Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
saferłel pisze:
Dokładnie. O ile ''Schody'' podobają mi się, tak pół na pół, to ''Kashmir'' zawsze wywołuje chęć poznania płyty, z której pochodzi....ale jakoś się jeszcze nie udało
hehe, no może kiedyś płyta Ci się gdzieś zaplącze przypadkiem. Kiedyś sporo jej słuchałam, ale teraz jakoś za stara się czuję na nią
saferłel pisze:Klapa, ''Kashmir'' to mój ulubiony numer tego zespołu :/ z 19 poleciał. No nie wiem czy ''Stairway'' ma szansę na 1. Wątpię.
Postawiłbym spore pieniądze (jak na mój pusty portfel ) że nie będzie ich nawet w top3.
Przecież Coma musi mieć miejsce. Może jakiś Nelly Furtado się nam trafi? Tyyyle utworów w zestawie
Dobry wieczór. Top komentuję dziś po raz pierwszy.
Trzy najlepsze Beatlesów? To bardzo łatwe: Eleanor Rigby, Revolution no. 9 (tak, tak właśnie 9) i Strawberry...
sparrhawk pisze:Dlaczego koniec alfabetu miałby być uprzywilejowany w głosowaniu?
Bo ludzie głosując pod koniec zauważyli, że zostało im jeszcze sporo głosów i nie chciało im się wracać na początek
Ci, których znam, a ktorzy nie głosowali moją metodą (słucham wszystko i cierpię przy odrzucaniu) wydali 100 głosow w polowie, kasowali poczatkowym i na koniec dawali tylko naprawdę ulubionym. Chyba nie ma zasady.
zielonakoniczynka pisze: Kiedyś sporo jej słuchałam, ale teraz jakoś za stara się czuję na nią
Czyli LD to taki młodzieżowy band? Protoplasta Jonas Brothers ?
Ja nie wiem czy nawet ładnie by teraz wyglądało zmieszanie na moim last.fm-owym profilu LZ z ... Erasure, których obecnie sobie powtarzam . Więc ewentualnie za kilka tygodni wezmę się za kolegów ''Kashmira''.
1. Pink Floyd — Shine on You Crazy Diamond
2. The Doors — The End
3. King Crimson — Epitaph
4. Marek Grechuta — Dni, których nie znamy
5. The Police – Roxanne
6. Tina Turner – Private Dancer
7. Wilki - Son of the blue sky
8. Queen — The Show Must Go On
9. U2 — Where The Streets Have No Name
10. The Sex Pistols — Anarchy In The U.K.
Zestaw świetny. Trzy pierwsze dostały ode mnie mocny głos, a z pozostałych to wszystko lubię, a przynajmniej mi nie przeszkadza.
saferłel pisze:
Czyli LD to taki młodzieżowy band? Protoplasta Jonas Brothers ?
Ja nie wiem czy nawet ładnie by teraz wyglądało zmieszanie na moim last.fm-owym profilu LZ z ... Erasure, których obecnie sobie powtarzam . Więc ewentualnie za kilka tygodni wezmę się za kolegów ''Kashmira''.
nie, chodzi mi o to, że kojarzy mi się z czasami licealnymi tak jak komuś wspomniani Jonasi mogą się kojarzyć
Hmmmm. Ja nawet jestem w stanie sobie wyobrazić ten kawałek....pewnie nie w tym topie (a może), ale już niedługo. Na pewno są środowiska, gdzie jest to kultowa rzecz.