Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
postawa (słaba) piosenek Madonny to chyba największa zagadka kilku ostatnich lat.
Nie pamiętam, czy Tom Jones miał więcej utworów w zestawie, ale oby to nie była jego najwyższa pozycja
Szkoda mi "Wouldn't it be good", bo spadło o 35 miejsc. Liczyłem na awans nawet o 1000 pozycji. Przecież to taki wielki przebój, a taki niedoceniony?
Tym bardziej jest mi smutno, no i nawet przeskoczy ich "Ashes to Ashes" Faith no More, "Join me" HIM, a nawet "O-bla-di o-bla-da" Beatlesów.
Rzeczywiście słabo wypada w tej klasyfikacji Nick Kershaw. Zresztą większość piosenek z lat 80-tych jest nisko na tej liście. Pewnie mało fanów takiej muzyki głosuje na TWC.
Na 1386 miejscu, pierwszy z moich głosów - Stan Ridgway "Camouflage" .
Mało jak mało. Po prostu niektóre przeboje przetrwały próbę czasu, o innych się zapomina, normalne - i to dotyczy przebojów z wszystkich dekad. Ja tam Kershawa bardzo lubię, ale w życiu bym na niego nie zagłosował na Top - nie ten kaliber.
Powoli wychodzimy z najniższych stref Topu. Świadczy o tym to, że jest to pierwsza zaprezentowana piątka utworów, w której więcej piosenek spada niż idzie do góry. Przestaje już działać handicap, który niejako automatycznie podnosił do góry utwory pozostałe po zeszłorocznej akcji usuwania.
SSupras robisz świetną robotę, ale When Dowes Cry Prince'a to chyba nie to. Do zadziwienia nad słabymi wynikami Madonny dołożyłbym zadziwienie nad niskimi pozycjami Michaela Jacksona.
No i mamy pierwszych Yesów. Kompletnie nie rozumiem, co ten utwór, zupełnie nieistotny w ich dorobku, robi w zestawie (chyba że wybierane były single, co w przypadku klasyków rocka progresywnego, a Yes w szczególności, jest po prostu absurdem).
airborn pisze:No i mamy pierwszych Yesów. Kompletnie nie rozumiem, co ten utwór, zupełnie nieistotny w ich dorobku, robi w zestawie (chyba że wybierane były single, co w przypadku klasyków rocka progresywnego, a Yes w szczególności, jest po prostu absurdem).
Zgadzam się w części bo ten utwór i tak jest lepszy o wielu innych kandydatów do TWC.. Natomiast ja dodałbym do zestawu inny wielki utwór zespoły Yes tj. "Heart Of the Sunrise" z wybitnego albumu Fragile.
Do dodania do zestawu to tak z pięć Yesów się kwalifikuje (dlaczego akurat HotS, a nie And You And I albo Awaken?). Ale poczekajmy, jak sobie poradzi Close To The Edge.
Zabawne - właśnie miałem napisać, że Kershaw czy Brannigan to przykład wykonawców, którzy nie mają większych szans w Trójkowym TWC, bo zostali niejako "zawłaszczeni" przez inne stacje, Trójka ich już raczej nie gra, ich wielbiciele nie głosują na Trójkowy TWC, stąd takie niskie pozycje.
A tu za chwilę pojawiła się i "wywołana" przeze mnie Laura.
westron pisze:SSupras robisz świetną robotę, ale When Dowes Cry Prince'a to chyba nie to.
Przepraszam, nie przesłuchałem. Prince'a na playliście nie będzie. YT zablokowało wszystkie wykonania tego utworu w oryginale ze względu na prawa autorskie. Wrzucanie nowych filmów, nawet ze zniekształconym dźwiękiem jest natychmiast blokowane. Po dwóch dniach się poddaję. Pozostaje korzystanie z innego niż YT serwisu, czyli z linka podanego przez Piotra.