@gżegoż
ideą tych kawałków jest to by odsłuchujący zajarzył co to za utwór. Sądzę, że zarówno twoje podejście do fragmentu jak i autora fragmentu na stronie w pełni to wypelnia. Ten instrumentalny riff jest tak charakterystyczny, że ten co zna to latwo sobie refren sam dośpiewa.

Generalnie to jest czasami problem. Dać sam refren, mieszać ze zwrotką, dać część instrumentalną. Ja najczęściej mieszałem, jeśli czasowo stykało, ale były przypadki, że dawałem zwrotkę, czasami samą solówkę, czasami sam refren.
@Miszon
Nie wiem czy ten Pitney na stronie to nie wersja z Markiem Almondem z przełomu lat 80/90
EDIT: pod "Boulevard of Broken dreams" Green Day jest podpięte "American Idiot", natomiast pod "Wake me up..." jest podpięte "Boulevard of broken...". Pod "American Idiot" jest OK. Natomiast "Wake me up..." jest przy "Welcome to the Jungle" Gunsów.
Pod "Cloudbusting" Kate Bush jest drugi raz "Babooshka".