Kiedyś też wpadłem na taki pomysł "zrównoważenia", a że uwielbiam się bawić statystykami to przez kilka miesięcy miałem świetną zabawę.Robinson pisze:Jak przeczytałem w dzisiejszych komentarzach między 9:00 a 12:00, okazuje się, że podejmowane są próby "zrównoważenia" tego. Chciałbym, żeby takie zrównoważone podsumowanie było np. z okazji 1600 notowań albo na 30-lecie.adamDD pisze:No i jeszcze słowo o podsumowaniu 1500 notowań. Niestety nie oddaje sprawiedliwie tego co sie działo na liście przez te 28 lat i z tego powodu miałem bardzo mieszane uczucia słuchając tego TOP-u...
Gdyby przez te 28 lat były identyczne zasady głosowania, podobna dynamika pobytu piosenek na liście to miałoby ono sens, a tak niestety lata 80-te są zdecydowanie pokrzywdzone w tym podsumowaniu. Wtedy można było głosować na 2 piosenki (potem 3). Piosenki na liście przebywały dużo krócej, a nowe single danego wykonawcy wypierały z listy te stare. No i te najstarsze hity (np. Autobiografia 7 razy nr 1 , czy Biała flaga 5 razy nr 1, Mniej niż zero 5 razy na 1 ) nie mają szans pojawić się w takim podsumowaniu, a chyba powinny, bo były wtedy wielkimi hitami listy...
Marzy mi się żeby przy takiej kolejnej próbie podsumowania wszystkich list Trójki zrobić osobne TOP-y każdych 500 notowań, albo poszczególnych dekad. Myślę, że zdecydowanie bardziej odzwierciedliłyby to co działo się na liście w czasie całej jej historii...
Na czym polegało to moje „zrównoważenie”. Obliczyłem najpierw średnią długość pobytu piosenek na liście w danym roku. Czyli obliczyłem ile piosenek przebywało na liście w danym roku i przez jaką ilość tygodni. W ten sposób wyszła mi średnia długość pobytu 1 piosenki na liście dla każdego roku.
Następnie już wystarczyło podzielić oficjalnie zdobyte punkty przez daną piosenkę przez średnią długość pobytu piosenek na liście dla roku (lub lat) w którym ta piosenka przebywała na liscie i przemnożyć przez liczbę 6 (w ten sposób piosenki miały zbliżoną liczbę punktów w stosunku do oficjalnych wyników).
Oczywiście na takim działaniu najbardziej zyskiwały nagrania z lat 82-84 gdzie średnia długość pobytu piosenek na liście była najkrótsza.
Zabawa ta nie spowodowała rewolucji w wynikach, ale pewne korekty no korzyść tych starszych piosenek…
Cierpliwości starczyło mi na obliczenie wskaźników średniej długości pobytu piosenek na liście w latach 82-92
1982 – 5,03 (138-694)
1983 – 5.09 (211-1074)
1984 – 5,33 (195-1040)
1985 – 6,27 (166-1041)
1986 – 6,67 (156-1041)
1987 – 6,93 (147-1019)
1988 – 6,82 (158-1078)
1989 – 7,08 (147-1041)
1990 – 6,99 (146-1020)
1991 – 6,58 (155-1020)
1992 – 7,62 (139-1059)
1993 – 6,58 (161-1060)
a następnie przykładowego podsumowania za lata 1982-1988…
Wklejam 30-tkę. W pierwszym nawiasie punkty uzyskane w oficjalnym podsumowaniu, dalej liczba tygodni na liście i pierwszych miejsc na liście, a w 2 nawiasie liczba punktów w poszczególnych latach (wtedy mnożyłem te punkty przez 2 różne wskaźniki)
Z ciekawostek można wskazać, że w porównaniu do oficjalnego podsumowania za lata 1982-1988 przy zastosowaniu tego mojego „zrównoważenia” np. AYA RL ze Skórą awansowałaby z 12 na 5,
Autobiografia z 27 na 14 i punktowo minimalnie wyprzedziłaby Tak tak, choć w oficjalnym podsumowaniu dzieli je różnica prawie 100 pkt. Za to Limahl, który w oficjalnym podsumowaniu ma tyle samo punktów co Tak Tak byłby o 8 miejsc wyżej od Ob. GC.
Biała flaga z okolic 70 miejsca 180 pkt (w 10 tygodni!!!) awansowałby na 41 (212 pkt po zrównoważeniu)
Inny też byłby nr 1…
1. George Michael – Careless whispers 484,58 (463) 30 1-4 (246-84, 217-85)
2. Direstraits – Brothers in arms 438,00 (485) 34 1-11 (30-85, 455-86)
3. Sting – Fragile 417,79 (476) 42 1-2 (70-87, 406-88)
4. Europe – The final countdown 403,26 (462) 29 1-8 (95-86, 367-87)
5. Aya RL – Skóra 376,10 (338) 28 1-4 (312-84, 26-85)
6. Direstraits – Money for nothing 371,57 (401) 2 (189-85, 212-86)
7. Limahl – The neverending story 368,57 (352) 27 1 (188-84, 164-85)
8. Maanam – Kocham cię kochanie moje 364,24 (309) 22 1-4 (83)
9. Robert Plant – Moonlight in Somosa 349,12 (293) 21 2 (266-82, 27-83)
10. Madonna – La isla Bonita 347,19 (401) 27 1-7 (87)
11. Sztywny Pal Azji – Wieża radości 331,25 (379) 25 1-4 (156-87, 223-88)
12. Mike Oldfield – Moonlight shadow 327,70 (278) 18 1-2 (83)
13. Limahl – Only for love 315,93 (279) 20 1 (35-83, 244- 84)
14. Perfect – Autobiografia 308,61 (259) 17 1-7 (235-82, 24-83)
15. Obywatel G.C. – Tak tak to ja 308,31 (352) 24 1-7 (310-88, 42-89)
16. Black – Wonderfull life 305,28 (350) 22 1-4 (189-87, 161-88)
17. Lady Pank – Zamki na piasku 304,30 (263) 16 1-6 (174-83, 89-84)
18. Maanam – To tylko tango 298,31 (265) 19 1-3 (84)
19. Pet Shop Boys – It’s a sin 297,84 (344) 21 1-9 (87)
20. Republika – Arktyka 294,70 (250) 16 1-3 (83)
21. Kult – Do Ani 289,17 (323) 24 1-4 (282-86, 41-87)
22. Kult – Arahja 282,40 (321) 23 1 (88)
23. Obywatel G.C. – Nie pytaj o Polskę 280,65 (319) 18 1-4 (88)
24. Republika – Obcy astronom 261,16 (232) 17 1-5 (84)
25. Republika – Nieustanne tango 256,13 (223) 14 1-4 (96-83, 127-84)
26. A-ha – Take on me 252,68 (280) 18 1 (14-85, 266-86)
27. Saxon – Broken heroes 250,07 (278) 23 1 (86)
28. Stewie Wonder – I just call to say I love you 245,40 (218) 15 1-3 (84)
29. Jeniffer Rush – Power of love 245,29 (270) 18 1 (42-85, 228-86)
30. Lady Pank – Mniej niż zero 244,01 (207) 12 1-4 (83)
Oczywiście może to wyglądać na „szaleństwo”, ale miałem świetną zabawę przez kilka miesięcy i może jest to jeden z pomysłów na zrównoważenie wyników 1500 notowań listy Pr III.
P.S. W przedstawionych przeze mnie wynikach mogły wkraść się małe błędy za które z góry przepraszam, ale na pewno nie wpływają one generalnie na przedstawiony prze ze mnie pomysł (trochę szalony, czego mam świadomość) zrównoważenia podsumowania listy…
