4. Nelly Furtado - All good things. A może kiedyś Trójka puści wersję z Chrisem Martinem? Co z tego, ze jest słabsza. Ładna piosenka, tylko trochę już osłuchana.
jackal pisze:A ktoś usłyszał puentę tego o Walecznym orle?
Znam te kawał, ale nie śmieszne to: waleczny orzeł spadający w hukiem na przeciwników (czy coś takiego) a chce sobie zmienić nazwisko na coś w stylu: Jebu-Jeb
ale w jej przypadku najśmieszniejsze nie są dowcipy (chociaż trafiają się zabójcze :d), ale właśnie jej smiech. jest absolutnie zaraźliwy i gdybym rano taki słyszał w radiu zaczynałbym dzień o wiele przyjemniej
4 (-2). Ufff, starszy singiel Nelly nareszcie poza podium (16 tyg.) . Co prawda na jego miejsce wskoczył ten nowszy na podobnym poziomie, ale tym będę się martwić za moment.
zbyszu pisze:A pamiętacie Marię? To była kobieta przez wielkie "K"
Na aqntenie całkiem znośna, ale w kontakcie osobistym zrobiła na mnie koszmarne wrażenie: nadęta, wyniosła i patrzy z góry.
A Nelly dobrze, że wreszcie trójkę opuściła.
Ostatnio zmieniony pt mar 02, 2007 10:44 pm przez kajman, łącznie zmieniany 1 raz.
jackal pisze:4. Nelly Furtado - All good things. A może kiedyś Trójka puści wersję z Chrisem Martinem? Co z tego, ze jest słabsza. Ładna piosenka, tylko trochę już osłuchana.
ta wersja nie wyszla na jej plycie. leży gdzies pewnie w archiwach wytwórni
jackal pisze:4. Nelly Furtado - All good things. A może kiedyś Trójka puści wersję z Chrisem Martinem? Co z tego, ze jest słabsza. Ładna piosenka, tylko trochę już osłuchana.
Moim zdaniem jakby ją dopracować to zdecydowanie lepsza...a tak tylko trochę lepsza
jackal pisze:A ktoś usłyszał puentę tego o Walecznym orle?
Znam te kawał, ale nie śmieszne to: waleczny orzeł spadający w hukiem na przeciwników (czy coś takiego) a chce sobie zmienić nazwisko na coś w stylu: Jebu-Jeb
ale w jej przypadku najśmieszniejsze nie są dowcipy (chociaż trafiają się zabójcze :d), ale właśnie jej smiech. jest absolutnie zaraźliwy i gdybym rano taki słyszał w radiu zaczynałbym dzień o wiele przyjemniej
Campari pisze:ale w jej przypadku najśmieszniejsze nie są dowcipy (chociaż trafiają się zabójcze :d), ale właśnie jej smiech. jest absolutnie zaraźliwy i gdybym rano taki słyszał w radiu zaczynałbym dzień o wiele przyjemniej
otóż to, otóż to! od razu lepiej się wstaje! budzik pierwsza klasa
kajman pisze:No i zobaczymy na którym Madonna! Na 31 - ta zabawa przestała już większość ludzi bawić. Podejrzewam, że Myslovitz niewiele wyżej zawędruje.
Myslovitz to czołówka topu wszechczasów więc niebyłbym przekonany co do tylko niewiele wyższego zajścia.