Notowanie 1645 - 09.08.2013 r. (Piotr Baron)

[kajman]

No i Mela Gnioteluk wejdzie do dziesiątki tym samym .

Narzekajmy na utwory, ale nie przekręcajmy złośliwie nazwisk.

[Emilia]

No i Mela Gnioteluk wejdzie do dziesiątki tym samym .

Idę po drugie piwo.

[FOXD]

"wszyscy tańczą..." a Dufty lecą w dół

[Julia]

O, Daft Punk, już prawie zapomniałam jak to brzmi

[lady]

A u mnie zbliża się kolejne wesele, ale na szczęście Daft Punka nie puszczą, bo będzie orkiestra

[LLucky]

Ziemia pęka, cukinia mi nie chce rosnąć.

A ja właśnie dziś kupiłem cukinię i mam nadzieję jutro ją przygrzać na patelni, gdy grzałka za oknem się skończy.

Nie wiem czemu, ale jak usłyszałem słowa Balonika o tańcu i pierwsze rytmy "Get Lucky", to wyobraziłem sobie Króla Juliana obok wirującej lustrzanej kuli dyskotekowej...
I tak coś mi się wydaje, że do tej melodii bardzo pasuje tekst: "Wyginam śmiało ciało, wyginam śmiało ciało..."

[albarn]

A u mnie zbliża się kolejne wesele, ale na szczęście Daft Punka nie puszczą, bo będzie orkiestra

A Twoje własne kiedy?

[lady]

A Twoje własne kiedy?

A tego to ja jeszcze nie wiem

[Emilia]

Ziemia pęka, cukinia mi nie chce rosnąć.

A ja właśnie dziś kupiłem cukinię i mam nadzieję jutro ją przygrzać na patelni, gdy grzałka za oknem się skończy.

A w jakiej postaci? Ja robiłam w tym tygodniu placuszki z cukinii z dodatkiem pieczarek. Miodzio...

[LLucky]

Mela Gnioteluk

Narzekajmy na utwory, ale nie przekręcajmy złośliwie nazwisk.

Nazwisko Meli to akurat słyszałem już przekręcone na trzy różne sposoby przez trzy różne osoby, i żadna nie zrobiła tego złośliwie. Biedactwo ma pecha, bo gdyby miała choćby imię inne, to mogłoby być łatwiej je wymawiać. A tak to prawie jak Jola Lojalna.

[FOXD]

Czasem się zastanawiam czy "piosenkarki" pokroju Koteluk wiedzą o czym śpiewają. Czy ktoś widział "krótkowzrocznego kota"?

[Emilia]

A Twoje własne kiedy?

A tego to ja jeszcze nie wiem

Nie znasz dnia, ni godziny.

[LLucky]

A ja właśnie dziś kupiłem cukinię i mam nadzieję jutro ją przygrzać na patelni, gdy grzałka za oknem się skończy.

A w jakiej postaci? Ja robiłam w tym tygodniu placuszki z cukinii z dodatkiem pieczarek. Miodzio...

Poprzednio dusiłem i tym razem też chyba pójdę w tym kierunku, bo za plackami nie przepadam, a dokładniej za takimi z krojonej cukinii maczanej w jajku i bułce tartej. A jak Ty te z pieczarkami robisz? Miksujesz?

[FOXD]

A Twoje własne kiedy?

A tego to ja jeszcze nie wiem

Nie znasz dnia, ni godziny.

Jak Amorek ustrzeli Twe serducho

[lady]

Jak Amorek ustrzeli Twe serducho

Ależ on już je ustrzelił

[LLucky]

Chyba słyszałem pierwszy grzmot...

Nie to samolot.

[lady]

... a ja ustrzelam utwory w Znawcy, już chyba mam sześć trafień

[Emilia]

A ja właśnie dziś kupiłem cukinię i mam nadzieję jutro ją przygrzać na patelni, gdy grzałka za oknem się skończy.

A w jakiej postaci? Ja robiłam w tym tygodniu placuszki z cukinii z dodatkiem pieczarek. Miodzio...

Poprzednio dusiłem i tym razem też chyba pójdę w tym kierunku, bo za plackami nie przepadam, a dokładniej za takimi z krojonej cukini maczanej w jajku i bułce tartej. A jak Ty te z pieczarkami robisz? Miksujesz?

Trzeba wydrążyć środek, obrać skórkę i zetrzeć na dużych oczkach. Jeszcze sól, cebula, pieprz, jajko, mąka i pieczarki, wcześniej pokrojone i uduszone. I już, podobnie jak ziemniaczane.

[pawel76]

HEY bez zmian.Ciekawe co dzisiaj na pierwszym,czy ta bezsensowna piosenka o graży,czy znowu black sabath ,czy deep purple? Mam nadzieje ,że bs lub dp

[lady]

Nie przepadam za tym utworem Edyty, ale w kontekście Znawcy mógł być wyżej Oby Grażka nie kazała długo na siebie czekać ...

[FOXD]

Skoro Edzia spada, to za nią niech dołączy Grażka, czy jak jej tam Aaaa, i Dawidek też, choć on chyba dzisiaj spadku nie zaliczy

[albarn]

"bezdrożach wzburzonych mórz" - nieźle to brzmi

[FOXD]

Jak Amorek ustrzeli Twe serducho

Ależ on już je ustrzelił

aaa, w takim razie z górki już .....

[Emilia]

"bezdrożach wzburzonych mórz" - nieźle to brzmi

"I wespół w zespół, by żądz moc móc wzmóc." - to lepsze.

[Lemmy]

Ooo tak, pani promująca Gazetę Wyborczą, jak miło...