lady pisze:znam mnóstwo utworów, które grane na samej gitarze są milion razy bardziej ciekawe niż ten jeden pani N.
Ależ ja już nauczyłem się nie dyskutować z Twoim gustem, ale nie mogę zdzierżyć, jak piszesz coś, co kompletnie kłóci się z intencją utworu, oczywiście tylko w moim mniemaniu, bo ja akurat tak to odbieram. Wiem, że jesteś nie-re-for-mo-wa-lna. W końcu znamy się nie od dziś (wirtualnie).
Swoją drogą zawsze potem intrygowało mnie, dlaczego podobał Ci się "Green", gdzie na początku zabrudzona perkusja jest elektronicznie na opak.
O, zaraz będzie o komentarzach... Jednak trójka się zmienia.
Ostatnio zmieniony pt mar 02, 2012 10:36 pm przez
adameria, łącznie zmieniany 1 raz.