Notowanie 1406 (10.01.2009)

[tsch]

Niezła sytuacja z którymś z weteranów /a może to Karp się podniósł? /

[Tomekk]

może "Better" też mi się spodoba jak zacznie spadać

i jak?

coraz lepiej poważnie może przegoni poprzedni singiel

[Gary]

Ten KOL chyba przebył długą drogę, bo zaczynał od mojej listy, a skoczy chyba na koszmarliście. (na własnej piersi potwora wyhodowałem )

[neon.ka]

Kurczę, Gunsi i Metallica lecą, a wchodzą takie kwasy typu Killers, Linkin albo Razorlight

no ja akurat się cieszę, że lecą...

Kings Of Leon zadziwia. nieprzewidywalni... jak Hiszpan. jeszcze się okaże, że zaraz go usłyszymy, bo przecież też skakał wedle wlasnego upodobania, a nie według przewidywań .

[mrsap]

"Sex On Fire" nieźle się trzyma. Mam nadzieję, że już za tydzień będzie 2*KOL w Top 30.

[Kertoip]

Nareszcie jakiś przyzwoity ruch.

[uzi]

Loveeeeers +10! barrrrdzo fajnie!
["hołd dla U2", chyba dlatego mi się ta piosenka tak podoba ]

[Tomekk]

bo nie wiem jak Wy, ale ja kilka razy otworzyłem usta ze zdziwienia patrząc na dzisiejsze wyniki...

No nie, "Hiszpan" znowu w okolicach 12 miejsca!

chyba wykrakałeś

[tadzio3]

Coldplay przyjemny, niezły, ale jak na ten zespół to trochę za mało. Powinien być rewelacyjny. Ale tak jest na razie z każdą piosenką z nowej płyty.

[temik3]

Kurczę, Gunsi i Metallica lecą, a wchodzą takie kwasy typu Killers, Linkin albo Razorlight

no ja akurat się cieszę, że lecą...

Kings Of Leon zadziwia. nieprzewidywalni... jak Hiszpan. jeszcze się okaże, że zaraz go usłyszymy, bo przecież też skakał wedle wlasnego upodobania, a nie według przewidywań .

HISZPAN to pewnie teraz bedzie, albo na 14

[mrsap]

Piękny skok!
Z tego utworu emanuje spokój, co jest rzadkością w muzyce.

[Robinson]

Czyżby się miało okazać, że Gary trafił z tą niespodzianką na liście?
Bo to chyba Gary wspomniał, prawda?

[Adameks]

Kochankowie z Japonii coraz bardziej mi się podobają . W odróżnieniu do dwóch poprzednich singli Coldplaya, ten brzmi bardzo dobrze.

[Tomekk]

Coldplay to taki odpowiednik Feel'a. Wszędzie go pełno Oczywiście muzycznie różnica jest kolosalna.
Dzisiaj ten utwór słyszałem 2 razy w Radiu na R. i na Z.

[Gary]

A Coldplay może być nawet przebojem roku (tak mi się tylko wydaje).

[abd3mz]

Ten KOL chyba przebył długą drogę, bo zaczynał od mojej listy, a skoczy chyba na koszmarliście. (na własnej piersi potwora wyhodowałem )

Ważne, że umiesz się przyznać do błędu.

hehe. Kogut.

[mateusz15]

Ja zdecydowanie bardziej wole 'Lost' i 'Viva la vida' i 'Violet hill', ale nie jest złe 'Lovers in Japan'

Kogut

COMA

[tsch]

Coldplay to taki odpowiednik Feel'a. Wszędzie go pełno

Masz całkowitą rację - i zaczynam mieć go naprawdę dosyć.
A co to, dzień dobroci dla Uzi?

[Kertoip]

uzi się cieszy... a ja nie...

[Yacy]

no to nie jest wypadek, ale uzi się pewnie ucieszy

[temik3]

Fantastyczny skok !!!! Brawo super

[uzi]

YEAH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

aż chce się żyć!

[mrsap]

Coma jednak spada. I dobrze, bo może już czas na kolejnego reprezentanta "Hipertrofii" na liście.

[Tomekk]

uzi też trafiła z niespodzianką biedna Coma
a ten kogut to aż mnie przestraszył

[neon.ka]

Nie zdziwiłbym się, gdyby awansowała o tyleż właśnie.

no tak, biorąc pod uwagę to, że Balonik cały czas namawia do głosowania i publicznie marzy o 1 miejscu Zeroosiemwojny, to faktycznie powinnam się przygotować na najgorsze...

e tam, mi się zdaje, że gust Balonika nie oddziaływuje tak bardzo na słuchaczy. zresztą to, do czego namawiał Niedźwiedź też chyba miało średni oddźwięk w praktyce.

ale szkoda, że Coma spada...