16. TOP Wszech Czasów, 31.12.2009/2.01.2010

[Pawelucky]

oj słabo Majkel słabo

Chyba nie bo rok temu :Majkel" był na 100 albo na 99 miejscu.

[dominik_fi]

Na którym to było ostatnio, bo nie da się wejść do archiwum.

Ładowanie trwa dłużej, bo ostatni TWC jest podany ,,do spodu'' -- ponad 1500 pozycji, ponad 700 KB do przepchnięcia przez sieć... to może trwać. Nowe wydanie zestawień TWC będzie nieco zmodyfikowane, by zoptymalizować pracę archiwum.

Jeśli chcecie, to ograniczę ilość wyświetlanych pozycji do 100, 200... 500? będzie ciut szybciej.

A może taką listę rozwijaną po 50 czy 75 pozycji. Trzeba zamknąć poprzedni żeby rozwinąć kolejne. Może będzie efektywniej?

[adameria]

No! To mam nadzieję, że Micheal dostał to co miał dostać, a teraz słuchajmy już topu wszech czasów.

Proszę nie aż tak ostro...
Temu utworowi się należy takie miejsce - na luzie.

Pytanie, czy coś jeszcze będzie.
Ja mam kandydata, obiektywnie patrząc, ale to się okaże.

[kajman]

No i na szczęście Billie nie tak wysoko. Jeżeli Thriller będzie dzisiaj, to też nie będę się wkurzał, ale jeżeli później to zacznę.

[Martyr]

wow! Michael już teraz. A ilu forowiczów obstawiało to w Znawcy wysoko w top50! To jeśli nie MJ to ktoś inny musi awansować jeszcze wyżej...

[Robinson]

No! To mam nadzieję, że Micheal dostał to co miał dostać, a teraz słuchajmy już topu wszech czasów.

To jest najniżej notowany utwór Jacksona w Topie.

[Nivo]

Gunsi grają jakby nie bardzo łapali o co chodzi w numerze. Wypaczyli oryginał doszczętnie, ale dodali tyle klasycznego rockowego muzykowania w dobrym stylu, że ciężko, aby taki numer nie był popularny.

A po co mieli drugi raz nagrywać to samo. Przecież o to chodziło aby ich wersja była inna

No tak, ale ortodoksyjni fani Dylana pewnie reagują tak jak ja, gdy usłyszałem Unforgiven w wykonaniu disco.
Po za tym akurat ja Gunsów nie krytykuję na ten numer, to wykonania mnie nie rusza (Ergo, nie jestem ortodoksyjnym fanem Dylana).

[Gary]

Skoro lecą parzyste z 10 dziesiątki ostatniego topu, to terz będzie albo The Moody Blues albo "Do kołyski". Optuję za tym pierwszym.

[PaTToN]

A ja sobie podgłośniłem Billie Jean, idealne na dzisiejszy wieczór

Aż chce się tańczyć chociaż nie ma z kim

[JaceK]

Jeśli chcecie, to ograniczę ilość wyświetlanych pozycji do 100, 200... 500? będzie ciut szybciej.

Nie chcemy.

OK! To nieco nadwyrężymy swoje łącza...

[fastred]

i co? to już wszystkie Jacksony?

Ajhołpsoł

[Nivo]

Proszę nie aż tak ostro...
Temu utworowi się należy takie miejsce - na luzie.

Ale to jest top Wszechczasów - szósty bieg jakości!

[dominik_fi]

Jeśli chcecie, to ograniczę ilość wyświetlanych pozycji do 100, 200... 500? będzie ciut szybciej.

Nie chcemy.

OK! To nieco nadwyrężymy swoje łącza...

Nie wiem ale mi wywala Internal Server Error i cały czas w przygotowaniu.

[stavanger]

Jeśli chcecie, to ograniczę ilość wyświetlanych pozycji do 100, 200... 500? będzie ciut szybciej.

Nie chcemy.

Ja mam otwartą stronę z poprzednim Topem i tylko ctrl+f

A wracając do MJ, to w swojej setce umieściłem "Smooth Criminal" - może się uda

[marron]

ocho bułeczki.

[prz_rulez]

No tak, ale ortodoksyjni fani Dylana pewnie reagują tak jak ja, gdy usłyszałem Unforgiven w wykonaniu disco.

A co myślicie o wersji Stefanie Heinzmann? Bo mi się nawet podoba.
OOOO! Whiskey In The Jar! SUPER!!!!!!!!!

[soveryspecial11]

to ja już wolę stare dobre One

[JaceK]

(...)
A może taką listę rozwijaną po 50 czy 75 pozycji. Trzeba zamknąć poprzedni żeby rozwinąć kolejne. Może będzie efektywniej?

Mówiłem... będzie nowa wersja! Cierpliwości...

[krzysiek83]

Łyskacz w wersji oczywiście lepszej!
Tak na osłodę

[Yacy]

Whiskey... w jedynej słusznej wersji

[herMMan]

Ja tam wolę Give in to me - to solo Slasha ahh

Jeśli miałoby być coś jeszcze wyżej od "Billie Jean" to też jestem za "Give In To Me".

[Ajtek]

O ja nie mogę, zaczynam wracać do żywych!

Thin Lizzy, pięknie!

[Robinson]

No, no, Thin Lizzy cieszy.

[Gary]

Ja się cieszę, że w tej wersji Whisky! I na dodatek in the jar!

[Geephard]

Dla mnie straszna nuda w tej godzinie ;(