Koszmarlista 246

[słoik]

Ponownie nie podaję koszmarków

To może przynajmniej jakieś koszpiotrki by się znalazły.

[kajman]

Tydzień temu 18 p. wystarczało na miejsce piąte, teraz ósme miało 19, a głosowały dwie osoby mniej. Dzięki temu niektóre utwory zdobywając więcej punktów niż poprzednio spadały.
Nie dotyczy to Luxtorpedy, która spadła z pierwszego na szóste, ale punktów zdobyła dużo mniej. Dzięki temu spadkowi Zamacart wraca na szczyt. Na kolejnych czterech miejscach piosenki sporo awansujące, ale tylko Nosowska nigdy wyżej nie była (a Coldplay to już chyba zapomniał, że był).
1. 2. 30 8 1 Zbigniew Zamachowski & Grupa MoCarta - Kobiety jak te kwiaty
2. 5. 24 7 1 Pezet - Co mam powiedzieć
3. 6. 21 7 1 Nosowska - Nomada
4. 10. 21 7 2 Coldplay - Every teardrop is waterfall
5. 9. 21 7 1 Myslovitz - Ukryte
6. 1. 20 5 1 Luxtorpeda - Autystyczny
7. 3. 19 6 1 Zakopower - Boso
8. 7. 19 4 1 Zaz - La fee
9. 4. 14 4 5 Blackfield - Waving
10. 8. 13 3 1 Marek Piekarczyk - Testament
11. 16. 10 3 2 Wojciech Mazolewski Quintet - Wojtek w Czechosłowacji
12. 12. 9 4 2 Adele - Set fire to the rain
13. 11. 9 2 1 Yugopolis & Maciej Maleńczuk - Ostatnia nocka
14. P. 8 3 2 Bjork - Crystalline
15. 18. 7 3 2 Myslovitz - Art brut
16. 15. 7 2 2 Edyta Bartosiewicz - Witaj w moim świecie
17. 22. 5 2 2 Kasabian - Days are forgotten
18. 24. 5 2 3 Pendragon - This green and pleasant land
19. 18. 5 1 1 Red Hot Chili Peppers - The adventures of Rain Dance Maggie
19. 21. 5 1 1 Szymon Zychowicz - Zielony wiersz
21. 17. 4 2 3 Cuba de Zoo - Grób
22. 13. 4 2 4 Muzyka Końca Lata - Dokąd
23. 22. 4 1 2 Stirwater - Water, water
24. 24. 3 1 3 Robert Plant - Harm's swift way
24. 24. 3 1 3 Zgredybillies - Całe życie na kredycie
24. 24. 3 1 3 Reeve Carney & Bono & The Edge - Rise above 1
24. 32. 3 1 3 Cree - Diabli nadali
24. N. 3 1 3 Gotye & Kimbra - Somebody that I used to know
29. 28. 2 1 4 Beirut - East Harlem
29. 28. 2 1 4 Stiltskin - American beauty
29. N. 2 1 4 Czarne Korki - Telewizor
32. 20. 1 1 5 Guano Apes - Sunday lover
32. 32. 1 1 5 Uriah Heep - Nail on the head
32. P. 1 1 5 Yes - We can fly

Nieoficjalnie lider jest ten sam, ale tuż za nim Coldplay osiągając życiowy sukces. W top10 za Piekarczyka pojawia się Bjork. Najkorzystniej w porównaniu z zestawieniem oficjalnym wypadł KLM.
1. 1. 73 9 1 Zbigniew Zamachowski & Grupa MoCarta - Kobiety jak te kwiaty
2. 4. 64 8 2 Coldplay - Every teardrop is waterfall
3. 2. 63 8 1 Pezet - Co mam powiedzieć
4. 5. 60 8 1 Myslovitz - Ukryte
5. 3. 56 7 1 Nosowska - Nomada
6. 8. 49 6 1 Zaz - La fee
7. 7. 49 6 1 Zakopower - Boso
8. 6. 45 5 1 Luxtorpeda - Autystyczny
9. 9. 39 5 5 Blackfield - Waving
10. 14. 33 5 2 Bjork - Crystalline
11. 12. 29 4 2 Adele - Set fire to the rain
12. 10. 28 3 1 Marek Piekarczyk - Testament
13. 15. 26 4 2 Myslovitz - Art brut
14. 22. 25 5 4 Koniec Lata Muzyki - Dokąd
15. 11. 25 3 2 Wojciech Mazolewski Quintet - Wojtek w Czechosłowacji
16. 13. 19 2 1 Yugopolis & Maciej Maleńczuk - Ostatnia nocka
17. 16. 18 3 2 Edyta Bartosiewicz - Witaj w moim świecie
18. 17. 15 2 2 Kasabian - Days are forgotten
19. 18. 15 2 3 Pendragon - This green and pleasant land
20. 21. 14 2 3 Cuba de Zoo - Grób
21. 19. 13 2 1 Red Hot Chili Peppers - The adventures of Rain Dance Maggie
21. 19. 13 2 1 Szymon Zychowicz - Zielony wiersz
23. 29. 10 2 4 Stiltskin - American beauty
24. 23. 9 1 2 Stirwater - Water, water
25. 24. 8 1 3 Robert Plant - Harm's swift way
25. 24. 8 1 3 Zgredybillies - Całe życie na kredycie
25. 24. 8 1 3 Reeve Carney & Bono & The Edge - Rise above 1
25. 24. 8 1 3 Cree - Diabli nadali
25. 24. 8 1 3 Gotye & Kimbra - Somebody that I used to know

[gżegoż]

Znów to samo, co tydzień temu Blackfield powinien mieć w ostatniej rubryce jedynkę