neon.ko - czy ten "Zbawiony" leci jakoś tak:
"Ten, którego kochają zostanie zbawiony
Bo kocha się dlatego, że się nie rozumie
[...]
Czas już poza czasem, słowo poza słowem
Gwiazda, która chce cię nagle kopnąć w głowę
Łotr na trzech gwoździach za nas powieszony
Ten, którego kochają zostanie zbawiony"
Jeśli tak, to graliśmy to w czasach Sham-rocku na 2 gitary i 3 wokale, a potem także jeszcze klarnet

. Nawet nie pamiętałem, kto jest autorem, bo raz Migałek przyniósł na próbę, powiedział raz czyje to jest i zagrał nam. A że się spodobało, to włączyliśmy do stałego repertuaru. Oryginału w każdym razie raczej nigdy nie słyszałem

. Nawet pamiętam chwyty - od D się zaczynało, potem G(fis) e , a refren: G a2 fis7 G