No i macie podsumowanie pseudodekady, słusznie nazwane posdumowaniem dziesięciolecia

:
61. Smolik i Rojek - 50881 - jeden z dziwniejszych tytułów, jakie znam

. A nagranie świetne faktycznie. Mam inną wersję nagraną, ale na kasecie niestety tylko, też ciekawa (nieco dłuższa, ze 6 minut ma o ile pamiętam).
60. Linkin Park - Somewhere I Belong - jakoś teraz lepiej brzmi, niż jak było na Liście

59. Evanescence - My Immortal - czyli gwiazda 1 płyty. Mimo, że ta sprzed 2 czy 3 lat też dobra była
8. Łukasz Nowak - Chód na 50 km

Ostatnio zmieniony pt lip 30, 2010 11:30 am przez
Miszon, łącznie zmieniany 2 razy.