Ja proponuję zlikwidować TVP pochłaniającą lwią część abonamentu, jednocześnie w znikomym stopniu realizuje misję. Na to miejsce pozostawić TVP Kultura i TVP Sport i gitez.
krzysiek83 pisze:Ale przecież zmiany/cięcia/zwolnienia nie będą spowodowane polityką, tylko katastrofalną sytuacją finansową radia zależnego niemal całkowicie od wpływów abonamentowych. Wiadomo, że można je w różny sposób przeprowadzić, ale sam fakt ich zaistnienia w obecnej sytuacji niestety dziwić nie może
Jeżeli to się skończy na zwolnieniach, to wtedy tak. Ale jeśli na te miejsca przyjdą inni.....
Z tego co pamiętam, to jak Czabański z Targalskim robili redukcje tzw. "złogów" w PR pod pretekstem ekonomicznym, to per saldo zatrudnienie wzrosło!
Z drugiej strony patrząc na liczby, to nie da się ukryć, że przerosty zatrudnienia są, ale raczej można ich szukać w poza antenowym obszarze. Nie wiem jak to wygląda w radiu, ale w TV dysproporcje z komercyjnymi nadawcami są szokujące. Przy czym jak pisałem wyżej nie ma mowy o misji w TV publicznej. A jeśli, to w znikomym wydaniu. (poza wyżej wymienionymi kanałami) A nawet, jeśli uwzględnić misję, to nadal są one szokujące.
Co do radia, to zlikwidowałbym radio Euro, bo na co komu ono? Po rozłożeniu Biski, to chyba tylko jacyś pasjonaci słuchają tego.
Pod rozwagę wziąłbym również sprywatyzowanie "dwójki", dlatego że o ile się orientuję to istnieją komercyjne rozgłośnie o podobnym profilu. Poza tym po przejęciu sporej liczby częstotliwości dwójka ma dużo mniejszy zasięg, niż kiedyś a gdyby tak połączyć siły byłby on o wiele większy. Wprawdzie nigdy nie słuchałem tych konkurencyjnych kanałów, ale słyszałem o nich pozytywne opinie. A misja kojarzy mi się z tym, że dostarczany jest produkt, którego nie można zdobyć na wolnym rynku. A z programów radiowych, chyba tylko jedynka i trójka spełniają ten warunek. (ale jak pisałem nie słucham tego, nie słucham innych, więc to tylko myśl rzucona) Ale kto przy zdrowych zmysłach zlikwiduje 2 kanały. Toż to przecież 2 dyrektorskie stanowiska do obsadzenia mniej.
