Dekodi pisze:TYrzeba było uważać na lekcjach matematyki. Do zobaczenia za tydzień.
Niektórzy (nie ja) specjalnie nie słuchają statystyk, by nie mieć pewności do końca samego.
No pewnie, ale nie usłyszałem statystyk, bo miałem telefon. Dodatkowo to złamałeś regulamin i tyle w tym temacie. Nie wolno tych wyliczeń podawać bo nie każdy chce o tym wiedzieć!
Gary pisze:Jak nic za tydzień wygra MAR. Tylko nie wiadomo czy YSIA czy K.
A tu Guns n'Roses i Hey czyhają.
To może pożegnam się kompilacją z dyskografii Nosowskiej/Heya, bo taka mi się niezobowiązująco nasunęła: Puk puk, kto tam, kto jest w środku, kto tam u ciebie jest?
Pawelucky pisze:Mark chyba wygra pojedynek z Marysią.
I Marysia będzie na piwrwszym i Mark też! Spokojnie jakoś tak ostatnio jest, że jest czas na U2 na pierwszy i Muse i Pearl Jam. Yutaj pewnie też tak będzie!
marsvolta pisze:Fajnie, że Pearl Jam na pierwszym i trzydziestym. Barzdo dobrze bo w sumie nie mają oni za dużo numerów jeden w trójce! W czasach Ten'a puliczność w polsce i trójce też jakoś tego grungu nie chwyciła. Tak jak zresztą terz nie chwyta wielu młodych zespoł, ale to dłuższy temat.
Chwyciła, tylko padli w starciu gigantami, z których 3 znajdują się w top 5 podsumowania wszech czasów. Wiele innych świetnych piosenek się wtedy nie przebiło, m.in. "List do M>" Dżemu i sporo innych świetnych.
Dekodi pisze:TYrzeba było uważać na lekcjach matematyki. Do zobaczenia za tydzień.
Niektórzy (nie ja) specjalnie nie słuchają statystyk, by nie mieć pewności do końca samego.
No pewnie, ale nie usłyszałem statystyk, bo miałem telefon. Dodatkowo to złamałeś regulamin i tyle w tym temacie. Nie wolno tych wyliczeń podawać bo nie każdy chce o tym wiedzieć!
ad vocem
Chyba zły cytat wybrałeś, bo to raczej nie do mnie powinny być te pretensje. Sam dziś przez przypadek nie posłuchałem statystyk i też byłem lekko rozczarowany, gdy nieco przedwcześnie przeczytałem, że "Marysi" się nie udało. Tyle w tym temacie.
Gary pisze:Jak nic za tydzień wygra MAR. Tylko nie wiadomo czy YSIA czy K.
Pesymista z Ciebie. Nie bierzesz pod uwagę Gunsów.
Patrząc na historię utworów, które szybko dochodziły szybko do 1 miejsca, to nie jest ona budująca. chyba że tak jak "These are the days of ours lives".
Dziś nieforowo, ale słuchałem całość. Niedługo pobije przy takiej systematyczności rekord słuchania list z rzędu. Od paru ładnych lat takiej serii nie zanotowałem.
Jedna uwaga teraz - U2 coraz bardziej mi się podoba i za miesiąc chyba zacznę na nie głosować .
Ja dzisiejszej listy, nie sprawdzam (se jutro sprawdze . Byliśmy dzisiaj na ACID-DRINKERS-ach, z okazji ich 20-lecia. Koncert był zajefany, a cover PINK FLOYD-ów powalił na kolana Jeszcze mi szumi w uszkach. I czemu nie ma ich w Topie Wszechczasów (tzn. ACIDÓW)
Cieszę się, że Gunsi nie wypadli Ogromna szkoda Muse, taki świetny numer i tak szybko spada Z całej Trójki to Marysia powinna zwyciężyć. Szkoda, że najwyższy utwór, na który głosowałem tylko na 5. Nie rozumiem fenomenu Marka Knopflera...liczę, że Hey nie dopuści go do szczytu :]
Jeszcze nie czytałem komantarzy, zajrzałem tylko na wyniki listy i co m przychodzi pierwsze na myśl - bardzo dobre nowości, a wypały 4 prawie najmniej lubiane przeze mnie kawałki. Takiej dobrej wymiany nie było już dawno
JaceK pisze:xxxx największy skok w dzisiejszym notowaniu...
nie wiem czy takie rzeczy powinno się zdradzać, oznaczać to może jedno, o czym zresztą tu spekulujemy od jakiegoś czasu.
Bez przesady... ale ok! nie będzie tej informacji. Przynajmniej tutaj. Samo wyjdzie.
trochę po czasie, ale dopiero teraz nadrobiłem z komentarzami do notowania.
tutaj całkowicie zgadzam się ze słoikiem.
gdy połowa forum zastanawia się czy Gunsi wypadli podanie informacji, że skok o 9 miejsc nie jest największym, oznacza gdzieś tak na 90% podanie informacji, że Gunsi się utrzymali i co więcej wykonali wielki skok. Bo chodził mogło jeszcze o Arctic Monkeys, Empire Of The Sun, Kumkę Olik (ale oni byli spisani na straty, pewnie po mniej niż procencie szans mieli) lub o Green Day. I co prawda "21 Guns" mogło wrócić, ale raczej wykonując skok o 5-6 oczek, a nie o przynajmniej 10. Więc zostawali praktycznie Gunsi. I niektórym mogło to popsuć zabawę.
Wreszcie dorwałem się do komputera (choć listę słuchałem to nijak nie mogłem jej komentować)
W poczekalni cieszy przede wszystkim wysoki awans Basi (Kto wie może za tydzień pojawi się w top 30). Smuci mnie natomiast to że w 30 nie znalazły się Green Day i Riverside (zasługują na miano króla poczekalni ) W głównym zestawieniu najmilszą niespodzianką był awans Gunsów cieszą również awanse Hey i Gaby Kulki. Zawiódł trochę Kult byłem prawie pewien że będzie na pierwszym miejscu (no cóż poczekamy jeszcze tydzień)
A za tydzień - straszny dylemat Polska walka stulecia vs lista Będzie trzeba jakoś połączyć te dwa wydarzenia