

to było chyba pomiędzy godzinami 22:00- 6:00

było było tak długo. na pewno na początku albo gdzieś zaraz za początkiem zagrał 'nothing compares 2U', ale cały repertuar do rana chyba był bardziej zróżnicowany niż to napisałeś. ale moja pamięć zawodna więc...Gary pisze:Tak długo to chyba nie było. On grał chyba wszystkie piosenki nominowane do tytułu piosenki 1000 notowań listy, do którego kupony drukowała "Gazeta Wyborcza". To były piosenki, które były 7 (lub 6) i więcej razy na 1 miejscu listy.
na pewno było długo, bo sam gdzieś po 2 w nocy "zeszłem", wcześniej słuchając z wielkim zainteresowaniem (byli np. "Misiowie puszyści", których sobie wtedy nagrałem).Gary pisze:Tak długo to chyba nie było. On grał chyba wszystkie piosenki nominowane do tytułu piosenki 1000 notowań listy, do którego kupony drukowała "Gazeta Wyborcza". To były piosenki, które były 7 (lub 6) i więcej razy na 1 miejscu listy.
A ja głupi poszedłem spać po kilku piosenkach, bo po pierwsze stwierdziłem, że je wszystkie znam, po drugie tuż obok spała moja mała córeczka, a po trzecie nie lubię Kostrzewy.Miszon pisze:na pewno było długo, bo sam gdzieś po 2 w nocy "zeszłem", wcześniej słuchając z wielkim zainteresowaniem (byli np. "Misiowie puszyści", których sobie wtedy nagrałem).Gary pisze:Tak długo to chyba nie było. On grał chyba wszystkie piosenki nominowane do tytułu piosenki 1000 notowań listy, do którego kupony drukowała "Gazeta Wyborcza". To były piosenki, które były 7 (lub 6) i więcej razy na 1 miejscu listy.
Ja brałem udział. Nie pamiętam, jaka była nagroda, ale jakaś fajnaKtoś to pamięta ten plebiscyt? Może brał udział?
Miszon, a jakie pytanie w poście otwierającym ten temat zadał Tomekk? No, to to powyżej to jest moja odpowiedź na jego zapytanie.Miszon pisze:Ale co to jest za 39-ka?
Hahaha!I jak przeczytałem jaka była nagroda, to sobie przypomniałem o tym plebiscycie
To jest całkiem możliwe, gdyż (z tego co pamiętam słuchałem ok 4 godzin tej audycji) piosenki prezentowane były dosyć rzadko. Większość czasu zajmowały telefony słuchaczy, którzy przywoływali rożne wspomnienia związane listą. Już tego nie pamiętam, ale pewnie byli też goście w studio. W każdym razie ta liczba utworów jak najbardziej możliwa.Miszon pisze:Niemożliwe, żeby przez 8 godzin zagrał tylko 39 kawałków.
Miszon, Ty niedowiarkuMiszon pisze:Niemożliwe, żeby przez 8 godzin zagrał tylko 39 kawałków. Poza tym nie widzę tam Siekiery, którą grał.