Gościnnie śpiewa. Czyli Polaków sporo, Amerykaniec jeden.
To w zasadzie już ustaliłeś uprzednio! Przeczytaj moje pytanie. A może ja nie umiem pisać 'ze-zrozumieniem'? Ma być w Archiwum 'Beata Bednarz' przy tym utworze, czyli jak było z nałsuchu?
Zajrzałem na stronę zespołu Daddy's Cash ( http://www.daddyscashband.com/daddys_and_hooker.html ). Niestety nigdzie na tej stronie nie mogę znaleźć podpisów do konkretnych utworów, ale jest tam napisane: "The album, aside of John Lee Hooker, Jr. and “Daddy’s Cash”, will be featuring Beata Bednarz and Frank Thibeaux as vocal’s."
więc może napisać "feat. Beata Bednarz"? (Czyli tak jak napisał kajman: "gościnnie".)
Chyba że chcecie być w zgodzie bardziej z tym, co poleciało w eter, a mniej z tym, co stoi w necie. (Co zresztą też uważam za zasadne - kiedyś w zeszytach pisało się przecież ze słuchu.)
Martyr pisze:ale również nowy lokator w naszej łazience a raczej lokatorka. Mamy nową pralkę i co jakiś czas zerkam czy aby nie ma jakiś dziwnych zachowań i czy wszystko dobrze działa.
Jeśli to jedna z tych "inteligentnych" pralek, to ja też bym się bała. Nigdy nic nie wiadomo.
Teraz ciężko znaleźć te mniej inteligentne. Nasza jest jakby komórkowa , moze kiedyś uda mi sie dzięki niej wysłać smsa
LLucky pisze:(...)Coś misie wydaje, że trzeba będzie oprócz PL i ZG zrobić trzecią kategorię, bo coraz więcej jest takich międzynarodowych koprodukcji czy też zespołów o mieszanym składzie i trudno je sklasyfikować w ten prosty sposób.
Tak... 'PL/ZG' dla bardziej polskich, i 'ZG/PL' dla tych mniej polskich. A kto będzie arbitrem by ocenić udział procentowy?
Nie to miałem na myśli. Raczej coś w stylu MIX albo V/A.
Miszon pisze:
Pomylili się o jakieś 500 lat... W sensie - zbyt optymistyczni byli.
Nie wiem o ile się pomylili, ale to niemożliwe żeby 21 grudnia wszystko się tak nagle zakończyło...
To wiadomo od dawna, że się nie skończy. Za to będziemy mieli piękną kometę w przyszłym roku. Ma być jasna jak Księżyc!
ale ich świat się skończył właśnie jakoś na początku XVI wieku, więc co było potem to nie miało dla nich znaczenia.
LLucky pisze:(...)
Zajrzałem na stronę zespołu Daddy's Cash
Ja wiem, ja sprawdzałem. Jakkolwiek bym nie zapisał w archiwum, będą głosy sprzeciwu. Jedne mniej, inne bardziej krytyczne. Wole zapytać wcześniej, choć zdaję sobie sprawę, że i tak będą zarzuty o nierzetelność.
i czy wszystko dobrze działa.
Nigdy nic nie wiadomo.
