1571 - 9.03.2012 (Marek Niedźwiecki)

[słoik]

Pragnę mimochodem zaznaczyć tylko, że to nie moja wina, że wam coś spada. Popatrzcie na pomidory, żeby nie ciągnęło ich w dół podpiera się je patykami. Jak spada, to dlatego, że jest nabrzmiałe od znudzenia. Taka jest natura. Listy. Kropka.

To nie tak, tak samo jak z pomidorami, spadają nie dlatego, że nabrzmiały czymś. "owszem była i dziewczyna i miłości pajęczyna, co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał. Porwał dziewczę zdrady poryw i zabrała pomidory te ostanie com schowane przed nią miał". Jeśli coś na liście spada - wiadomo, to zdrada.

[kajman]

Ten kisiel rozumiem tradycyjnie do listy?

Tradycyjnie, ale nie do końca, bo dziś godzinę wcześniej.

[piotrek79]

Ale bez cukru?

raczej z, inaczej to by było niestrawne

to musisz czekać z tym budyniem do niedzieli. Moja szwagierka twierdzi, że w poście trzeba się w niedziele objadać słodyczmi i przeklina mnie za niedzielne poszczenie

[Yacy]

Truskawkowego nie lubię. Dzisiaj był cytrynowy, a jadam jeszcze żurawinowy i wiśniowy.

a ja dziś skusiłem się na cytrynowy. Ale na razie w sklepie. Jak smakuję sprawdzę pewnie jutro A najlepszy ? Poziomkowy! <mlask>

[animag]

Wynik z Łodzi - bardzo dobry. Zaznaczam, że patrzę z perspektywy Gdańska.

[RafalDwo]

hmm, oświećcie mnie... o co chodzi z kisielem? To jakaś "trójkowo-listowa" tradycja?

[słoik]

Wynik z Łodzi - bardzo dobry. Zaznaczam, że patrzę z perspektywy Gdańska.

Patrzysz z góry. A ten co patrzy z góry najłatwiej się myli.

[zbyszu]

To trzecia godzina w fotelu z czymś czerwonym i Radiem.

Ahoj!!!

[kajman]

To trzecia godzina w fotelu z czymś czerwonym i Radiem.

Jesteś może wampirem?

[FOXD]

To trzecia godzina w fotelu z czymś czerwonym i Radiem.

Ahoj!!!

Ahoj, właśnie dokonałem 4 doleweczki Przepijam do Waści

[słoik]

To trzecia godzina w fotelu z czymś czerwonym i Radiem.

Jesteś może wampirem?

Pewnie chodzi o czerwoną książeczkę Mao, nie ma to jak przyjemna lektura w fotelu.

[lady]

Dzisiaj był cytrynowy, a jadam jeszcze żurawinowy i wiśniowy.

polecam coś pomiędzy - pomarańczowy

[JaceK]

Kod: Zaznacz cały

12	11	18	[7]
GRZEGORZ TURNAU  -  Uno momento mortis
CD „Och! Turnau Och-Teatr 18 V 2011” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 674	164	7	2	15

[animag]

Turnau - very good!!!!

[słoik]

hmm, oświećcie mnie... o co chodzi z kisielem? To jakaś "trójkowo-listowa" tradycja?

To my dziś w tak zakamuflowany sposób dajemy znaki, że dziś na liście stagnacja i breja. Jak będzie dużo szło w górę zobaczysz, że wszyscy będą gadać o gorących kartoflach i kasztanach.

[JaceK]

Kod: Zaznacz cały

11	7	14	[4]
FLORENCE + THE MACHINE  -  No Light, No Light
CD „Ceremonials” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 449	201	4	5	14

[piotrek79]

hmm, oświećcie mnie... o co chodzi z kisielem? To jakaś "trójkowo-listowa" tradycja?

To tylko taka świecka tradycja niektòrych forowiczów

[barb42]

Kod: Zaznacz cały

11	7	14	[4]
FLORENCE + THE MACHINE  -  No Light, No Light
CD „Ceremonials” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 449	201	4	5	14

Łamię post na smutno.

[Abby95]

Kod: Zaznacz cały

11	7	14	[4]
FLORENCE + THE MACHINE  -  No Light, No Light
CD „Ceremonials” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 449	201	4	5	14

"Shake It Out" mi się bardziej podobała.

[grawitacja]

(..) Jeśli coś na liście spada - wiadomo, to zdrada.

Masz żal, ponieważ odpadło Ci denko. Natomiast w kwestii pomidorów, to jeżeli chowasz jakieś przed dziewczyną, to jest to zupełnie niegościnne i zasługuje na naganę. Turnauową na przykład.

[JaceK]

Kod: Zaznacz cały

10	14	5	[10]
RAY WILSON & STILTSKIN  -  First Day of Change
CD „Unfulfillment” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 2711	18	10	1	2

[mara]

jak już wszyscy to ja owszem rżadko jadam ale ostatnio kupiłam taki typu "gorący kubek" wiśniowy z kawałkami owoców jak na taki instant to całkiem naturalny skład ma.

[RafalDwo]

hmm, oświećcie mnie... o co chodzi z kisielem? To jakaś "trójkowo-listowa" tradycja?

To tylko taka świecka tradycja niektòrych forowiczów

Tak myślałem, że to świecka tradycja

[kajman]

To my dziś w tak zakamuflowany sposób dajemy znaki, że dziś na liście stagnacja i breja. Jak będzie dużo szło w górę zobaczysz, że wszyscy będą gadać o gorących kartoflach i kasztanach.

Nie nabija się z młodej gwardii, słoiku.
Ja po prostu od czterech tygodni jem kisiel podczas listy. Inni piją wino, inni piwo itd.

[kajman]

"Shake It Out" mi się bardziej podobała.

A mi to nawet nie wiem. Obie są świetne.