XVI zlot - 8-11 XI 2013

[ku3a]

UWAGA! Tym razem Listy będziemy musieli słuchać "w małym białym domku". A więc nie dość, że tym razem zlot o 1 dzień dłuższy, to jeszcze pierwszego dnia będziemy mieć dla siebie więcej czasu w docelowym miejscu.

[kajman]

A byłaby szansa na to, żeby zobaczyć wcześniej wyniki?

Pytam ogólnie, jak to nie będzie Leszkano, no, no, noleszka?

Nie pierwszy raz go nie ma na zlocie. Szkoda, ale widocznie nie mógł.

czas najwyższy spotkać się z ludźmi, których łączy coś więcej niż wspólne wypady do centrum handlowego

Takie podejście mi się podoba. I cieszy mnie, że będzie dwóch nowicjuszy na zlocie. No oczywiście także cieszą mnie starzy znajomi.

Po pierwsze: nastaw się na to, że się nie wyśpisz.
Po drugie: nastaw się na to, że będziesz jadł pizzę (może nie wyłącznie, ale głównie).
Po trzecie: nastaw się na to, że będziesz grał w kalambury z takimi starymi wyjadaczami, którzy zgadują tytuł piosenki po trzech sekundach jego pokazywania.

1. To znaczy, jeżeli będziesz chciał, to będziesz mógł się wyspać, ale mam nadzieję, że chociaż trochę będziesz chciał być niewyspany.
2. Pizza jest tylko raz, chociaż raczej nie jest przerabiana w całości i niektóre osoby kolejnego dnia podgryzają zimną.
3. Czasami po trzech sekundach, czasami nawet najlepsi męczą się niemiłosiernie, a często zgadują ci, którzy nimi nie są.

[mcgrat]

UWAGA! Tym razem Listy będziemy musieli słuchać "w małym białym domku". A więc nie dość, że tym razem zlot o 1 dzień dłuższy, to jeszcze pierwszego dnia będziemy mieć dla siebie więcej czasu w docelowym miejscu.

w związku z tym niestety będę słuchał listy w swoim radełku. Mam nadzieję, że na kolejnym zlocie uda mi się pojawić co najmniej na listę!

[LLucky]

OK, czyli wyklarowało się.
Zatem tak:

• niesamochodowi - zbiórka na dworcu Warszawa Centralna o 17.20 (zapewne na którymś z peronów, ale to jeszcze jest do ustalenia), po czym idziemy na dworzec Warszawa Śródmieście (jeśli ktoś nas nie zdąży złapać na Centralnym to niech idzie od razu na Śródmieście)
• samochodowi - dojeżdżają do Śródborowianki w miarę możliwości przed 19.00. adameria, wwas i Yacy+Martyr raczej pamiętają trasę, ale jakby co, to służę pomocą. Z przem345 skontaktuję się jeszcze w tej sprawie. Gdyby ktoś z samochodowych miał jednak ochotę spotkać się z resztą na Centralnym jeszcze przed 17.20, to miło by było pozbyć się części bagaży (nie dotyczy wwasa, który ma na głowie zakupy).

Swoją drogą to czy nie potrzebujesz pomocy z ładowaniem zakupów, Wojtku?

[wwas]

Z ładowaniem nie, za to przyda mi się potem z rozładowywaniem Swoją drogą tym razem proces zakupowy będzie dużo prostszy niż zwykle - wszystko odbędzie się jednoetapowo w piątek między 16 a 19 bez konieczności zawożenia części zakupów do domu.

[Yacy]

na dziś mamy lekkie zawirowania w pracach(?) i nie jesteśmy pewni urlopów, więc nie możemy się umówić na Centralnym. będziemy pomiędzy 19 a 20 w Śródborowiance.
ale jeśli urlopy się urzeczywistnią to postaramy się pomóc z bagażami

[kajman]

Z ładowaniem nie, za to przyda mi się potem z rozładowywaniem Swoją drogą tym razem proces zakupowy będzie dużo prostszy niż zwykle - wszystko odbędzie się jednoetapowo w piątek między 16 a 19 bez konieczności zawożenia części zakupów do domu.

No i mam wrażenie, że przynajmniej część zakupów Cię ominie, a drugim (mniejszym) etapem będzie ładowanie tego, co masz w domu.

[adameria]

Za to... ja mam nadzieję, że przebiję się przez Janki w piątek po południu,
a potem z pewnością bardzo szybko przefrunę przez przejezdne ulice Warszawy
i jakimś cudem jednak dojadę na Dworzec Centralny (a właśnie - Centralny czy Wschodni?) po bagaże.
W tej sytuacji chętnie zabiorę także jedną osobę do towarzystwa.

O której miałbym być koło dworca?

[wwas]

drugim (mniejszym) etapem będzie ładowanie tego, co masz w domu.

Faktycznie, jednak nie całkiem jednoetapowo, przy czym etapy będą w odwrotnej kolejności niż zazwyczaj. Ominie mnie za to etap trzeci - przenoszenie zakupów z samochodu do domu, nie będę też musiał wykorzystywać swojej lodówki, co ma większe znaczenie, odkąd muszę ją dzielić ze współlokatorem.

A propos zakupów: jak tam, ku3o, Twoja dyspozycja, jeżeli chodzi o napoje?

[kajman]

Ja myślę, że warto zapytać także innych.
Ja w każdym razie na pewno.
Na wszelki wypadek poinformuję tych, którzy pojawią się po raz pierwszy słowami pewnego zlotowicza na jego debiucie:
Pierwszy raz widzę, że można się tak kulturalnie bawić przy...

[ku3a]

A propos zakupów: jak tam, ku3o, Twoja dyspozycja, jeżeli chodzi o napoje?

no tak, ta Twoja pamięć...
dziękuję, jestem zdrowy . póki co .

[kajman]

To nawet ja pamiętałem.

[LLucky]

Za to... ja mam nadzieję, że przebiję się przez Janki w piątek po południu,
a potem z pewnością bardzo szybko przefrunę przez przejezdne ulice Warszawy
i jakimś cudem jednak dojadę na Dworzec Centralny (a właśnie - Centralny czy Wschodni?) po bagaże.
O której miałbym być koło dworca?

Centralny. I wydaje mi się, że najlepiej będzie, jeśli dojechałbyś najpóźniej o 17.00. Po tej godzinie będzie trzeba wszystko robić biegiem, żeby zdążyć na kolejkę.

Oczywiście Wschodni ma swoje zalety i aż zacząłem porównywać oba rozwiązania, ale ze względu na to, że Centralny jest sprawdzonym miejscem spotkań zostańmy już przy nim. Nie ma sensu wprowadzać teraz dodatkowego bałaganu.

I jeszcze pytanie z tzw. innej beczki: czy ktoś przygotowuje jeszcze jakąś atrakcję na zlot?
Na razie mamy w planach:
- słuchanie Listy (zapewne obżerając się pizzą),
- E Listy,
- resztki konkursu kajmana pod roboczym tytułem "Jaki to kower?",
- konkurs djjacka pod oficjalnym tytułem "Lombard",
- inny konkurs djjacka (zapomniałem szczegółów),
- wybór prasy do czytania w tak zwanym międzyczasie, o który zapewne postara się djjack (prawda, Jacku?),
- ewentualnie konkurs Miszona, gdyby okazało się, że czas na to pozwoli,
- dla części zlotowiczów: koncert Cuba de Zoo na Myśliwieckiej,
- dla części zlotowiczów: msza św. w niedzielę w parafii odległej o jakieś 200 m od Śródborowianki,
- nieśmiertelne kalambury.
Nie wygląda to na dużo, zwłaszcza że tym razem dysponujemy większą ilością czasu. Oczywiście mogę sam przygotować jeszcze parę drobiazgów (kolejną liściastą grę karcianą, przeglądanie zdjęć z poprzednich zlotów, konkurs okładkowy, konkurs z rozpoznawaniem zniekształconych piosenek itp.), ale miło by było doświadczyć czegoś nowego, a ja mam raczej ograne pomysły.

[Martyr]

Możnaby w czasie zlotowych rozmów i pogaduszek wrócić do dawnego zwyczaju zlotowego (na pierwszych zlotach tak było) - słuchania któregoś z Topów Wszech Czasów. Zwykle było tak wieczorem/w nocy z soboty na niedzielę, ale myślę że równie dobrze możnaby w innym momencie zlotu. Tylko żeby był sprzęt do słuchania muzyki.

[bobby-x]

- dla części zlotowiczów: msza św. w niedzielę w parafii odległej o jakieś 200 m od Śródborowianki

Jeśli dobrze pamiętam to po pierwszym zlocie ktoś skorzystał z tej opcii, nie byłem to ja.

Nie wygląda to na dużo, zwłaszcza że tym razem dysponujemy większą ilością czasu. Oczywiście mogę sam przygotować jeszcze parę drobiazgów (kolejną liściastą grę karcianą, przeglądanie zdjęć z poprzednich zlotów, konkurs okładkowy, konkurs z rozpoznawaniem zniekształconych piosenek itp.), ale miło by było doświadczyć czegoś nowego, a ja mam raczej ograne pomysły.

Na ostatnich zlotach trochę galopowano z konkursami (głupio było się wycofywać z tych grupowych), a może po prostu przydało by się troszkę więcej luzu.

Możnaby w czasie zlotowych rozmów i pogaduszek wrócić do dawnego zwyczaju zlotowego (na pierwszych zlotach tak było) - słuchania któregoś z Topów Wszech Czasów. Zwykle było tak wieczorem/w nocy z soboty na niedzielę, ale myślę że równie dobrze możnaby w innym momencie zlotu. Tylko żeby był sprzęt do słuchania muzyki.

- na 1. bardzo fajnie to zabrzmiało - 5 osób, bardzo kameralnie.
- na 2. pamiętam sobotni obiad był ostro przyprawiony Topem 20 Metalliki z '99? roku
- na 4. i dalej chyba nie miało to większego sensu ponieważ było "zbyt" dużo osób aby wszyscy zamilkli i się delektowali topem.

[LLucky]

Na ostatnich zlotach trochę galopowano z konkursami (głupio było się wycofywać z tych grupowych),

Dlatego chętnie widziałbym kogoś z gitarą, ale zdaje się akurat ci najbardziej zdolni albo nie pojawią się wcale (tsch, Kertoip - no jak tak można!?), albo na bardzo krótko (Miszon).
Z innych propozycji to mam dwie, ale raczej nie zdążę ich przygotować na ten zlot, więc nie będę psuł niespodzianki.

[kajman]

Wydawało mi się, Llucky, że pisałem na PW, że przygotowuję jeszcze jeden konkurs. Nie zdradzę na jaki temat, napiszę tylko, że może być on traktowany jako zabawowy przerywnik czyli po kilka pytań co jakiś czas, żeby się nie znudzić i ewentualnie jeden dłuższy fragment w którymś momencie bardziej zobowiązująco (jakieś liczenie punktów czy coś w tym rodzaju). Konkurs będzie ilustrowany muzyką i trzeba będzie zgadnąć... i tu będzie trochę niekonwencjonalnie.

[LLucky]

Konkurs będzie ilustrowany muzyką i trzeba będzie zgadnąć...

... w jakiej tonacji została nagrana wersja akustyczna pierwszej piosenki wykonawcy tego utworu, która pojawiła się na Liście i była śpiewana w duecie z wykonawcą o płci przeciwnej?
Dla ułatwienia dodam, że zespołu, w którym śpiewa ten wykonawca, nigdy nie było na Liście, ale była na niej piosenka, w której występował gościnnie.

[kajman]

Nie strasz ludzi! Czy moje konkursy były aż takie strasznie trudne? A przynajmniej czy wszystkie? Z coverów nikt nie wyszedł poniżej połowy punktów.

[LLucky]

kajman, wyluzuj! Twoje konkursy rzeczywiście nie są trudne, ale sposób formułowania pytań nieraz jest... pełen specyficznego uroku. I właśnie do tego nawiązywałem.

[Martyr]

- na 1. bardzo fajnie to zabrzmiało - 5 osób, bardzo kameralnie.
- na 2. pamiętam sobotni obiad był ostro przyprawiony Topem 20 Metalliki z '99? roku

jeśli chodzi o zlot nr 2 - tak zgadza się z Metallicą. A w nocy z soboty na niedzielę (tez zlot nr 2) był wysłuchany Top Wszech Czasów, w którym numerem jeden był "Brothers In Arms" Dire Straits, ale nie pamiętam z którego roku.

Edit: dokopałam się do informacji w trzeciej części książki o Liście - był to trzynasty Top Wszech Czasów w Trójce!

- na 4. i dalej chyba nie miało to większego sensu ponieważ było "zbyt" dużo osób aby wszyscy zamilkli i się delektowali topem.

podczas 3 Zlotu też słuchaliśmy któregoś Topu, nie wiem, może gdzieś mam zanotowane który to był.

[Miszon]

W Bieszczadach też podgrywał przez część Zlotu któryś Top (7? 8?).

[LLucky]

Kilka poprawek do ustaleń bieżących. Pierwsza to taka, że w "małym białym" jest tylko 15 łóżek, a nie 16. Możliwa będzie ewentualna dostawka, a w razie czego deklaruję, że w razie braku miejsc sam będę spał w śpiworze na podłodze, ale pewnie nie będzie to konieczne - z dwóch powodów. Pierwszy (bardziej smutny) to taki, że tadzio3 niestety nie będzie jednak mógł wziąć udziału w zlocie. Drugi (weselszy) to taki, że w ramach obniżonej ceny pani ze Śródborowianki ma jeszcze dwa połączone pomieszczenia w budynku głównym, w których zmieści się jeszcze kilka osób. Nie piszę "pokoje", tylko "pomieszczenia", bo nie są to regularne pokoje, w których kwaterują gości, niemniej wygląda na to, że jakieś nadprogramowe osoby jeszcze mają szansę na jakiś nocleg (neon.ko?).

Poniżej aktualna lista uczestników:

adameria (2 noclegi)
atram842
bobby-x (1 nocleg)
Dekodi
djjack
jollyroger72
kajman
kamil_snk (2 noclegi)
ku3a
Kuba (syn Dekodiego)
LLucky
Marcin Buchalski (bez noclegów)
Martyr (2 noclegi)
Miszon (bez noclegów)
przem345 (2 noclegi)
uzi (bez noclegów)
wwas
Yacy (2 noclegi)

Co do słuchania płotów wszech czasów, to postaram się wysupłać z mojego archiwum nagrania któregoś, ale gwarancji nie daję.

[bobby-x]

Czy forowicze przy których nie ma nawiasów spędzają full time? (3 noclegi)

[LLucky]

Czy forowicze przy których nie ma nawiasów spędzają full time? (3 noclegi)

Tak.