bobby-x pisze:Akurat słuchałem na "bułach" więc brzmienie takie bardziej surowe ale przede wszystkim chodziło o sam okrzyk na końcu, porównajcie go z taśmociągu i CD.
Posłuchałem, porównałem...
Moim zdaniem jest to ta sama, powszechnie znana wersja "Kombinatu" z 1982 roku, z tym... że nagranie, które znamy z płyty "82->85" zostało po drodze dwukrotnie zmasakrowane.

Najpierw Tonpress zmaltretował je przy przenoszeniu z taśmy-matki na kiepsko wytłoczony krzywy trzeszczący singiel, a potem Sonic "poprawił" przy przegrywaniu na CD z winylu (bo szukaniem taśmy nikt sobie nie zawracał głowy), redukcji szumów, kompresji, itp. Z tego właśnie wynikają różnice w dynamice, rozstawieniu dźwięków w kanałach lewym i prawym, itd.
Nagranie zaprezentowane przez Marka pochodzi najprawdopodobniej z radiowej kopii taśmy studyjnej i jest najbliższe tego jak ten utwór miał brzmieć w zamyśle zespołu i realizatorów.