FOXD pisze:Zdarza Ci sie jednak "naciągać" ślady bluesa w czymś, gdzie nie ma nawet najdrobniejszego zapachu tych klimatów
Nie zgodziłabym się, że nie ma, ale ok, zostawmy już to
Muszę stanąć w obronie damy - swego czasu to ja podsyłałem jej piosenki, które uważałem za bluesy, a nimi nie były. Ona dzielnie broniła czystości stylu.
FOXD pisze:Jego klimaty to pop, country i ów rokendroll
Ja go kojarzę głównie z wyciskających łzy pościelówek, które swój urok mają, ale to nie moja muzyczna bajka.
I dlatego tak się zdziwiłam, że nagrał teraz taki gitarowy, szybki, fajny utwór.
On z mojej bajki równiez nie jest.
A takich szybkich gitarowych kawałków miał o wiele więcej Większość z nich właśnie brzmi niemal tak samo, czyli klepanka na jedno kopyto To jego właśnie klimat Przy cyzm nie on nic wspólnego z bluesem
Ostatnio zmieniony pt wrz 04, 2015 8:10 pm przez FOXD, łącznie zmieniany 1 raz.
LLucky pisze:Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że rockabilly.
A to co ? Kiedyś w Twoim Bluesie mignęło mi to słowo, ale nie pamiętam skąd się w ogóle wziął ten gatunek. Ciebie, jako eksperta, chciałabym o to zapytać. Mogę ?
Możesz, ale jako laik nie odpowiem rzetelnie. Odsyłam do którychś z ostatnich Trzech Wymiarów Gitary, bo tam właśnie Balonik mówił o jakimś festiwalu rockabilly i grał parę kawałków. Jakoś tak mi się z tym Adamsem skojarzyły...
FOXD pisze:
A takich szybkich gitarowych kawałków miał o wiele więcej
Nie jestem znawczynią jego dyskografii
25 a-ha
EVENo to co, zmiana ? Bo jak chcesz, to mogę podawać dalej.
LLucky prawdziwy z Ciebie dżentelmen, dzięki za tę obronę. A o bluesie możesz pisać śmiało, bo znasz się na nim lepiej niż ja, a śpiewasz go sto razy lepiej niż ja
LLucky pisze:Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że rockabilly.
A to co ? Kiedyś w Twoim Bluesie mignęło mi to słowo, ale nie pamiętam skąd się w ogóle wziął ten gatunek. Ciebie, jako eksperta, chciałabym o to zapytać. Mogę ?
Możesz, ale jako laik nie odpowiem rzetelnie. Odsyłam do którychś z ostatnich Trzech Wymiarów Gitary, bo tam właśnie Balonik mówił o jakimś festiwalu rockabilly i grał parę kawałków. Jakoś tak mi się z tym Adamsem skojarzyły...
Klasycznymi przedstawicielami rockabilly byli Johny L. Lewis, J. Cash, czy R. Orbison. U nich faktycznie mozna się doszukać śladów bluesowych. Jednak Adams nie mieści się w klimacie rockabilly
Zobaczcie co znalazłem:
The Euro 200™ is an independent chart for the 28 states of the European Union compiled by APC-stats. (record sales, paid downloads, air-play, streaming data and additional album sales -pdas & aas system-)