiem.

Nie pozostawiono im wyboru .

A ten spadek martwi, przyznać się kto nie głosował .

[EVENo]

HAHA! HA!

[krysiron]

Mama Sprawdzimy czy nie skrócona;)

[Ruces]

36-28-9.

Wybaczcie za głupie pytanie, ale... co oznaczają te liczby? Czekałem, aż przewinie się tutaj ten temat, ale nie mogłem znaleźć, więc muszę zapytać

[zielonakoniczynka]

Moi zjedli przy Metalisi, choć to nie jest muzyka do kotleta, ani żuru z jajkiem.

Nie pozostawiono im wyboru .

Druga opcja to było słuchanie Mety bez jedzenia więc są wdzięczni i tak na pewno

[1981]

Welcome to the machine! Tak mi się skojarzył początek "Mamy". Niepokojąca piosenka.

[saferłel]

Za "Love Comes" niekoniecznie, bo ten numer jest jakimś przedziwnym trójkowym wynalazkiem

ale to U2 nagrało ten utwór tak? czyli może być ulubionym tego zespołu? bo już zwątpiłem, musiałbym poprawić swoje własne Topy...

Tego nie kwestionuję. Napisałem tylko, że zwykle te "trójkowe single" od różnych artystów, których swoja drogą w przeszłości było znacznie więcej, zupełnie nie wpasowują się w moje upodobania.

[krzychu78]

minus 10 a liczyłem na awans do top 30

[zielonakoniczynka]

Nic mi ten kawałek nie robi, to czas na herbatę.

[kajman]

Marek Grechuta - Dni, których nie znamy jednak "Korowód" lepszy, zatem tylko 9 pkt.

Sla mnie tam najlepsze utwory to Chodźmy i Niebieski młyn.
Kurcze, już było tak dobrze, a tutaj nagle musiał pojawić się koszmar. A to dopiero początek, potem będzie jeszcze gorzej (te wkurzające chrząkanie).
36-28-10.

[FOXD]

No ładnie Mama poleciała w dół Bez mego głosu

[saferłel]

36-28-9.

Wybaczcie za głupie pytanie, ale... co oznaczają te liczby? Czekałem, aż przewinie się tutaj ten temat, ale nie mogłem znaleźć, więc muszę zapytać

Chyba podział na koszmary, cholerne koszmary i koszmary koszmarów.

[wzorowezero]

Mama, uuuu... szkoda spadku - nienajlepszy rok ma Phil Collins w Topie

[August]

Mama. Ładne, ale u mnie jak zwykle zaznaczony "Home by the sea".
I jak w 1983 przegrał z Limahlem (koszmar, Onlu, only, kto to pamięta jeszcze) tak i teraz się przebić nie może.
A przecież w połączeniu z "Second Home by the sea" to kandydat na pierwszą 20tkę. Przynajmniej u mnie.