ku3a pisze:
btw - szkoda, ze Martyr i grzesost nie podali swoich propozycji, choc na poczatku sie udzielali w temacie. Mam nadzieje, ze chociaz glosowac beda . No ale rozumiem - ech, ta praca magisterska .
Jak dam radę przesłuchać te 60 piosenek, to oczywiście zagłosuję
Miszon pisze:Wlasnie zaglosowalem i mam problem, bo gdzies mi zniknelo z zestawienia do glosowania "A Fallacy", a weszlo do 7 i nie bardzo wiem, co teraz zrobic .
to moja wina, bo ja to wrzuciłem poza konkursem, ale napisałem o tym. Ja bym to zgłosił gdybym wiedział, że to jest na pewno A Fallacy, ale nie mam tego potwierdzonego na 100% ani co do wykonawcy, ani co do tytułu. Liczyłem, że przy tej okazji ktoś potwierdzi lub poda właściwego wykonawcę i tytuł.
Może do następnego wydania zabawy zdążysz się dowiedzieć co to za utwór i wtedy go umieścisz.
No nie wiem, czy spalona. SKoro fajna, to czemu nie zaglosowac? Natomiast dla mnie nie bylo żadnej wątpliwości, że to nie może być linkin Park, bo jednak inaczej grają i śpiewają. Ale to, co znalazłeś, to w sumie ciekawa informacja.
Łucek pisze:
przy okazji tak sobie pomyślałem, że w drugiej serii wygodniej mogłoby być punktować 10 kawałków przyznając punkty 1-10...
Czy ja wiem? Po pierwsze - na pewno będzie trudniej dla nas, bo wybieralbyśmy między więcej niż dwoma i jeszcze trzebaby kolejnośc ustalic, a po drugie system pucharowy na pewno jest ciekawszy (choc raczej mniej sprawiedliwy, ale trudno).
edit do ku3y:
Ano, chyba że tak. Nie do końca widac wstałem . Ala znając życie wcale to nie ułatwi sprawy . Ale co do punktowania po kolei (1-7, 1-10 czy jakkolwiek inaczej), to jak najbardziej jestem za.
Ostatnio zmieniony sob maja 26, 2007 11:17 am przez Miszon, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja przeciw Teraz nasze wybory na pierwszych miejscach są bardziej przemyślane, bo przecież czy kawałek dostanie 7 czy 6 punktów to wielkiej różnicy zapewne mu nie zrobi... a jak mamy sporą różnicę, to na pierwszym miejscu zapewne znajdzie się ten jedyny najlepszy kawałek z dostępnej grupy
Po za tym 7 to magiczna liczba, wymagająca w naszym wypadku jak widać sporych cięć, ale jest dużo bardziej oryginalna niż po prostu 10...
Generalnie obecny system jest znacznie ciekawszy niż zwykłe 10 utworów punktowanych liniowo...
Jeżeli jednak mógłbym zaproponować jakąś poprawkę, to dodałbym do wszystkich punktów po 2-3 (tzn. za ost. miejsce byłoby 3-4), co dałoby większe szanse tym z 7 miejsca, a dalej zapewniało przewagę na miejscu pierwszym...
Nivo pisze:Jeżeli jednak mógłbym zaproponować jakąś poprawkę, to dodałbym do wszystkich punktów po 2-3 (tzn. za ost. miejsce byłoby 3-4), co dałoby większe szanse tym z 7 miejsca, a dalej zapewniało przewagę na miejscu pierwszym...
Lepiej zostawmy póki co tak jak jest skoro te zasady sprawdziły się już gdzieś tam.
Za ostatnie miejsce 3-4 punkty to też niekoniecznie dobre rozwiązanie, bo jak mam wstępnie wybranych np. 9 utworów, to też mi będzie szkoda dać jednemu z nich 4 punkty na miejscu 7, a dwóm pozostałem zero pkt.
No i zabrałem się do przesłuchiwania i pewnie wszystko już miałbym przesłuchane, tylko akurat najwięcej czasu zajmuje mi ściąganie plików. Tak, że najczęściej zdarza się, że czekam z dalszym odsłuchem na ściągnięcie kolejnego pliku. Niekiedy zdarza się, że plik już jest gotowy i można ściągać następny, ale po 2-3 tak ściągniętych plikach znowu zaczyna się oczekiwanie. Przeciętny plik gra przez kilkanaście minut, a ściąganie zajmuje najczęściej ponad 20 minut, a ściąganie rekordzisty trwało ponad 45 minut. A do tego plik Łucka zupełnie nie nadawał się do odtwarzania. Zamiast rara ściągnęło mi się zupełnie co innego. Dochodzi właśnie szósta godzina, a ja zaczynam 17 plik (właśnie teraz, bo za pierwszym razem nie zareagował na zaczepki) licząc wyrzucony plik Łucka. Czyli jest szansa, że wysłucham wszystkiego przed 22. I wtedy napiszą na temat muzyki.
No i pomyliłem się o godzinę, bo ostatni plik ładował się pół godziny, a potem sekundę przed końcem zawiadomił mnie, że brak wolnego miejsca na dysku i musiałem zaczynać od nowa. Ale nie jest źle, bo pozostało mi tylko 28 piosenek, z których pewnie koło połowy poleci przy drugim słuchaniu.
Po rannym przesłuchaniu zostało 15 utworów i w przybliżeniu już wiem, jaka będzie kolejność. Ostatnie przesłuchanie wczesnym wieczorem i... właśnie nie pamiętam, gdzie wysłać te wyniki.
kajman pisze:Po rannym przesłuchaniu zostało 15 utworów i w przybliżeniu już wiem, jaka będzie kolejność. Ostatnie przesłuchanie wczesnym wieczorem i... właśnie nie pamiętam, gdzie wysłać te wyniki.
Do mnie na "Prywatne wiadomości"(pod moimi postami jest taki przycisk "pw")
Grycek pisze:Statystyki na dzień wczorajszy(i tak naprawdę na dzień dzisiejszy też).
Głosowało w sumie 7 osób na 30 różnych utworów.
Czyli duża zbieżność. Z 60 utworów dokładnie połowa, a 19 razy zagłosowano na te same utwory.
Według mnie głosy są dość rozbieżnie. Statystycznie każdy głosuje na 4 różne utwory i 3 takie same ,jak inni.
Zaczynam się martwić, bo zostało mniej niż 48h do końca głosowania, a głosowało tylko 7 osób.
Tak do informacji, zawsze wysyłam osobie glosującej odpowiedź z potwierdzeniem odbioru głosów. Jeśli ktoś nie dostał potwierdzenia to proszę napisać do mnie jeszcze raz.
pierwszy etap z pewnoscia jest najtrudniejszy ze wszystkich, bo propozycji jeszcze bardzo duzo, a i dopiero poznawac je trzeba, nie dziwie sie wiec, ze wiekszosc z nas daje sobie wiecej czasu na dokonanie wyboru. Ja najwczesniej jutro wieczorem wysle moja siodemke. Poki co mam jeszcze 17 kandydatow... (choc oczywiscie glowni kandydaci jakos tam sie juz wykrystalizowali).
No, chyba żebyśmy przedłużyli czas, powiedzmy do piątku...
Bo jednak lepiej, żeby ten pierwszy etap (bardzo ważny niewątpliwie) był bardziej reprezentatywny.
Miszon pisze:No, chyba żebyśmy przedłużyli czas, powiedzmy do piątku...
Bo jednak lepiej, żeby ten pierwszy etap (bardzo ważny niewątpliwie) był bardziej reprezentatywny.
popieram, aczkolwiek regulaminu juz nie powinno zmieniac się w trakcie.
Jeżeli chodzi o punktację, to tak jak kilku innych forumowiczów popierałbym w następnej edycji punktację 1-7. Przynajmniej u mnie tak jest, ze miejsce pierwsze, drugie, trzecie i w sumie cała siódemka jest tak skupiona, że np pierwsze i drugie miejsce to dwa świetne utwory, których żal mi jednego aż tak mocno faworyzowac a drugi straci tyle pkt do pierwszego, a w gruncie rzeczy są one tak samo dobre.
Miszon pisze:No, chyba żebyśmy przedłużyli czas, powiedzmy do piątku...
Bo jednak lepiej, żeby ten pierwszy etap (bardzo ważny niewątpliwie) był bardziej reprezentatywny.
W regulaminie nie ma dokładnie rozpisanych dat. Ogólnie to była taka luźna sugestia, że do jutra można głosować .
A tak naprawdę to jeśli do jutra nadal będzie mało głosów(teraz już jest 10), to termin głosowania przedłużę do piątku do 13:00.
Ok?
i mam problem, bo gdzies mi zniknelo z zestawienia do glosowania "A Fallacy", a weszlo do 7 i nie bardzo wiem, co teraz zrobic
.
. Ala znając życie wcale to nie ułatwi sprawy 
. Ale co do punktowania po kolei (1-7, 1-10 czy jakkolwiek inaczej), to jak najbardziej jestem za.
. No ale rozumiem - ech, ta praca magisterska 
Sporo świetnych musiałem niestety pominąć.
