TOPnowości - notowanie 035 (1639 LP3)

[ADDY]

NOWOŚCI:
Beatsteaks - SAYSAYSAY
David Lynch - ARE YOU SURE
Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
Harry Connick Jr. - I LOVE HER
Jack Johnson - I GOT YOU
Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
John Mayer - PAPER DOLL
Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
KT Tunstall - FEEL IT ALL
Peter Cincotti - MADELINE
Phillip Phillips - HOME
Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
Super Girl & Romantic Boys - KOMA

[Szymek79]

W tym tygodniu bardzo prosty wybór i po raz pierwszy braknie mi miejsca w Top5 dla wszystkich nagrań, które mi się podobają.

1. Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
2. John Mayer - PAPER DOLL
3. Phillip Phillips - HOME
4. KT Tunstall - FEEL IT ALL
5. Jack Johnson - I GOT YOU

[Isenor]

1,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA
1,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
4,5 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
3,5 Phillip Phillips - HOME
4,5 Peter Cincotti - MADELINE
4,0 KT Tunstall - FEEL IT ALL
4,5 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
3,5 John Mayer - PAPER DOLL
3,5 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
2,5 Jack Johnson - I GOT YOU
1,0 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
4,0 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
3,5 David Lynch - ARE YOU SURE
3,5 Beatsteaks - SAYSAYSAY
7,5 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE


1. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
2. Peter Cincotti - MADELINE
3. Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
4. Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
5. KT Tunstall - FEEL IT ALL

[VILKI]

1. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
2. Beatsteaks - SAYSAYSAY
3. Peter Cincotti - MADELINE
4. Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN

[Tomekk]

1. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
2. Peter Cincotti - MADELINE
3. Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
4. Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
5. Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES

[ADDY]

Beatsteaks - SAYSAYSAY
David Lynch - ARE YOU SURE
Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
Harry Connick Jr. - I LOVE HER
Jack Johnson - I GOT YOU
Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
John Mayer - PAPER DOLL

[ADDY]

Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
KT Tunstall - FEEL IT ALL
Peter Cincotti - MADELINE
Phillip Phillips - HOME
Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
Super Girl & Romantic Boys - KOMA

[ADDY]

Przepraszam, że dopiero teraz wrzucam nagrania.
W tym tygodniu brak:
Super Girl & Romantic Boys - KOMA
David Lynch - ARE YOU SURE
Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
Jeśli ktoś ma, proszę o linki

[Lopez]

1. 9,0 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
2. 8,0 Beatsteaks - SAYSAYSAY
3. 7,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA
4. 6,5 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
5. 6,5 KT Tunstall - FEEL IT ALL

6,0 John Mayer - PAPER DOLL
5,5 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
5,0 Phillip Phillips - HOME
5,0 Jack Johnson - I GOT YOU
5,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
4,5 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
4,0 Peter Cincotti - MADELINE
4,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
4,0 David Lynch - ARE YOU SURE
3,5 Harry Connick Jr. - I LOVE HER

[Rostov]

Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN - studyjne.

[temik3]

1. 5,0 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
2. 3,0 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
3. 2,5 John Mayer - PAPER DOLL
4. 2,5 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
5. 1,0 Jack Johnson - I GOT YOU

0,0 Beatsteaks - SAYSAYSAY
0,0 David Lynch - ARE YOU SURE
0,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
0,0 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
0,0 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
0,0 KT Tunstall - FEEL IT ALL
0,0 Peter Cincotti - MADELINE
0,0 Phillip Phillips - HOME
0,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA

Liczyłem, że może wstanę rano i inaczej spojrzę na ten zestaw nowości, niestety brzmi on coraz to gorzej i może lepiej, że podam noty już dziś bo niewiem co by było jutro. Nowa Edyta?, lepiej, żeby jej nie było, Rozbitkowie taki utwór nagrał jeden z polskich kultowych zespołów i tamten jest kapitalny ten wręcz koszmarny. OOTSA to jedyny utwór tego zestawu, którego chciałbym zobaczyć w zestawieniu, no jeszcze 3 panów na J., ale na krótko w poczekalni, reszta nawet niech nie zagląda do nieszczęśliwej, wiem Edyta zadebiutuje w podstawowym.

[romec]

0,0 0,0 0.0 0.0 00 00 0 0 zero null cero...

Niczym się te utwory nie różnią? Nie da się trochę wyważyć skali? Mając oceny od 0 do 10 masz 21 stopni upodobania muzycznego! Wystarczy założyć wystawianie utworom, których nie lubisz oceny od 2 w dół... W pewnym sensie dewaluujesz dla siebie tą ocenę i kiedy pojawi się prawdziwie nieznośny utwór... wystawisz mu "zaledwie" 0,0!

[ADDY]

0,0 0,0 0.0 0.0 00 00 0 0 zero null cero...

Niczym się te utwory nie różnią? Nie da się trochę wyważyć skali? Mając oceny od 0 do 10 masz 21 stopni upodobania muzycznego! Wystarczy założyć wystawianie utworom, których nie lubisz oceny od 2 w dół... W pewnym sensie dewaluujesz dla siebie tą ocenę i kiedy pojawi się prawdziwie nieznośny utwór... wystawisz mu "zaledwie" 0,0!

Myślę, że temik3 po prostu przyznaje 0.0 utworom, których nie jest w stanie wysłuchać. Sam też mam parę takich w zestawie. Nieraz się zmuszam, żeby dać im 1 pkt na przykład za dobrą perkusję. Ale nie wiem, czy warto.

[mr.pusiak]

1. 5,0 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
2. 4,0 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
3. 3,0 David Lynch - ARE YOU SURE
4. 2,0 KT Tunstall - FEEL IT ALL
5. 1,5 John Mayer - PAPER DOLL
6. 1,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
7. 1,0 Beatsteaks - SAYSAYSAY
8. 1,0 Phillip Phillips - HOME
9. 1,0 Jack Johnson - I GOT YOU
10.1,0 Peter Cincotti - MADELINE
11.1,0 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
12.0,5 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
13.0,5 Super Girl & Romantic Boys - KOMA
14.0,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE

[Neo01]

Myślę, że temik3 po prostu przyznaje 0.0 utworom, których nie jest w stanie wysłuchać. Sam też mam parę takich w zestawie. Nieraz się zmuszam, żeby dać im 1 pkt na przykład za dobrą perkusję. Ale nie wiem, czy warto.

Osobiście myślę, że przyznawanie 10 zer mija się z celem tej zabawy.

[temik3]

Niczym się te utwory nie różnią? Nie da się trochę wyważyć skali? Mając oceny od 0 do 10 masz 21 stopni upodobania muzycznego! Wystarczy założyć wystawianie utworom, których nie lubisz oceny od 2 w dół... W pewnym sensie dewaluujesz dla siebie tą ocenę i kiedy pojawi się prawdziwie nieznośny utwór... wystawisz mu "zaledwie" 0,0!

Ależ oczywiście, że się różnią, raczej każdy to zauważa więc nie musisz mi tego podpowiadać, a to że mi się nie podobają to wyłącznie moja sprawa, mój gust. Ale tak dla przykładu podam Ci, że gdyby piosenkę Edyty zaśpiewał ktoś inny to nota byłaby ciut wyższa niż to Twoje rażące Cię zero, ale że śpiewa to ikona polskiej muzyki to jest jak jest, ten utwór ani troszeczkę nie przypomina utworów Edyty sprzed lat, niestety. Ale wiem też, że utwór ten zadebiutuje wysoko na liście i troszkę na niej pobędzie, ale tylko dlatego, że to Pani Bartosiewicz, gdyby ten utwór zaśpiewała Helka z Komprasic to zapewne nie powąchałby nawet nieszczęśliwej 20.

Osobiście myślę, że przyznawanie 10 zer mija się z celem tej zabawy.

A ja osobiście myślę, że celem tej zabawy jest przekazanie swoich ocen na jakie, jaki utwór zdaniem oceniającego zasługuje. Dlatego też je tutaj podaję. Nie kwestionuję Twoich ocen, bo masz do nich prawo i oceniasz sobie jak sam chcesz, więc proszę nie podważać moich. To, że są jakie są to moim zdaniem wina zestawu nowości, które od pewnego czasu prócz kilku wyjątków są słabe. Ale to jest moje zdanie, ktoś ma inne to jego sprawa.

[kajman]

Osobiście myślę, że przyznawanie 10 zer mija się z celem tej zabawy.

A jaki jest cel zabawy? Ja sądziłem, że ocenienie utworów w zestawie według własnego gustu. Gdybym uznał wszystkie utwory za totalnie beznadziejne to postawiłbym i 15 zer. I były takie zestawy, gdzie tych zer u mnie było bardzo dużo. Ale były i takie, gdzie najniższa ocena była znacznie wyższa. Akurat słucham 85% zestawu (do dwóch utworów nie dotarłem) i faktycznie jest marny, chociaż ja ocenię go jednak znacznie wyżej niż temik3.

Niczym się te utwory nie różnią? Nie da się trochę wyważyć skali?

Pytanie powinno chyba brzmieć czy wszystkie są na takim samym poziomie? Widać dla niego tak i jestem w stanie go zrozumieć. Jeżeli nie znajduję w utworze nic ciekawego, a wyłącznie wady, to dam mu zero i nie będę rozpatrywał czy to zero to dokładnie to samo zero, które dałem innemu utworowi. Wystarczy to, że odrzuca mnie i od tego i od tego drugiego totalnie. I jeszcze jedno

Mając oceny od 0 do 10 masz 21 stopni upodobania muzycznego!

faktycznie mam 21 stopni, z czego pięć najniższych (0-2) to dla mnie utwory beznadziejne, które będę omijał szerokim łukiem, 2,5 to pogranicze mojej odporności, a dobre zaczynają się od 6. Jeżeli, któremuś z tych zer dałbym 0,5 to żeby rozkład moich odczuć był równomierny to skala musiała by być tak gdzieś od 0 do 15.

EDIT: I może jeszcze jedno. Gdyby w jednym zestawie znalazłby się Sic Dyjaka, nowy Megadeth, Siódma rano w sklepie, Drugi but i Whole lotta love w wykonaniu Santany to postawiłbym pięć dziesiątek. Mam nadzieję, że nikt by tego nie nazwał wypaczeniem zabawy.

[gżegoż]

Minęło ponad 5 miesięcy i znowu mamy prawie identyczną dyskusję, jak wtedy: http://www.forum.lp3.pl/viewtopic.php?f=6&t=8497 Swoje argumenty już wtedy przedstawiałem, więc nie będę ich powtarzał.
Zgadzam się, że w tym tygodniu zestaw jest wyjątkowo słaby, a wręcz beznadziejny (z 12 podlinkowanych na chwilę obecną utworów tylko dwóm dam notę wyższą, niż 5,0, która w moim systemie oceniania jest zarezerwowana dla absolutnych średniaków, czyli ani hitów, ani koszmarów), ale zera mimo wszystko chyba nikt nie otrzyma. Ale jednak jest pozytywny akcent w tej dyskusji Czyli opinia, z którą się całkowicie zgadzam i pod którą mogę się podpisać "obiema rękami i nogami":

gdyby piosenkę Edyty zaśpiewał ktoś inny to nota byłaby ciut wyższa niż to Twoje rażące Cię zero, ale że śpiewa to ikona polskiej muzyki to jest jak jest, ten utwór ani troszeczkę nie przypomina utworów Edyty sprzed lat, niestety. Ale wiem też, że utwór ten zadebiutuje wysoko na liście i troszkę na niej pobędzie, ale tylko dlatego, że to Pani Bartosiewicz, gdyby ten utwór zaśpiewała Helka z Komprasic to zapewne nie powąchałby nawet nieszczęśliwej 20.

Niestety, taka jest prawda Dobrze, że ktoś jeszcze to zauważa, no i że... wyrażanie swoich szczerych opinii o najnowszej twórczości pani Edyty jest na tym forum (jeszcze? ) dozwolone.

[Sundrajta]

Osobiście uważam, że wystawianie dziesięciu zer mija się z celem tej zabawy! Zatem w tym przypadku zgadzam się z forowiczem romec (a może po prostu z Romkiem?). Bowiem podstawowym elementem zabawy jest ocena utworów. I dlatego na początku byłem przeciwnikiem (zresztą nadal jestem) takiej swobody w przyznawaniu skrajnych not! Jednakże (na szczęście) demokracja zwyciężyła i każdy ma pełną wolność w ocenianiu nowości i tak jak napisał kajman może nawet przyznać 15 zer (i tak samo dziesiątek)!
Pozostaje nam jedynie wątpić w obiektywność takich ocen ale nic poza tym. Na końcu i tak decyduje średnia wszystkich ocen i tylko ona decyduje o miejscu w zestawieniu.
A co do piosenki Edyty Bartosiewicz... już za sam wokal w żadnym przypadku nie zasługuje na zero! I osobiście cieszę się, że w piątek zadebiutuje w podstawowym zestawie LP3!

[Neo01]

Ale tak dla przykładu podam Ci, że gdyby piosenkę Edyty zaśpiewał ktoś inny to nota byłaby ciut wyższa niż to Twoje rażące Cię zero, ale że śpiewa to ikona polskiej muzyki to jest jak jest

To akurat nie było do mnie, ale pozwolę się odnieść. Ta wypowiedź trochę zaprzecza uczciwemu ocenianiu utworów... Jak by było podpisane Hanka Mostowiak to byś dał 1,0 albo 2,0? To ja chyba specjalnie podwyższę swoją ocenę, skoro tak (chociaż kawałek mi się nie podoba, ale oceniłbym go gdzieś na 3,0-3,5 pewnie).

I jeszcze do tego, co napisał kajman. No można dać 15/15 zer, tylko jak każdy tak by dał, to nie byłoby co liczyć . Ja Cię rozumiem, tylko chciałbym pokazać absurd takiej sytuacji. Ostatecznie nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby propozycje do naszej ukochanej LP3 miały aż tak niski poziom i uważam, że w większości utworów jednak można coś znaleźć, mimo że mnie samemu wiele choćby z obecnych propozycji nie odpowiada (swoją drogą widać kto w ogromnej większości jest ich autorem ).

[Yacy]

(swoją drogą widać kto w ogromnej większości jest ich autorem ).

no jak to kto? tekściarze, kompozytorzy, wokaliści, muzycy. to tak z grubsza biorąc a tak poważnie to ja chyba nie wiem kto większość z tych utworów zaproponował do zestawu?

Fajna, niczemu niesłużąca dyskusja się wywiązała. Nie wiem czemu ktoś nie może wystawiać ocen jakich chce... Na 100% każdy z nas ma inne kryteria i inną skalę i chyba nic nikomu do tego

[Neo01]

a tak poważnie to ja chyba nie wiem kto większość z tych utworów zaproponował do zestawu?

to tak poważnie Ci odpowiem, że jak dla mnie to ewidentnie Markowy zestaw.

[romec]

Jako, że od mojej wypowiedzi się dyskusja zaczęła, to chciałbym sprostować to i owo.

Nie wiem czemu ktoś nie może wystawiać ocen jakich chce...

Ależ może! Nikt tu nikomu niczego nie zabrania - wyraziłem tylko zdziwienie takim podejściem do oceniania.
"Wolnoć Tomku (temiku) w swoim domku (głosowaniu)"
Chciałem zwrócić uwagę na różne podejścia do oceniania. Dla mnie intuicyjne jest takie ocenianie, w skutek którego otrzymuje się krzywą Gaussa: wiele średniaków, im bardziej skrajne oceny tym mniej utworów. Nie było mą intencją atak na temika (moja poprzednia wypowiedź mogła być odebrana jako ostra).

(a może po prostu z Romkiem?)

Po prostu

Przechodząc już do meritum: zestaw rzeczywiście z dużą ilością słabych utworów, całość ratuje QotSA.
1. 7,0 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
2. 6,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
3. 5,5 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
4. 5,5 Peter Cincotti - MADELINE
5. 4,5 Phillip Phillips - HOME

3,5 Beatsteaks - SAYSAYSAY
3,5 KT Tunstall - FEEL IT ALL
2,5 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
2,5 Jack Johnson - I GOT YOU
2,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
1,0 John Mayer - PAPER DOLL (choć teledysk z gracją!! )
1,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA (jedyny utwór, gdzie przy słuchaniu aż mnie skręcało)
Bez oceny:
Gogol Bordello - WE RISE AGAIN ( ~ 0,5 )
David Lynch - ARE YOU SURE ( ~ 5,0 )

[adameria]

Chyba pierwszy raz zapunktuję tutaj, bo trzeba jakoś to zrównoważyć...

[temik3]

To akurat nie było do mnie, ale pozwolę się odnieść. Ta wypowiedź trochę zaprzecza uczciwemu ocenianiu utworów... Jak by było podpisane Hanka Mostowiak to byś dał 1,0 albo 2,0? To ja chyba specjalnie podwyższę swoją ocenę, skoro tak (chociaż kawałek mi się nie podoba, ale oceniłbym go gdzieś na 3,0-3,5 pewnie).

Jakie tu zaprzeczenie uczciwego oceniania?, utwór mi się nie podoba, a vokal?, nie ma w nim nic nadzwyczajnego, 1/100 nie ma tam z vokalu Edyty sprzed lat, takie proste śpiewanie (to jest moje odczucie powtarzam), a Ty sobie dawaj notę nawet 10,0 i nie powiem ani słowa. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie, że Twoje wypowiedzi (odpowiedzi na czyjeś posty), mają charakter typu "Ja tu jestem najważniejszy", przykładem choćby ostatnia uszczypliwość bodajże do Lemmego w innym wątku czy obrażenie się na wszystkich, którzy nie zagłosowali tak jak Ty w sprawie Znawcy i Deep Purple, coś na styl "na złość mamie odmrożę sobie uszy", wyluzuj troszkę i szanuj czyjeś zdanie, jeśli ktoś szanuje Twoje. Sorry nie obraż się, ale jeśli Cię uraziłem to bardzo szczerze przepraszam.

I jeszcze do tego, co napisał kajman. No można dać 15/15 zer, tylko jak każdy tak by dał, to nie byłoby co liczyć . Ja Cię rozumiem, tylko chciałbym pokazać absurd takiej sytuacji. Ostatecznie nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby propozycje do naszej ukochanej LP3 miały aż tak niski poziom i uważam, że w większości utworów jednak można coś znaleźć, mimo że mnie samemu wiele choćby z obecnych propozycji nie odpowiada (swoją drogą widać kto w ogromnej większości jest ich autorem ).

Jeśli tutaj widzisz absurd to ok., ja żadnego nie dostrzegam, poprostu liczba dzielona przez zero równa się zero, a to znaczyłoby, że dany utwór poprostu nie znalazł akceptacji u nikogo. A propozycje do naszej ukochanej Listy są jakie są, kto je wybiera to nieistotne, dziś podobają się Tobie za tydzień mnie, a w kolejnym kajmanowi, a i może się tak zdarzyć, że jakiś tydzień będzie odpowiadał nam wszystkim, przecież nikt z wybierających nie bierze pod uwagę naszego zdania i może dlatego za to kochamy Listę.