kajman pisze:No to byłouproszczenie, ale jednak poziom listy jest najczęściej wyższy od tego, co grają w Trójce, a w gorszych latach Trojki ta różnica była jeszcze bardziej widoczna.
Widzisz Kajmanie, tylko Ty patrzysz przez pryzmat swoich muzycznych preferencji, a ja staram spojrzeć się szerzej. Na antenie Trójki można usłyszeć różne stylistyki: blues, rock, jazz, delikatny pop, world music, muzykę w różnych językach, ska, indie rock, britpop, elektronikę, synthpop, poezję śpiewaną i inne, a na liście kompletnie tego nie słychać.
Brian pisze:Dobra, od dziś wiem że "Jezu, ta lista jest straszna..." to jest ten wyższy poziom psioczenia.

Najpierw było "lista jest straszna", ale potem wyjaśniłem dokładnie, co miałem i mam na myśli.
kajman pisze:Ale nigdy nie było Młodych Tłokow i Kelly Family.
Były Spice Girls i Britney

To co, teraz będziemy się licytować?
lady pisze:
dwa bluesy na krzyż ( a i tak boję się że dziś wypadły ) i już bluesowa.
Może nie ma takich klasycznych bluesów à la lata pięćdziesiąte-sześćdziesiąte, ale delikatne nawiązania słyszę dość często, zwłaszcza w poczekalni. Zresztą, nawet o ostatniej płycie Depeche Mode mówi się, że inspiruje się bluesem
Cairine pisze:Właśnie się zastanawiam, ale jak dla mnie MT i TKF są o niebo lepsze niż takie wypadki jak Weekend...
E tam wypadki. Wmówiło się, że disco polo to zło i tyle

Sądzę, że to całkiem przyjemny numer. Nie podniecałem się nim, ale parę razy z przyjemnością posłuchałem.
TomaszBr pisze:nie, po prostu pod przykrywką "czystej wiedzy" prowokujesz do różnych nieprzyjemnych sytuacji.
Myślę, że "koszmarkowanie" może wszczynać znacznie więcej ostrych dyskusji.
TomaszBr pisze:Urozmaicenia też są ok (Duck Sauce mi nie przeszkadzało), ale byle w niedużych ilościach.
That's what I call względny konserwatyzm

Wydaje mi się, że od Kaczego Sosu i P!nk to już minęły wieki całe...