przed 10. zlotem
- macor70
- Posty: 1572
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 8:38 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 0001
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: przed 10. zlotem
dwa noclegi dla jednej osoby + pizza w piątek - posiłki w ośrodku, czyli bez posiłków...
Re: przed 10. zlotem
nie rozumiem...macor70 pisze:posiłki w ośrodku, czyli bez posiłków...
- macor70
- Posty: 1572
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 8:38 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 0001
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: przed 10. zlotem
znaczy się minus, czyli brak, rezygnacja z posiłków serwowanych w ośrodku lub przez ośrodekku3a pisze:nie rozumiem...macor70 pisze:posiłki w ośrodku, czyli bez posiłków...
Czyli jeszcze raz dla jasności potwierdzam
Dwa noclegi dla jednej osoby
plus grupowa pizza w piątek
a rezygnuję z posiłków serwowanych przez ośrodek
Jeśli są jeszcze jakieś niejasności to ja z chęcią je odciemnię
Re: przed 10. zlotem
a, bo ja myślałem, że to był myślnik
.
- macor70
- Posty: 1572
- Rejestracja: sob mar 20, 2010 8:38 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 0001
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: przed 10. zlotem
Wiesz, z ciekawości sprawdziłem czy jest jakaś różnica pomiędzy myslnikiem a minusem w znakach - pikselach, bo może coś źle wcisnąłemku3a pisze:a, bo ja myślałem, że to był myślnik.
- krzysiek83
- Posty: 7406
- Rejestracja: sob paź 04, 2008 8:34 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1995-2014
- Lokalizacja: Lublin
Re: przed 10. zlotem
No tak, tylko jeśli ktoś nie bierze śniadania to mam pytanie czy jest tam gdzieś jakiś sklep czy coś, żeby się samemu pożywić. Myślałem, że bywalcy bardziej pomogą swoimi komentarzami świeżakom. Komentarz - nie smakowało mi, a mi tak - jest średnio pomocny, choć lepszy taki niż żaden. 
Ja pewnie wezmę, Gary to osoba którą chętnie poznam, np. przy śniadaniu.
Na pizzę to grzech się nie zapisać. Do 17 jeszcze trochę czasu więc ja się jeszcze zastanowię nad śniadaniem/ami.
Ja pewnie wezmę, Gary to osoba którą chętnie poznam, np. przy śniadaniu.
Na pizzę to grzech się nie zapisać. Do 17 jeszcze trochę czasu więc ja się jeszcze zastanowię nad śniadaniem/ami.
Re: przed 10. zlotem
sklep gdzieś tam jest
.
ale jeśli nie będziemy brać śniadania, to wtedy wszystko kupi się albo w piątek wieczorem, albo w sobotę rano wyruszy jakaś reprezentacja
. i pewnie będziemy sobie robić śniadanie w miarę jak kto się obudzi
.
ale jeśli nie będziemy brać śniadania, to wtedy wszystko kupi się albo w piątek wieczorem, albo w sobotę rano wyruszy jakaś reprezentacja
- adameria
- Posty: 12425
- Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: przed 10. zlotem
Po tym co napisałeś - nie biorę śniadania w sobotę, mogę być w wyruszającej reprezentacji śniadaniowej za to
.
Re: przed 10. zlotem
Ja będę miał ze sobą trochę jęczmienia . Jeśli ktoś przywiezie ze sobą wyselekcjonowany szczep drożdży to dokupi się w aptece trochę chmielu i się zrobi zupę na śniadanie.
Re: przed 10. zlotem
Ja też miałem problemy ze zrozumieniem macora, ale tak przez dwie sekundy, bo jak mi nie pasował to skojarzyłem, że skoro jest plus to jest i minus.
A teraz w sprawie śniadania. Fakt niechęci jednej osoby (a bardzo prawdopodobne że i dwóch innych) do posiłków stołówkowych bierze się z odmiennych zwyczajów żywieniowych. Więc w rozrachunku nie są właściwie argumentem. Natomiast argumentem przeciwko takiemu śniadaniu jest na pewno to, że należałoby na nie wstać (albo wytrwać i położyć się spać po nim). Nota bene nie wiem, czy w przypadku małej ilości chętnych posiłki w ogole wchodzą w rachubę. Przy okazji nie wyobrażam sobie robienia zakupów na sobotnie śniadanie w piątek (chyba że w Wawie a i to raczej przed listą).
A teraz w sprawie śniadania. Fakt niechęci jednej osoby (a bardzo prawdopodobne że i dwóch innych) do posiłków stołówkowych bierze się z odmiennych zwyczajów żywieniowych. Więc w rozrachunku nie są właściwie argumentem. Natomiast argumentem przeciwko takiemu śniadaniu jest na pewno to, że należałoby na nie wstać (albo wytrwać i położyć się spać po nim). Nota bene nie wiem, czy w przypadku małej ilości chętnych posiłki w ogole wchodzą w rachubę. Przy okazji nie wyobrażam sobie robienia zakupów na sobotnie śniadanie w piątek (chyba że w Wawie a i to raczej przed listą).
- Miszon
- Posty: 15712
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: przed 10. zlotem
Aro pisze:Ja będę miał ze sobą trochę jęczmienia . Jeśli ktoś przywiezie ze sobą wyselekcjonowany szczep drożdży to dokupi się w aptece trochę chmielu i się zrobi zupę na śniadanie.
Re: przed 10. zlotem
mogę dostarczyć jakąś dobrze wyselekcjonowaną odmianę Humulus LupulusAro pisze:Jeśli ktoś przywiezie ze sobą (...) w aptece trochę chmielu i się zrobi zupę na śniadanie.
Re: przed 10. zlotem
A w temacie jedzenia - jeśli mam być szczera - nie pamiętałam zbytnio posiłków ze Śródborowianki.
Może wtedy tematy muzyczno-listowe bardziej mnie pochłaniały?
Jednak po głębszym zastanowieniu przypomniałam sobie, że istotnie porcje ów posiłków rzeczywiście były małe.
Robione przez nas samych zlotowe posiłki (śniadania, kolacje) dobrze mi sie kojarzą. Poza jednym razem kiedy to jedliśmy śniadanie w sobotę w okolicach godziny 13:30-14
Stąd oboje z Yacym jesteśmy za opcją grupowych (niezamawianych w ośrodku) posiłków (chyba że z braku chętnych nie będzie i takiej opcji - wtedy we własnym zakresie).
Do zazlotowania!
Może wtedy tematy muzyczno-listowe bardziej mnie pochłaniały?
Jednak po głębszym zastanowieniu przypomniałam sobie, że istotnie porcje ów posiłków rzeczywiście były małe.
Robione przez nas samych zlotowe posiłki (śniadania, kolacje) dobrze mi sie kojarzą. Poza jednym razem kiedy to jedliśmy śniadanie w sobotę w okolicach godziny 13:30-14
Stąd oboje z Yacym jesteśmy za opcją grupowych (niezamawianych w ośrodku) posiłków (chyba że z braku chętnych nie będzie i takiej opcji - wtedy we własnym zakresie).
Do zazlotowania!
Re: przed 10. zlotem
Martyr pisze:mogę dostarczyć jakąś dobrze wyselekcjonowaną odmianę Humulus Lupulus![]()
No tak cholipcia, niewybaczalne jest , jak mogłem przeoczyć fakt, że Twoim atutem Martyrko jest doskonała znajomość branży farmaceutycznej.
A zbiorowa spontaniczna opcja z wypadem w miasto na jedzenie bardzo mi odpowiada.
- adameria
- Posty: 12425
- Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: przed 10. zlotem
To może ogólnie przyjmijmy, że pizzę jemy na śniadanie, potem dłuuuugie Polaków rozmowy nocne, a jak wstaniemy to pójdziemy na obiad.
Trochę jak w tej scence, którą uwielbiam. Tylko co zrobi Gary i kolejne osoby, które się już zadeklarowały?
Trochę jak w tej scence, którą uwielbiam. Tylko co zrobi Gary i kolejne osoby, które się już zadeklarowały?
Re: przed 10. zlotem
przy małej liczbie chętnych raczej nie, więc jeśli większość nie będzie chciała jeść tego, co nam dadzą, to wszyscy będą we własnym (wspólnym) zakresiekajman pisze:nie wiem, czy w przypadku małej ilości chętnych posiłki w ogole wchodzą w rachubę.
no raczej, że w piątek i przed Listąkajman pisze:Przy okazji nie wyobrażam sobie robienia zakupów na sobotnie śniadanie w piątek (chyba że w Wawie a i to raczej przed listą).
nie przesadzaj z tym "w miasto"Aro pisze:A zbiorowa spontaniczna opcja z wypadem w miasto na jedzenie bardzo mi odpowiada.
nie chciałbym, żeby temat nam się rozlazł, więc przede wszystkim poproszę resztę osób o deklaracje.
Re: przed 10. zlotem
ja się zgłaszam na jedną noc oraz piątkową pizzę ofkors. posiłki w ośrodku odpuszczam, damy radę jakoś 
Re: przed 10. zlotem
pizzę będziemy zamawiać na miejscu, teraz interesują mnie posiłki ośrodkowe
.
Re: przed 10. zlotem
Ja tylko uściślę, że jeśli chodzi o obiad to miałem na myśli wyjście jak ostatnio w tym ośrodku. Co do pozostałych posiłków upierał się nie będę. Przyłączę sie do większości. 
-
Grycek
- Posty: 3701
- Rejestracja: sob lis 12, 2005 1:49 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1111
- Lokalizacja: Zurych/Santa Cruz/Saarbrücken/Myslovitze/KATowice/Wroclove
Re: przed 10. zlotem
To ja zgłaszam się na oba noclegi.
Re: przed 10. zlotem
jeśli przejdzie ta propozycja, to czy będzie można skorzystać z jakiś sztućców, talerzyków tudzież szklanek w liczbie odpowiadającej liczbie zlotowiczów?ku3a pisze:jeśli większość nie będzie chciała jeść tego, co nam dadzą, to wszyscy będą we własnym (wspólnym) zakresie
Wiem ze to pytanie niektórym może się wydać banalne, ale w jednym miejscu któregoś ze zlotów takich rzeczy nie było. Dlatego pytam, bo jeśli będzie trzeba to wrzucę coś do plecaka..
Re: przed 10. zlotem
przesadzam ?ku3a pisze:nie przesadzaj z tym "w miasto".
No przecież wiadomym jest, że w ośrodku „Śródborowianka” istnieje możliwość zorganizowania wycieczki lub zwiedzania miasta z przewodnikiem.
W sprawie noclegów to ja jeszcze dam znać .
Niby kryzys w PKP zażegnany, a tu się okazuje że te moje połączenie ze stolicą jest teraz straszne.
Re: przed 10. zlotem
Gdybym z Tczewa chciała jechać, to tez nienajlepsze mam połączenia. W dodatku same expresy.Aro pisze:Niby kryzys w PKP zażegnany, a tu się okazuje że te moje połączenie ze stolicą jest teraz straszne.
Masz rację, Aro, nadal niedobrze jest w PKP.
-
prz_rulez
- Posty: 7363
- Rejestracja: pt cze 16, 2006 3:48 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: *1999 - †2020
- Lokalizacja: Dziura
- Kontakt:
Re: przed 10. zlotem
Kurczę... Bo pociąg, którym mógłbym jechać byłby planowo 18:23. Co prawda zaczyna jazdę dopiero w Krakowie i nie zatrzymuje się zbyt często, ale wiadomo, że PKP jest jakie jest... No i perspektywa konieczności wracania autobusem po 1 w nocy także nie napawa optymizmem... (Chociaż widzę, że jest jeszcze pociąg o 6, no ale też... Hmm.)ku3a pisze:na Myśliwiecką?
z Dworca Centralnego. o takiej godzinie jak wszyscy już przyjadą, najchętniej jakoś niedługo po 18.00.
Cóż. Pomyślę jeszcze. Ale fajnie by było w końcu zobaczyć wasze mordki
- Miszon
- Posty: 15712
- Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: przed 10. zlotem
Możesz wracać z rana, a nie w nocy
.