
(żeby nie było, takie szoki to ja lubię

Moderatorzy: Yacy, Grycek, jollyroger72, Yacy, Grycek, jollyroger72
Cieszę się bardzo, że Ci się podobaYacy pisze:na luzie - takie było założenie, które jest już nieaktualne - zacząłem sobie słuchać Sabbatów.
i jestem w ciężkim szoku!!!
nie miałem pojęcia, że aż tak mi się spodobają!
do tej pory znałem pierwszą płytę, i kilka hitów!
Neo01 pisze:A to, że oddając głos na 1 utwór można rozstrzygnąć losy topu, wydaje mi się dość dziwną rzeczą...
Yacy pisze:też o tym pomyślałem przy topie The Cranberries w momencie gdy ktoś oddał jeden głos.
może powinno być minimum? połowa? 1/3?
sam nie wiem.
przy kilkudziesięciu osobach głosujących to nie ma znaczenia, ale przy kilku już może mieć.
I tak spora część opiera się na dorobku singlowym, przez co tracą szanse utwory, ktorym nie udało się być singlami. Podejrzewam, że wyniki poszczegolnych topow wyglądałyby zupełnie inaczej, gdyby każdy poznał całą dyskografię.Geephard pisze:Nie chodzi mi o to, że każdy głosujący ma poznać całą dyskografię (chociaż tak byłoby najlepiej ), no ale z samego szacunku dla innych głosujących warto byłoby się chociaż zapoznać z dorobkiem singlowym.
Całkowicie się zgadzam! Sam kiedyś podałem swój głos w topie The White Stripes na chyba 4 utwory, ale zaznaczyłem, żeby ich nie liczyć, bo zdaję sobie sprawę, że nie na tym polega idea tych topów. W topie Arki Noego też mogłem zagłosować na jeden utwór ("Gaz na ulicach") i ofiarować mu dodatkowych 20 punktów, ale tego nie uczyniłem, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że to byłoby całkowicie bez sensu.Geephard pisze:Mi się wydaje, że ważne jest to dlaczego ktoś oddaje głos na jedną piosenkę. Jeżeli dlatego, że wszystkie inne mu się BARDZO nie podobają i między pierwszą a ewentualnymi innymi jest gigantyczna przepaść, to jeszcze jestem w stanie to zaakceptować. Jeśli jednak wynika to z faktu, że więcej piosenek się nie zna to już gorzej. Nie chodzi mi o to, że każdy głosujący ma poznać całą dyskografię (chociaż tak byłoby najlepiej ), no ale z samego szacunku dla innych głosujących warto byłoby się chociaż zapoznać z dorobkiem singlowym. Bo brać udział w Topie znając jeden lub kilka utworów to trochę mija się z celem.
Nie o to chodzi, tylko o to że jak się spodoba, to się nie wyrobię ze słuchaniem.Neo01 pisze:Obawiasz się że Ci się spodoba?
OK. W sumie podejrzewałem, że o to może chodzićMiszon pisze:Nie o to chodzi, tylko o to że jak się spodoba, to się nie wyrobię ze słuchaniem.
z tego co pobieżnie rzuciłem okiem, zgadzam się z Waszymi komentarzami - jak np. kajman oddał głosy na 2 utwory w topie Depeszów, to myślę, że to było OK, ale jak ktoś "rzuci" sobie ot tak 1 piosenką... no moim zdaniem nie powinno tak być, szczególnie że przy niewielkiej ilości głosów może mieć kolosalne znaczenie dla wyników. W sytuacji gdyby ktoś chciał zagłosować na 1 utwór, proponowałbym policzyć to jako 20 miejsce i dać 1 punkt.Neo01 pisze:A to, że oddając głos na 1 utwór można rozstrzygnąć losy topu, wydaje mi się dość dziwną rzeczą...
Widzę, że brak Wam tematu do rozmów i szukacie po prostu dziury w całym. Jeśli chcecie kombinować przy regulaminie, to niech po ewentualnej zmianie znajdzie się w nim zapis, że należy zagłosować na pełną dwudziestkę albo wcale. Tak po prostu. Bo przy artyście, który ma w dorobku np. 160 utworów, nie ma większego problemu z ułożeniem dwudziestki (nawet jeśli zdecydowana większość jego dokonań nam się nie podoba).Neo01 pisze:(...) jak np. kajman oddał głosy na 2 utwory w topie Depeszów, to myślę, że to było OK, ale jak ktoś "rzuci" sobie ot tak 1 piosenką... no moim zdaniem nie powinno tak być, szczególnie że przy niewielkiej ilości głosów może mieć kolosalne znaczenie dla wyników. W sytuacji gdyby ktoś chciał zagłosować na 1 utwór, proponowałbym policzyć to jako 20 miejsce i dać 1 punkt.
BARDZO DOBRE rozwiązanie!Neo01 pisze:W sytuacji gdyby ktoś chciał zagłosować na 1 utwór, proponowałbym policzyć to jako 20 miejsce i dać 1 punkt.
@ 1. Z tym można dyskutować, co za chwilę udowodnię w sąsiednim wątku.Yacy pisze: 1. ale jednak dopinguje do poznania twórczości
2. motywuje do oddawania większej liczby głosów!
@ 3. i 4. Dokładnie.Yacy pisze:Neo01 pisze:W sytuacji gdyby ktoś chciał zagłosować na 1 utwór, proponowałbym policzyć to jako 20 miejsce i dać 1 punkt.
3. BARDZO DOBRE rozwiązanie!
4. ale to nie przejdzie ...
Dokładnie tak.kajman pisze:Pomijam już fakt, że ktoś może zagłosować na swój ulubiony utwór i 19 takich, które nie mają szans w topie (a których może w ogóle nie znać).
Jestem jak najbardziej za tym, zresztą dawno temu przy okazji podobnych sytuacji w głosowaniach na Topy Nowości proponowałem dokładnie to samo:Yacy pisze:BARDZO DOBRE rozwiązanie!Neo01 pisze:W sytuacji gdyby ktoś chciał zagłosować na 1 utwór, proponowałbym policzyć to jako 20 miejsce i dać 1 punkt.
nie pamiętam przy okazji jakiego plebiscytu i na jakiej stronie tak było:
oddając głos
na 1 pozycję = 1 pkt
na 5 pozycji = pkt od 5 do 1
na 10 = pkt od 10 do 1.
czyli punktacja jest od dołu. max punktów = liczba pozycji.
ale to nie przejdzie ...
Może zabrzmi to brutalnie, ale... mówi się trudno. Skoro komuś średnio zależy na udziale w topie i ma zamiar zniechęcić się z byle powodu to nie weźmie udziału i tyle. Z punktu widzenia całego topu to żadna strata, a może nawet jakaś korzyść. A jeśli chodzi o głosujących z przerwami, to hm... można by to skomplikować na zasadzie, że jeżeli zagłosuje się na minimum 11 utworów z przerwami to liczymy normalnie, a jak na mniej to po nowemu. Chociaż mi tam nieszczególnie zależy na zmianach. W topach biorę udział głownie dla siebie, a nie dla wyników ogólnychkajman pisze:Ale moim zdaniem jest to zniechęcające dla osób, które chcą głosować na kilka piosenek, także dla tych, którzy głosują z przerwami. Bo po co się wygłupiać, skoro głos nie będzie miał żadnego wpływu na wyniki.
brzmi sensownieGeephard pisze: A jeśli chodzi o głosujących z przerwami, to hm... można by to skomplikować na zasadzie, że jeżeli zagłosuje się na minimum 11 utworów z przerwami to liczymy normalnie, a jak na mniej to po nowemu.
nie zmieniłoby to nic w moich głosach. a to dlatego, żeGeephard pisze: Pierwszą osobą która się "wyłamała" był Yacy, który zagłosował na 15 utworów. Pytanie do Yacego, czy gdyby miał za swoje miejsce 1 dostać 15 pkt i tak dalej w dół, to czy zrezygnował by z udziału, oraz czy wpłynęło by to jakoś na jego głosy?
Geephard pisze:W topach biorę udział głownie dla siebie
Dla mnie niekoniecznie. Osoba, która zagłosowała na 11 utworów dostaje za pierwsze miejsce 20 punktow, osoba, która na 10 za pierwsze 10. Przeskok jest skrajny.Yacy pisze:brzmi sensownieGeephard pisze: A jeśli chodzi o głosujących z przerwami, to hm... można by to skomplikować na zasadzie, że jeżeli zagłosuje się na minimum 11 utworów z przerwami to liczymy normalnie, a jak na mniej to po nowemu.