Nieźle, jechałem ponad 5 godzon trasę, którą normalnie 3 godziny się jedzie, bo pielgrzymka szła drogą czy coś w tym stylu i do samego GRójca zajęło mi ponad 3 godziny. Ale było całkiem miło, miałem gazetki i trójkę na uszach. Ale około 35 miejsca padła mi bateria w odtwarzaczu, bo nie ładowałem przed wyjazdem. Ale przemyślnie wziąłem 3 rezerwowe. I co się okazało? 2 okazały się rozładowane, a 1 ledwo ledwo naładowana i przy miejscu 27 też mi padła... To się nazywa przygotowanie do trasy...

. W tym momencie zrobiło się mniej miło, bo jechałem jeszcze około godziny, zaczęło się też robić ciemno, zbyt ciemno aby coś czytać. Zresztą, jak wyjąłem Skarb Kibica, to po klku stronach wzięło mnie taki obrzydzenie do niego (z powodu wiadomego jakim jest polska piłka), że mi od razu przeszła ochota na czytanie...
No i ostatnią godzinkę już nieco się męczyłem niestety. Dobrze że ostatnie pół godziny Listy posłuchałem bo już dojechałem.
No takie to moje podsumowanie Listy

.
A i wyjątkowo zgodzę się w tym względzie z kajmanem i napiszę, że faktycznie podium bardzo słabe.