w górnej połówce istnieją sobie moja jedynka i dziesiątka (a poza nimi tylko jeden znośny utwór) i oczywiście musiały na siebie trafić... ale za to może któryś z nich wygra!
zagłosowane.
może w półfinałach już nie będę mógł?
a tak na poważnie to troszkę jest mi głupio, człowiek powinien za pierwszym razem zapłacić frycowe a nie poczynać sobie tak odważnie jak ja
przyznam iż po cichu liczyłem, że moje propozycje przejdą do 1/32, ale to co nawyprawiałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania
raz. Cisza Jak Ta - W naszym niebie vs. Johnny Pearson & His Orchestra - Sleepy Shores
dwa. Lacrimosa - Ich verlasse heut' dein Herz vs. The Veils - Larkspur
trzy. Ben Folds - Golden slumbers vs. Piano Magic - You Can Never Get Lost (When You've Nowhere To Go)
cztery. Blackmore's Night - Wish you Were Here vs. KruK - Reality (It's A Foolish Cry)
pięć Believe - You & Me vs. Jean Lubera i Piotr Nalepa - Czarno-czarny film
sześć. Kelly Jones - Jean vs. Mangrove - Voyager
siedem. Gracious! - The Dream vs. IQ - The Province
osiem. Shivaree - Goodnight Moon vs. Thomas Dybdahl - Everybody Knows
no ta runda to mi się podoba - przeszły wszystkie 4 z górnej połówki na które głosowałem .
i tym samym w półfinałach są 3 z mojej jedenastki, w tym numery 1 i 4 . a kompletnie inaczej to się na początku zapowiadało .
ku3a pisze:no ta runda to mi się podoba - przeszły wszystkie 4 z górnej połówki na które głosowałem .
i tym samym w półfinałach są 3 z mojej jedenastki, w tym numery 1 i 4 . a kompletnie inaczej to się na początku zapowiadało .
Aż prosi się zapytać które to numery... Jest szansa na spotkanie się w finale moich utworów numer 1 i 2 jest dobrze
W zasadzie katastrofa, bo z moich głosów wygrały tylko trzy, w tym numer 70. Na szczęście pozostałe 2 to numery 2 i 6, ale wypadły 4, 7 i 14.
Pierwsza czwórka to moje numery 2, 43, 52 i 73, więc z mojego punktu widzenia marnie.
Po tego w najniższej czwórce mój numer 4 walczy z 7.
Orzechy przeciw kasztanom, że nie o te same utwory nam chodzi
Chociaż kto wie
Oby choć jeden był w finale, w zasadzie oba zajmują u mnie miejsce ex - equo numer jeden. Kolejność jest tu mocno umowna.
Moja 1 walczy z 2. W ćwierćfinale moje głosy rozłożyły się 4:4, czyli mogę być umiarkowanie zadowolony. A teraz 5:2. Za to moja propozycja przegrywa wszystko co jest do przegrania.
O ile dobrze pamiętam z mojego podium nie ma tylko jednego kawałka, także jest bardzo dobrze. Ogólnie wszystko się zgadza - pierwsza grupa najmocniejsza zdecydowanie, czwarta zdecydowanie najsłabsza.
Śmieszne, że jak stawiałem że Ben odpadnie, to przechodził, a jak trafił na kawałek z którym (przynajmniej u mnie) sobie miał poradzić, to odpadł .