Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
W zestawie ciekawe nowości. Cieszą wielkie rockowe suity wszechczasów w stylu Yes „Close to the edge” czy Pink Floyd „Echoes”. Czyżby zrobiono taki manewr na przekór do bólu wydłużonej wersji Archive „Again”, jaka pojawia się ostatnio w TWC na którą glosują pewnie młodsi stosunkowo słuchacze LP3 (?)... Poszedłbym dalej i dodałbym do zestawu do głosowania inne wielkie suity w stylu: King Crimson „Lizard” czy Yes „The Gates Of Delirium”, z której końcowy fragment znamy pod nazwą „Soon”.
Tome Petty and The Heartbrakers - INTO THE GREAT WIDE OPEN
Poprawili coś, co nie było w zasadzie błędem, ale już imienia nie łaska było poprawić. Było zgłaszane.
O ToTo nie wspomnę. Kto taki zapis wymyślił?
Miles Davies - SO WHAT?
No, z nazwiskiem Davis też widać są problemy.
Jeśli chodzi o fragmenty utworów do uzupełnienia, to rezerwuję wszystkie poza Neną i zabieram się do pracy. Do jutra wszystko powinno być zrobione.
Nadal brak ujednolicenia w kwestii Santany. Nie upieram się, żeby było superpoprawnie, czyli bez Carlos, bo u nas tak się przyjęło podobnie jak z The przed Eagles (nie powinno go być), ale upieram się żeby ujednolicić. 1 utwór jest bez słowa Carlos, reszta z nim, nawet utwory z tej samej płyty co Black Magic Woman.
Słuxhalem dziś specjalnie Do Południa, niestety o Topie było tyle, że ruszyło głosowanie i że 1 stycznia finał.
Skoro zgłaszamy uwagi, dodam jeszcze zapisy wykonawców niezgodne z konwencją: Dion, Celine
Miles, John
(zdaje się, że było to już parę razy zgłaszane w poprzednich latach).
kajman pisze:W moim odczuciu, z którym możesz się nie zgadzać najlepsze lata dla muzyki to 1965-1975, ale potem było jednak lepiej niż przedtem.
Z tym się nie da nie zgodzić... wyraziłem tylko swój sprzeciw wobec usuwaniu ostatnich staroci z zestawu i zastępowaniu ich kolejnymi pioseneczkami z lat 80+.
Aktualne statystyki: * wg czasu nagrania utworu (wcześniejsze dotyczyły czasu wydania singla lub albumu)
do 1960: 40
60's: 181
70's: 281
80's: 491
90's: 351
00's: 169
10's: 17
P.S. Będzie ktoś zainteresowaniu nowym "ułatwiaczem głosowania"? (patrz tutaj). Mogę przygotować go w nieco zmienionej formie - bardziej chronologicznej:
Rok T20 śr.
...
Elvis Presley - Blue Suede Shoes 1956 799 800
Elvis Presley - Heartbreak Hotel 1956 1095 1044
Elvis Presley - Love Me Tender 1956 353 356
Gene Vincent & His Blue Caps - Be-Bop-A-Lula 1956 1657 1657
...
1.2. Doo Wop & Oldies
...
Jeśli się to komuś przyda to nie ma problemu... sztuka dla sztuki odpada, bo roboty od groma
Miles Davies - SO WHAT? - - - > > > Miles Davis - SO WHAT?
Tome Petty and The Heartbrakers - INTO THE GREAT WIDE OPEN - - - > > > Tom Petty and The Heartbrakers - INTO THE GREAT WIDE OPEN
Powtarzam:
Doobie Brothers - LONG TRAIN RUNNING -------------> > > Doobie Brothers, The - LONG TRAIN RUNNING
Ciągle ten brak literki...:
Anita Lipnicka - WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ ---------------> > > Anita Lipnicka - I WSZYSTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ
Niepotrzebny wykrzyknik:
Sam Brown - STOP! -----------------> > > Sam Brown - STOP (wykrzyknik jest w tytule płyty, utworu - nie)
Zbędne "The":
Sex Pistols, The - ANARCHY IN THE UK --------------> > > Sex Pistols - ANARCHY IN THE UK
Sex Pistols, The - GOD SAVE THE QUEEN --------------> > > Sex Pistols - GOD SAVE THE QUEEN
Na temat HIM nie będę dalej polemizował. W dyskografii angielskiej Wiki widnieje co innego.
"Join Me" było na singlu, "Join Me In Death" było na płycie. W zestawie jest dobrze.
Jeśli nie uda mi się wcześniej, to wszystkie poprawki postaram się wprowadzić w czasie Listy (jeśli się będzie dało), ale nie najbliższej, bo nie będzie mnie na M357.
jollyroger72 pisze:Na temat HIM nie będę dalej polemizował. W dyskografii angielskiej Wiki widnieje co innego.
cytat z tej strony:
""Join Me in Death" is a single by the Finnish band HIM, taken from their second studio album Razorblade Romance. It was also released as "Join Me", since they were not allowed to include "Death" in the title for the US version."
i fotka z angielskiej wiki:
Jestem w trakcie robienia fragmentów i natrafiłem na pasztet. Francis Lai - (WHERE DO I BEGIN) LOVE STORY
Co to ma być?
W Wiki angielskiej jest tak:
(Where Do I Begin?) Love Story
w rozmaitych wersjach wokalnych! jest odwrotnie LOVE STORY (WHERE DO I BEGIN) - np. Andy Williams, jest też kilka opisanych tak jak tu, ale nie figuruje tam nazwisko Francisa Laia.
Ale rozumiem, że ma być wersja z soundtracku, więc moim zdaniem jedyny logiczny zapis:
Francis Lai - THEME FROM LOVE STORY
i tak też wszystkim dobrze znany fragment przygotowuję.
konwicki1980 pisze:Jestem w trakcie robienia fragmentów i natrafiłem na pasztet. Francis Lai - (WHERE DO I BEGIN) LOVE STORY
Co to ma być?
W Wiki angielskiej jest tak:
(Where Do I Begin?) Love Story
w rozmaitych wersjach wokalnych! jest odwrotnie LOVE STORY (WHERE DO I BEGIN) - np. Andy Williams, jest też kilka opisanych tak jak tu, ale nie figuruje tam nazwisko Francisa Laia.
Ale rozumiem, że ma być wersja z soundtracku, więc moim zdaniem jedyny logiczny zapis:
Francis Lai - THEME FROM LOVE STORY
i tak też wszystkim dobrze znany fragment przygotowuję.
Tak, już pisałem o tym przy dyskusji o proponowaniu tego utworu - ten zapis jest mylący, bo intrumental to LOVE STORY THEME, a ten zapis powyższy to tytuł piosenki napisanej do tego instrumentala. Dlatego pisałem, że ja głosuję na Francisa Laia, ale nie na piosenkę wg jego muzyki, np. w wykonaniu Andy'ego Williamsa tak jak napisałeś wyżej.