Notowanie 1631 - 03.05.2013 r. (PB)

[atram842]

Jest, mój nr 2 w końcu w podstawowym zestawieniu listy

[FOXD]

Ale i tak Paul mógł być wyżej co najmniej od nowego T.Love. Piękne brzmienie

[Miszon]

Wracam po przerwie na robienie kolacji i Wiadomości. Teraz będę konsumował to co zrobiłem .

I jakoś teraz do mnie trafiło, że ten Cut me some slack brzmi na wstępie jak zwolniony wstęp do Perfect Strangers.

[kajman]

Moby od początku określał siebie jako twórcę muzyki elektronicznej, dance, techno. Trzeba go zakwalifikować blisko ATB, DJ Shadow i innych, którzy tworzyli te rodzaje muzyki. Jeśli Daft Punk zakwalifikować rzeczywiście jako "disco", to tak bym zapisał disco od katastrofy, do porządnego grania.

A Doda to disco? Nie słucham, więc nie wiem, ale z tego co słyszałem Virgin to mało disco byli.

[gżegoż]

Widzę, że w poczekalni 3 powroty utworów, które... chyba tylko przez nieuwagę nie zostały jeszcze usunięte. Może te przypadki sprawią, że wypadki nie będą tak szybko wyrzucane?

[FOXD]

Skoro Ania się utrzymała to co wypadło? Na razie wygląda, że Skubas, TLove, Buldog i Bowie.

Oby nie Anathema lub SW.

[słoik]

Ależ to się rozkręca pod koniec.

[FOXD]

Ależ to się rozkręca pod koniec.

Soczysta "czaderia"

[lady]

a ja liczę dziś na Hookera wysoko ...

[Miszon]

Moby od początku określał siebie jako twórcę muzyki elektronicznej, dance, techno. Trzeba go zakwalifikować blisko ATB, DJ Shadow i innych, którzy tworzyli te rodzaje muzyki. Jeśli Daft Punk zakwalifikować rzeczywiście jako "disco", to tak bym zapisał disco od katastrofy, do porządnego grania.

A Doda to disco? Nie słucham, więc nie wiem, ale z tego co słyszałem Virgin to mało disco byli.

Doda to rock. Poprock.
Przechodzące w pop z latami.

A Daft Punk to na pewno nie punk, tylko zdecydowanie elektronika. Czyli disco w uproszczeniu mówiąc .

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
No to pewnie dla tego Davida ostatni tydzień. W sumie dobrze, ten wyżej jest świetny, ale ten słaby.

[szakal35]

Bowie się utrzymał, więc może Adela z Metaliką sobie poleciały?

[lady]

A Daft Punk to na pewno nie punk, tylko zdecydowanie elektronika. Czyli disco w uproszczeniu mówiąc .

no właśnie nie do końca to się da tak uprościć, bo nie każda elektronika to disco. Ale ja nie lubię każdej elektroniki

[FOXD]

skoro David się ostał, to może Ultra-gniot dołączył do grupy wylotowców.

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Ten TLove znacznie lepszy od Lucy i Frontu, ale słabszy od Poetów.

[temik3]

Zdecydowanie najlepsza nowość z czwórki bardzo dobrych. A ten trzydziesty to już do przyszłego piątku niech nie może i wyfrunie.

[słoik]

Najpierw chciał tak bardzo zostać jego kumplem, a teraz wątpi. Niektórzy w dzieciństwie lubią sobie tworzyć wirtualnych przyjaciół.

[FOXD]

Bowie się utrzymał, więc może Adela z Metaliką sobie poleciały?

Meta jeszcze kilka ładnych tygodni pobędzie na liście.
T.Love kiepściutki.
A Ronnie pięknie wchodzi w III sesję

[kajman]

Najpierw chciał tak bardzo zostać jego kumplem, a teraz wątpi. Niektórzy w dzieciństwie lubią sobie tworzyć wirtualnych przyjaciół.

Kiedyś to się nazywało wymyślonych. Jak te kompy zmieniają słownictwo.

[Melomaniak]

Dobry

[Artur]

Dla mnie Daft Punk to muzyka klubowa.

[szakal35]

skoro David się ostał, to może Ultra-gniot dołączył do grupy wylotowców.

nie gniot, ale staruch. Ale czasem tak bywa, że utwór średni, a nawet dobry, gdy zbyt długo utrzymuje się na liście zaczyna brzmieć jak gniot. Miałem tak np. z "Redbud tree", a teraz mam ze "Skyfall".
T. Love jak wino, im starsi, tym lepsi

[Miszon]

Jakiś countrowy, ale nudnocountrowy ten nowy T.Love. Trochę w kółko to samo leci. Przeboju raczej nie będzie, ale na fali Fryderyka i Lucyfera może 15-ka tak.

[lady]

nie mają czegoś bardziej bluesowego na tej płycie ?

[miszony]

Jestem ciekaw czy zdobycie Fryderyka przez T.Love w tym roku ma jakieś znaczenie na awans tej piosenki na lp3