XXI Top Wszech Czasów 1.01.2015

[Brian]

Za to nowa godzina widze z dobrym bicikiem, jest moc

#sztos #banger_alert

<3 <3 <3

[kajman]

widzę że na forum głownie anty Floydzi

To źle widzisz.
Ja lubię bardzo dużo od nich, ale np. takiego Several Species Of Small Furry Animals Gathered Together In A Cave And Grooving With A Pict niestety nie ma w zestawie. Ale na Szajna głos oddałem.

No jak tak słucham to na pewno są w tym topie 3 gorsze utwory (może nawet 4). POrzynajmniej w tych wersjach. No ale gdyby Enjoy byłoby w wersji Tori, to miałoby pewnie mój głos.

[PF7777]

I mają rację:)

[Piotr]

39

41  •  20

THE BEATLES

Hey Jude

i

[1968]   Hey Jude

Podsumowanie Trójkowego
Topu Wszech Czasów
(notowania: 1 – 21)

MIEJSCE:  51
PUNKTY  870
NAJWYŻSZA POZYCJA:  8 x1
ILE RAZY W TOP100:  20

Dotychczasowa historia utworu:

26.12.1983

0 (1983)

5

17.12.1994

1 (1994)

8

9.12.1995

2 (1995)

30

14.12.1996

3 (1996)

38

13.12.1997

4 (1997)

49

12.12.1998

5 (1998)

43

11.12.1999

6 (1999)

44

16.12.2000

7 (2000)

44

15.12.2001

8 (2001)

77

14.12.2002

9 (2002)

90

11.12.2004

11 (2004)

98

10.12.2005

12 (2005)

94

30.12.2006 – 31.12.2006

13 (2006)

84

31.12.2007 – 1.01.2008

14 (2007)

84

31.12.2008 – 2.01.2009

15 (2008)

84

31.12.2009 – 2.01.2010

16 (2009)

33

1.01.2011

17 (2010)

68

1.01.2012

18 (2011)

57

1.01.2013

19 (2012)

45

1.01.2014

20 (2013)

41

1.01.2015

21 (2014)

39

[Gary]

Pytanie mam - nie słuchałem od Layli: czy były po Cockerze jakieś inne utwory spoza 100-ki? (i na którym miejscu te utwory są i między jakimi miejscami leciały?) Bo wiem, że Sting przed godziną 14, przed miejscem 58.

500 Kryzysowa narzeczona było grane

[saferłel]

Najgorsze The Bitlers ever Serio.

[konte]

Co to za melodia... i Paul od razu zdradził tytuł..

[Lemmy]

10. R.E.M. - LOSING MY RELIGION
Właściwie oprócz REMu wszystko lubię albo bardzo lubię.

Mam nadzieję, że nie ze względu na tytuł bo spotkałem się z ludźmi, którzy źle interpretowali tytuł tego kawałka i potem mieli zonk.

[Ajtek]

Jedno co wiemy, kolejni Pink Floydzi po 17-stej miło.

[adameria]

Szkoda DM, ale mea culpa, bo nadal nie potrafię wygospodarować miejsca na ten utwór.
Czas chyba się zreflektować.

O, najlepszy Bitels będzie dawał bity. Na koniec wszyscy śpiewają chórem...

[jblaminsky]

Mój koszmarek Beatlesowy numer 2 albo 3.. Hey Jude. Pamiętam jak chcialem sobie nuty skserować a pan powiedział ze mi tego jednego utworu nie skseruje bo to o Żydach jest.

[Grzegorz1973]

1. U2 — With or Without You
2. SZTYWNY PAL AZJI — Wieża radości, wieża samotności
3. TSA — 51
4. LOUIS ARMSTRONG — What a Wonderful World
5. SIMON & GARFUNKEL — The Sounds of Silence
6. R.E.M. — Losing My Religion
7. PINK FLOYD — Another Brick in the Wall (Part II)
8. PINK FLOYD — Time
9. THE JIMI HENDRIX EXPERIENCE — Hey Joe
10. DEEP PURPLE — Perfect Strangers

[jedrzej2012]

Hey Jude lepsze niż Hey Joe już 3.rok z rzędu.

[krysiron]

Piękna Jude, szkoda, że niżej niż Imagine.

[kajman]

Jeden lubi to, inny tamto. kajman zazwyczaj lubi tamto.

Zazwyczaj, bo np trzy moje głosy będą w top10 topu.

[Martyr]

Nie zdążyłam sie zalogować na Enjoya, ale muszę zdradzić, że siedziałam na fotelu i mam na głowie jakby koronę

Szkoda że "Enjoy..." spadł. A 10 lat temu pamiętam to wysokie miejsce, na pewno słuchałam w 2005 roku

[albarn]

Mam nadzieję, że nie ze względu na tytuł bo spotkałem się z ludźmi, którzy źle interpretowali tytuł tego kawałka i potem mieli zonk.

Dokładnie tak, "I'm losing my religion" znaczy mniej więcej "zaraz oszaleję".

Hey Żydzie! Mój ulubiony moment topu! Everybody's singin'!

[Gary]

szkoda, że Bitle w topie to Bitle "makartnejowe" tylko.

[saferłel]

10. R.E.M. - LOSING MY RELIGION
Właściwie oprócz REMu wszystko lubię albo bardzo lubię.

Mam nadzieję, że nie ze względu na tytuł bo spotkałem się z ludźmi, którzy źle interpretowali tytuł tego kawałka i potem mieli zonk.

Ważne, że Stipe jest |g****|. To przez to spadają!!!

[albarn]

Mój koszmarek Beatlesowy numer 2 albo 3.. Hey Jude. Pamiętam jak chcialem sobie nuty skserować a pan powiedział ze mi tego jednego utworu nie skseruje bo to o Żydach jest.

Oplułem się herbatą

szkoda, że Bitle w topie to Bitle "makartnejowe" tylko.

Może widac lepsze?

[Brian]

Ej, bo to w sumie aż ciekawe - na cotygodniową listę depesze potrafią się niesamowicie zmobilizować, a w Topie jednak tak sobie; dwa kawałki i żaden w top30 nawet, słabo jak na tak wielką kapelę.

PS. NANANANANANANANA

[PF7777]

Jedno co wiemy, kolejni Pink Floydzi po 17-stej miło.

A nawet po 19 i 20-tej:)

[albarn]

NA NA NA NANANANA, HEY JUDE, NA NA NA NANANANA, NANANANA, HEY JUDE, JUDEJUDEJUDEJUDEJUDE UAAAU!

[westron]

potencjometr w prawo

[tanatos]

Jest Hey Jude, to jestem ja. Wołają mnie! Hej Bitelsi!