Notowanie 1527, 06.05.2011 - prowadzi Piotr Baron

[Piotr]

Kod: Zaznacz cały

7	16	4	[7]
GUANO APES  -  Oh, What a Night
CD „Bel Air” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 2559	22	7	1	3

[marsvolta]

No to niespodzianka roku gotowa Someone Like You poleciało po tygodniu???

[seblit]

No wreszcie jakis pozytyw w tym marnym notowaniu.

[albarn]

[Nie wiem ale polecam kawałek "O robieniu bitów" Ostrego, tam się możesz co nieco naumieć .

Naprawdę fajny pamiętam, lubiłem go w "okresie błędów i wypaczeń"

[mara]

A ja jestem mięsożerca

A ja od tego tygodnia stwierdziłem że nie będę żarł łechtowiny. Taki stary i mądry naród jak Żydzi nie może się mylić .

a w tym kabarecie to nie była łeptowina..

[mateusz15]

i po nadziei...

[Neo01]

Ja zawsze, jak usłyszę "Szatany" Roguca to nie mogę przestać nucić. Coś ze mną nie halo...

Wsio w pariatkie. Roguc słynie z układania chwytliwych melodii. Nota benek, zawsze bardzo podziwiałem takich ludzi którzy "na kolanie" potrafią napisać melodię, która nuci się sama przez 2 tygodnie - vide: Banach i Hołdys.

[kajman]

No, już myślałem, że nikt nie skojarzy...a tu sam kajman (nie na darmo nie napisałem "wystarczy", zresztą przecież z samego zdania wynika).

kajman nie ma Sam na imię.

[prz_rulez]

A ja się dziwie, że nie na szczycie. To genialny kawałek.

Nie ogarniam Twojego gustu.
GUANO APES!!!! To się dzieje naprawdę, naprawdę?

[Corleone]

Corleone - właśnie ten "jęczący" fragment jest najlepszy (obok gitary Page'a i perkusji Bonza). Zawsze mam dreszcze, gdy Plant tak "jęczy"... (:

Mnie to zawsze irytuje, więc według mnie Carlos lepszy.

[Neo01]

a w tym kabarecie to nie była łeptowina..

Może i tak, widocznie przygłuchym.

[słoik]

kajman nie ma Sam na imię.

A dokładnie to nie ma na imię Samuel czy Samanta?

[PaTToN]

Kod: Zaznacz cały

7	16	4	[7]
GUANO APES  -  Oh, What a Night
CD „Bel Air” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 2559	22	7	1	3

Nawet zaczyna mi się podobać to

[mateusz15]

No to niespodzianka roku gotowa Someone Like You poleciało po tygodniu???

wstawili na odczepkę to i poleciało..popsuł misie humor. Nie wiedziałem, że lista może jeszcze mieć na niego taki wpływ.
Oby Red Box zmienili się z Blackfield.

[Talvi]

Guano wymiata!

A Adeli strzelili samobója dając te dwa utwory w tak niewielkim odstępie czasu. :< W sumie... sam nie wiem, szkoda, bo potencjał na hit na liście był.

[marsvolta]

A ja się dziwie, że nie na szczycie. To genialny kawałek.

Nie ogarniam Twojego gustu.
GUANO APES!!!! To się dzieje naprawdę, naprawdę?

Tak się zastanawiałem czy będzie powtórka z Break The Line no i jest!

[arsen94]

Wszystko fajne jest w top 10.

[Piotr]

Kod: Zaznacz cały

6	4	5	[4]
ADELE  -  Set Fire to the Rain
CD „21 ” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 1775	58	4	1	4

[albarn]

Nawet zaczyna mi się podobać to

niezły kawałek , przyznam.

[Neo01]

Przez ułamek chwili myślałem że to ta Adela co wyleciała była .

[Brian]

Będziecie komercyjni i na LP3 do zestawu was nie wpuszczą.

A jeszcze zobaczysz

Kiedyś nadejdzie ten cudowny moment, w którym będziemy mogli wykupić wszystkie swoje płyty ze sklepów, bo będziemy tak obrzydliwie bogaci, że będzie nas na to stać

Co tam płyty - to my będziemy właścicielami tych sklepów.

Będziemy kontrolować w ten sposób rynek muzyczny, a potem przejdziemy do wymarzonej władzy nad światem

polecam kawałek "O robieniu bitów" Ostrego, tam się możesz co nieco naumieć .

Dziękuję, posłucham, choć wątpię, czy z samego słuchania się czegoś nauczę

edit: A pomysł z akcją wepchnięcia Santany na pierwsze jest całkiem w porządku. Nie da się nagiąć zasad promocji?

[mefiu]

No to niespodzianka roku gotowa Someone Like You poleciało po tygodniu???

rok lub 2 lata temu niespodziewanie wyleciało tak Green Day

[Corleone]

Kod: Zaznacz cały

6	4	5	[4]
ADELE  -  Set Fire to the Rain
CD „21 ” 2011
[Podsumowanie Wszech Czasów]: 1775	58	4	1	4

Kolejna niespodziewajka dnia dzisiejszego.

[Yacy]

to że Adela wypadła po tygodniu to super ale, że TA spada to miał być numer 1!!!
czyżby się przejadła? wcale nie dziwne to było by.

[PaTToN]

Nawet zaczyna mi się podobać to

niezły kawałek , przyznam.

W tym przypadku chyba nawet sięgnę po płytę