Album wszechczasów?

[tadzio3]

Niedawno zacząłem się zastanawiać z jakiego albumu na liście trójkowej wypłynęły najwieksze przeboje. Nigdy nie liczyłem statystycznie ale na oko wygląda mi że album Kultu "ostateczny krach systemu korporacji" jest tym najlepszym. Nie dość że aż dwie piosenki z niego sa w pierwszej dziesiądce najlepszych utworów z wszystkich list to pozostałe także sa wysoko. Może się mylę, ale wydaje mi się że jest najlepszy. można by obliczyć to, tylko nie wiem jakim sposobem: czy srednią pkt (czyli sumę pkt przez liczbe utworów) czy po prostu sumę pkt piosenek z danej płyty. Ja na razie chyba nie podejmę się tego, chyba że ktos ma takie zestawienie

[rafal]

no i tu sie z toba nie zgodze!jak mozesz porownywac plyte kultu do plyt Perfektu czy budki,czy dire straits"brother in arms"czy chocby Queenu,a skad sie tak wysoko wziál Kult?!?Moze brak gustu muzycznego u nowego pokolenia?A wychodzi na to ze lista razem z panem Markiem odejdzie z trojki w zapomnienie.I zostana tylko wspomnienia,zreszta dla mnie juz od dwien dawna zostaly tylko wspomnienia z dobrej listy.pozdrawiam

[ku3a]

a skad sie tak wysoko wziál Kult?!?Moze brak gustu muzycznego u nowego pokolenia?

A moze to po prostu prawdziwe perelki, ktore przetrwaja tak samo jak piosenki Perfectu, Maanamu czy Lady Pank? Szczerbula czy "Komu bije dzwon" to dla mnie prawdziwe arcydziela, a przeciez Kult to rowniez prawdziwie kultowe rzeczy ktore stworzyli wczesniej. Wciaz tworza nowe plyty, a takie kawalki jak "Polska", "Do Ani", "Arahia" czy "Wodka" caly czas zyskuja nowych fanow wsrod mlodszej publicznosci, ktora najpierw zainteresowala sie np. "Brooklynska Rada Zydow".

[tadzio3]

Czy płyta Kultu przejdzie do historii polskiej muzyki to rzecz wzgledna i przyjdzie z czasem powiedzieć czy przetrwaja próbę czasu. Chodzi mi jednak o wyliczenie typowo statystyczne z Listy Trójki, z którego na oko wychodzi mi że to właśnie "Ostateczny krach..." jest tą najlepszą. Mogę oczywiście się mylic bo niczego nie liczyłem- nie moge z reszta bo nie ma takich informacji na temat z której płyty pochodzą dane piosenki.

[ku3a]

Spoko, rozumiem ze o to Ci chodzi. Ciekawy pomysl na podsumowanie. Moze kiedys... Trzeba by tylko zebrac informacje z jakich plyt sa wszystkie piosenki. Nie lada wyzwanie
Co w przypadku gdy piosenka byla na kilku plytach? Chocby jakies best ofy, czy plyty okolicznosciowe, skladanki roznych wykonawcow. Liczyc ja do kazdej plyty czy tylko do tej macierzystej? Zeby nie bylo - nie mowie, ze zrobie takie podsumowanie, tak tylko w razie czego chce wyjasnic ewentualne watpliwosci .

Mi chodzilo o to, ze Rafal sie oburzyl jak mozna porownywac plyty Kultu do plyt zespolow ktore wymienil. Mozna! Jak najbardziej mozna. Dobra, "Krach" ma dopiero 7 lat, ale wezmy takie "Spokojnie". Plyta z '88 roku. Genialna. Nie zestarzala sie. A za 10 lat to samo powiemy o Krachu. Klasyka polskiej muzyki. Zreszta Krach to moja prywatna polska plyta wszechczasow

[tadzio3]

Spoko, bo "Ostateczny Krach.." to dla mnie też polska czołówka jeżeli chodzi o płyty, chociaz musze sie przyznać, że ulubioną płytą którą chyba najwięcej razy przesłychałem (dziesiądki albo setki!) jest "Miłość w czasach popkultury' Myslovitz. Z oddali czasu to jest chyaba moja polska płyta wszechczasów (polska bo tak wogóle to coś z Pink Floyd albo Dire Straits), albo jedna z najlepszych. Nie ulega wątpliwości jednak, że ten album przesłuchałem najwięcej razy.
A co do liczenia, to jestem zdania, że tylko płyty macierzyste są najważniejsze, składanki są juz z same w sobie zbieranką przebojów, a zwykłe nie mają tego zamysłu w czasie jej tworzenia.

[ku3a]

Z oddali czasu to jest chyaba moja polska płyta wszechczasów (polska bo tak wogóle to coś z Pink Floyd albo Dire Straits)

Yo, man! Moja to "Brothers In Arms"

[tadzio3]

Moja w zasadzie też "Brothers in arms" z Dire Straits, chociaż zmusiałbym się zastanowić.

[ku3a]

U mnie "plyta wszechczasow" to jedno z kilkunastu podsumowan ktore robie co roku po ostatnim notowaniu roku, wiec nie mam sie nad czym zastanawiac .
1. Brothers In Arms
2. Get A Grip - Aerosmith
3. Use Your Illusion I&II - Guns N'Roses (potraktowalem je razem, choc teraz jestem raczej za tym, zeby je rozdzielic).

Tu chodzi o plyte taka z perspektywy czasu. Bo jesli chodzi o podsumowanie punktow za poszczegolne notowania to oczywiscie kolejnosc jest inna.

[tadzio3]

Ja nie robiłem nigdy zestaswienia nalepszych płyt bo nie miałem takiej ilości ani dostępu do tylu, żeby móc je porównywać- a szkoda... A tak na szybkiego jeżeli ma podjąc decyzję to chyba jedank "The Wall" Pink Floyd to numer jeden (równie dobrze "Dark Side Of the Moon", czy "Wish You Were Here") później "Brothers in Arms" (ale tutaj ponownie mam wątpliwości bo uwielbiam "On Every Street" i "Love Over Gold") Jednak te dwie pierwsze wyprzedzają inne, dalej to już nie wiem, gdybym dłuzej posiedział i pomyślał dadałbym coś więcej

A robisz może swoje zestawinie piosenek wszechczasów? Bo ja tak. u mnie pierwszy ostatnim razem jest Pink Floyd "comfortable numb"

[ku3a]

A robisz może swoje zestawinie piosenek wszechczasów? Bo ja tak. u mnie pierwszy ostatnim razem jest Pink Floyd "comfortable numb"

Ba! Oczywiscie.
Poniewaz jednak ostatnie tego typu zestawienia maja 200 pozycji (to jest dla mnie najwazniejsze podsumowanie ze wszystkich), to nie udaje mi sie tego robic co roku. Ostatnie wydanie datowane jest na rok 2000, ale jestem w trakcie robienia nowego zestawienia i moze pod koniec roku bedzie gotowe.

A pierwsza dwudziestka z podsumowania z roku 2000 wyglada tak:

20. Livin' On The Edge - Aerosmith
19. Zawsze tam gdzie ty - Lady Pank
18. Jedwab - Roze Europy
17. Listen To Your Heart - Roxette
16. Self Esteem - Offspring
15. U Can't Touch This - MC Hammer
14. Janie's Got A Gun - Aerosmith
13. Cryin' - Aerosmith
12. Whiskey In The Jar - Metallica
11. One - U2
10. Always - Bon Jovi
9. Crazy - Aerosmith
8. Amazing - Aerosmith
7. Wind Of Change - Scorpions
6. Your Latest Trick - Dire Straits
5. November Rain - Guns N'Roses
4. The Unforgiven - Metallica
3. Nothing Else Matters - Metallica
2. Don't Cry - Guns N'Roses
1. Brothers In Arms - Dire Straits

I jak? Znosny zestaw?

[tadzio3]

Spoko zestaw! Zauwazyłem, że uwielbiasz Gunsów, Aerosmih, Bon Jovi, Metallice no i Offspring (nie tylko po tej liście to stwierdziłem). Ciekawie, że masz szerokie gusta od MC hammera- którego sobie teraz sciągnałem, bo nie znałem tytułu tej piosenki do Metallicy czy Scorpionsów.
Ja swoją listę wszechczasów czyli 50 najleprzych (i kilkanaście dalej) robiłem co pół roku,a teraz co rok. Ostatnie z kwietnia wyglądało tak:
1 COMFORTABLE NUMB - Pink Floyd -
2 HIGH HOPES - Pink Floyd 7
3 SHINE ON YOU CRAZY DIAMOND - Pink Floyd 8
4 WIND OF CHANGE - Scorpions 10
5 STAIRWAY TO HEAVEN - Led Zeppelin 4
6 NIGHTS IN WHITE SATIN - The Moody Blues 3
7 NOVEMBER RAIN - Guns NRoses -
8 UNFORGIVEN - Metallica 20
9 ARAHJA - Kult 12
10 CHILD IN TIME - Deep Purple 35
11 WISH YOU WERE HERE - Pink Floyd 6
12 HEAL THE WORLD - Michael Jackson 9
13 BROTHERS IN ARMS - Dire Straits 2
14 BOHEMIAN RHAPSODY - Queen 13
15 JOLKA JOLKA PAMIĘTASZ - Budka Suflera 23
16 PRZEŻYJ TO SAM - Lombard 16
17 SON OF THE BLUE SKY - Wilki 1
18 NOTHING ELSE MATTERS - Metallica 41
19 THE GIRL WITH THE PEARL HEAR - Omega 27
20 WHAT A WONDERFUL WORLD - Louis Armstrong 5
21 ANOTHER BRICK IN THE WALL - Pink Floyd -
22 I WANT TO KNOW WHAT LOVE IS - Foreigner -
23 JA SOWA - Hey -
24 EPITAPH - King Crimson 14
25 AFRICA - Toto -
26 SEVENTY FOUR, SEVENTY FIVE - The Connols 34
27 JULY MORNING - Uriah Heep -
28 DON'T CRY - Guns NRoses 22
29 51 - TSA -
30 HEY, YOU - Pink Floyd 25
31 ALWYS THE SUN - The Stranglers -
32 ORDINARY WORLD - Duran Duran -
33 HEY JUDE - The Beatles 18
34 FIELDS OF GOLD - Sting 17
35 THE FINAL COUNTDOWN - Europe 42
36 DO YOU REALLY WANT TO HURT ME - Culture Club -
37 JESUS TO A CHILD - George Michael 37
38 TURN THE PAGE - Metallica -
39 ZEGARMISTRZ ŚWIATŁA - Tadeusz Woźniak 21
40 HOUSE OF THE RISING SUN - the Animals -
41 ŚWIECIE NASZ - Marek Grechuta 19
42 ONE LOVE - U2 31
43 MOONLIGHT IN SHADOW - Mike Oldfield & Maggie Reilly 24
44 OXYGENE - Jean Michel Jarre -
45 WHITE DOVE - Scorpions 36
46 ANGIE - The Rolling Stones 39
47 AUTOBIOGRAFIA - Perfect 38
48 FROZEN - Madonna -
49 DZIWNY JEST TEN ŚWIAT - Czesław Niemen 43
50 IT MUST HAVE BEEN LOVE - Roxette -

Po nazwie utworu miejsce z poprzedniej listy
Pierwszy raz mi się zdarzyła taka sytuacja żeby jednego wykonawcy 3 pierwsze miejsca były, ale to spowodowane było moją silną fascynacją Pink Floydami w tym czasie. wczesniej numery 1 to najwięcej Unforgiven, Starway To Heaven i raz Son Of The Blue Sky (!)

[ku3a]

Faktycznie te zespoly naleza do mojej czolowki (moze Bon Jovi tylko odstaje, szczegolnie ostatnio). Dla uscislenia moi faworyci to: Metallica, Dire Straits, The Offspring, U2, Aerosmith, Kult i ostatnio System Of A Down. No i oczywiscie wiele innych zespolow, ale to jest absolutny czub.

Gusta staram sie miec szerokie. Choc bez przesady. Tak naprawde to zawsze mi sie wydawalo, ze jestem calkowicie nietolerancyjny jesli chodzi o muzyke. W ciagu ostatnich kilku lat musialem jednak zmienic swoje nastawienie. W wielu sytuacjach to po prostu przeszkadzalo. Wiele razy zalowalem swojego zachowania i tego, ze nie umiem tolerowac innej muzyki i powstrzymac sie od zlosliwych komentarzy na temat roznych "utworow". "Moja" muzyka to zdecydowanie rock, z naciskiem na te jego mocniejsze odmiany, ale lubie tez pop i w niemal kazdym gatunku muzycznym znajda sie jakies piosenki ktore lubie. Nie mowiac o tym, ze uwielbiam ballady. A to ze w mojej dwudziestce wszechczasow jest MC Hammer to pozostalosc z pierwszych lat fascynacji muzyka. Sa rzeczy ktore wtedy mi sie podobaly, a teraz juz nie, a "U Can't Touch This" kreci mnie do teraz . Tak wiec tu na korzysc dziala sentyment i to, ze po prostu caly czas mi sie to podoba .

U Ciebie w 50-tce sa ogromne ruchy. Piosenki leca albo skacza o kilkanascie miejsc i dotyczy to nawet podium. U mnie ruchy sa minimalne. Czolowka jest tak mocno wykrystalizowana, ze kazdy ruch w czolowce to wydarzenie, a w pierwszej piatce to juz cos absolutnie wyjatkowego. "Brothers In Arms" jest na pierwszym od poczatku.

Widze tez u Ciebie ogromny wplyw Topu Wszechczasow . U mnie prym wioda piosenki z roku 1991. Jedna sprawa to to, ze to byl absolutnie wyjatkowy rok w muzyce (co zreszta znajduje swoje potwierdzenie w TW), a druga to prosty fakt, ze wlasnie w roku 1991 tak naprawde zaczalem sluchac muzyki i dlatego to wszystko tak bardzo mi sie wrylo w umysl i serce. Swoja droga zupelnie nie wiem jak moglem przezyc te kilkanascie wczesniejszych lat nie sluchajac muzyki. Teraz to mi sie calkowicie nie miesci w glowie.

[tadzio3]

U mnie sa duże ruchy na liście bo nie mam właśnie wykrystalizowanej czołowki, jescze dużo się zmienia. Na moja listę rzeczywiście duży wpływ ma TW gdyz jest dosyc bliska mojego ideału, ale to niedawno się objawiło- wcześniej na mojej liście były bardzo różne piosenki, w ogóle nie będące w zestawach na piosenki wszechczasów,a teraz nawet jak widze moją listę wszechczasów z przed kilku lat to sie śmieje. Powoli poszerzając moje horyzonty muzyczne zmieniam piosenki, które są ulubione, co sprawia właśnie że zblizam się do gustów słuchaczy listy wszechczasów Trójki.
Niedawno w bardzo ścisłej czołowce był "Alwys" Bon Jovi, co widzę u ciebie tez wysoko się znajduje,a le ostatnio mi się "przejadł" i w tym notowaniu nagle "wypadł" z 50.

[tadzio3]

Reaktywuję temat.
Napisany został jeszcze wtedy, gdy były tylko dwa działy. Dzisiaj temat pasuje do "Wszechtopów", "Tematów okołolistowych" albo "Podsumowań, statystyk"

Może ktoś poda swoje typy na płytę, z której piosenki miały największe powodzenie na liście tzn najwięcej uzbierały pkt, albo zostały najbardziej zapamiętane np są obecne na topie wszech czasów?
Mój typ to Kult- "Ostateczny krach systemu korporacji"

[Gary]

Na pewno do takich można zaliczyć USE YOUR ILLUSION - Guns N' Roses jeśli brać go całościowo to:
* 8 piosenek na liście z czego 2 znajdują się w top 10 podsumowania wszech czasów Don't cry i November Rain(obie z 1 części płyty),
* 3 doszły do 1 miejsca (oprócz wymienionych Cywil war - z 2 cz. płyty)
* 7 doszło do pierwszej 10. Oprócz w/ wym. Knockin' on heaven's door (2 cz. płyty - 3 miejsce, Yesterdays - 2 część - 2 miejsce, You Could Be Mine - 2 cz. - 3 miejsce, Live and let die - 1 cz. - 5 miejsce)
* 3 piosenki w Top 100 ostatniego topu wszech czasów, w tym 2 w czołowej 50tce.

Na marginesie to wydawało mi się, że "Estranged" też było na singlu, aż dziwne że tego na liście nie było bo kolejny numer 1 by pewnie był

[tadzio3]

Też myślałem o tym albumie. Rzeczywiście gigant i studnia przebojów w tej płycie jest. Przynajmniej pod wzgledem LP3

[Darek]

Niestety, w takich "punktowych" zestawieniach starsze płyty są praktycznie bez szans. A przecież z "O" albo "Nocnego Patrolu" Maanamu na liście były prawie wszystkie Pioesenki. "Live" Perfectu i TSA także. A Republika - prawie każda piosenka na pierwszym miejscu...Patrzenie tylko na punkty i miejsca w podsumowaniu nie jest sprawiedliwe. Probowałem kiedys znaleźć jakiś sprawiedliwszy sposób na podsumowania, ale nie jest łatwo. CHyba najlepszy efekt dawała średnia punktów - uzyskana przez podzielenie ilości punktów przez ilość tygodni na liście. I tutaj właśnie królują Republika i Obywatel GC - a "Białej flagi" i jej 18 pkt/tydzień (180/10) chyba nikt nie pokona....

[emilencja]

[...]"Białej flagi" i jej 18 pkt/tydzień (180/10) chyba nikt nie pokona....

poza Karpiami oczywiście

pozdrawiam
Emil

PS. to taki żarcik - też robię takie zestawienie

[kajman]

Spoko, rozumiem ze o to Ci chodzi. Ciekawy pomysl na podsumowanie. Moze kiedys... Trzeba by tylko zebrac informacje z jakich plyt sa wszystkie piosenki. Nie lada wyzwanie

Kiedyś bawiłem się w takie zestawienie. Kilka lat temu Kult był bezdyskusyjnie pierwszy. Ale takie 2 ciekawostki dodatkowe: Najwięcej piosenek z jednej płyty na liście umieścił Michael Jackson a najwięcej numerów 1 pochodziło z pierwszej płyty Lady Pank (6 piosenek z 9, a wcześniej "spalili" Vademecum skauta wersją singlową, a 7 piosenkę przemycili w wersji angielskojęzycznej).

[tadzio3]

No to rzeczywiscie ciekawostki. Może masz ich więcej

[adr]

Z trochę nowszych "albumów wszech czasów" do głowy przychodzi mi jedna z moich ulubionych płyt "Californication" RHCP. 5 utworów na singlu wyszło - wszystkie były na LP3, wszystkie powyżej 20 tygodni, 4 z nich doszły do pierwszego miejsca ("Scar Tissue", "Otherside", "Californication" i "Road Trippin'"), a "Around The World" najwyżej było na drugiej pozycji.

[tadzio3]

To mi jeszcze przypomina się jedna z moich ulubionych płyt, czyli Myslovitz "Miłość w czasach popkultury" Piosenki także miały imponujące wyniki:

Długość dźwięku samotności 923 28 1
My 937 17 1
Chłopcy 957 23 1
Dla Ciebie 981 26 3

[Gary]

To mi jeszcze przypomina się jedna z moich ulubionych płyt, czyli Myslovitz "Miłość w czasach popkultury" Piosenki także miały imponujące wyniki:

Długość dźwięku samotności 923 28 1
My 937 17 1
Chłopcy 957 23 1
Dla Ciebie 981 26 3

Ale niestety utwór nr 2 na tej płycie (moim zdaniem) czyli "Zamiana" nie wyszedł na singlu Najlepsza z tego zestawu moim zdaniem "My"

[tadzio3]

A ja z niesinglowych lubiłem bardzo "Alexandra", a ulubiona to jednak "Długość..."