Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
- zielonakoniczynka
- Posty: 1509
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 5:53 pm
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Takie powroty są barrrrdzo przyjemne
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Jak wy, to ja też...smoooke pisze:prz_rulez pisze: Właśnie o to chodzi, że to totalna tandeta. Też z przyjemnością pyknę swoim kamyczkiem
All in all it's just another brick in the wall...
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Lipcowy poranek ,to tez niezly hicior!!!
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
masz na mysli Televators czy Intertiatic ESPmarsvolta pisze:Większy problem, że nie mozna bło głosować na At The Drive In nie mówiąc już o moim nicku.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Podał też 333, to pomyśl ile czasu zajęłoby mu podawanie brakujących 211.mefiu pisze:jeżeli Stelmi podał pozycje 101-120 oraz 133 to fajnie jakby powiedział co od 121 do 132
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
July Morning!! Dobrze, że w oryginale, bo chłopaki z Kultu też kiedyś popełnili ten utwór w wersji swojej... Akcent prawie oksfordzki miał Kazik:-)
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Miałem nie mówić ale powiem: Miało być 5 powrotów... i było 

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Gdyby ktoś chciał usłyszeć Baranka Kultu w tej wersji z Pierzastą, to mówić - wrzucę na chomika.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Np. pod tytułem: "Jak poradziły sobie utwory tegoroczne na Topie, czyli jaki wpływ ma Lista na Top"saferłel pisze:Mógłby Pan Piotr jako ciekawostkę podać, zgadzam się.Kertoip pisze:A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
wrzucaj, wrzucajHERMMAN pisze:Gdyby ktoś chciał usłyszeć Baranka Kultu w tej wersji z Pierzastą, to mówić - wrzucę na chomika.
- Zibion
- Posty: 201
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 1:20 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
A tak w ogóle to I top był w 1983 - miałem całe 10 lat...
1. Led Zeppelin — Stairway to heaven 1098
2. Deep Purple — Child in time 787
3. Led Zeppelin — Whole lotta love 462
4. King Crimson — Epitaph 423
5. The Beatles — Hey Jude 261
6. The Rolling Stones — Satisfaction 241
• Deep Purple — Smoke on the water 241
7. Joy Division — Love will tear us apart 215
• Queen — Bohemian rhapsody 215
8. Perfect — Autobiografia 214
9. Led Zeppelin — Since I've been loving you 193
1. Led Zeppelin — Stairway to heaven 1098
2. Deep Purple — Child in time 787
3. Led Zeppelin — Whole lotta love 462
4. King Crimson — Epitaph 423
5. The Beatles — Hey Jude 261
6. The Rolling Stones — Satisfaction 241
• Deep Purple — Smoke on the water 241
7. Joy Division — Love will tear us apart 215
• Queen — Bohemian rhapsody 215
8. Perfect — Autobiografia 214
9. Led Zeppelin — Since I've been loving you 193
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Tunatic (program do rozpoznawania dźwięków) rozpoznał ten utwór tak:

Co to ma byćТематические сборники Uriah heep - july morning

- marsvolta
- Posty: 4039
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:01 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 721
- Lokalizacja: Biały Dunajec, Kraków
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
I'm Outta Time to wybór do głosowanie nieprzeciętny. Nawet na liście przebojów nie dał rady. I jak mógłby dorównać takim klasyką jak Supersonic nie mam pojęcia. Celowo parównuję z Supersonic bo akurat tego utworu nam oszcządzili, a to jeden z moich ulubionych. Takiego Noela jak wtedy i wogóle cały taki zespół zapamiętam na zawsze(chodzio o teledysk).Kertoip pisze:A swoją drogą ciekawe na którym wylądował Sex On Fire albo Viva La Vida albo I'm Outta Time
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
te do 133 mi wystarcząkajman pisze: mefiu napisał(a):jeżeli Stelmi podał pozycje 101-120 oraz 133 to fajnie jakby powiedział co od 121 do 132
Podał też 333, to pomyśl ile czasu zajęłoby mu podawanie brakujących 211.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Nie ma to jak sylwester przed monitorem w towarzystwie ulubionej radiostacji przy najlepszej muzyce świata...
Szkoda, że niektóre z moich ukochanych utworów są tak nisko...
Tak w ogóle to cześć wszystkim
Szkoda, że niektóre z moich ukochanych utworów są tak nisko...
Tak w ogóle to cześć wszystkim

- Zibion
- Posty: 201
- Rejestracja: pt gru 02, 2005 1:20 am
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 1982
- Lokalizacja: Zabrze
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Piotrus podaj punkty jak juz zacząłeś-please!!!
81. Children of Sanchez - Chuck Mangione 510
80. Don't Give Up - Peter Gabriel @ Kate Bush 511
79. Wehikuł czasu - Dżem 512
81. Children of Sanchez - Chuck Mangione 510
80. Don't Give Up - Peter Gabriel @ Kate Bush 511
79. Wehikuł czasu - Dżem 512
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Witamymatuzalem pisze: Tak w ogóle to cześć wszystkim

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Kolejny bardzo pozytywny powrót, chociaż aż tak jak Innuendo to nie cieszy.
- saferłel
- Posty: 3240
- Rejestracja: wt lis 21, 2006 5:31 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: czasu do czasu
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Przydałoby się Don't Look Back In Anger.marsvolta pisze:I jak mógłby dorównać takim klasyką jak Supersonic nie mam pojęcia.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Z pierwszej 10 chyba tylko "Again" by wypadło a to wyjątek potwierdzający regułę.ksch pisze:Kertoip pisze:Dobrze, że z tegorocznych utworów najwyżej znalazło się Lao Che - bo już można powiedzieć, że to zdecydowanie JEST utwór wszechczasów. 15-20 lat? Gdyby przyjąć granicę 20 lat, to z czołowej dwudziestki należałoby wykreślić 5 utworów. I to dopiero byłaby komedia.
Ale może ja stary jestem

Ostatnio zmieniony śr gru 31, 2008 6:53 pm przez mkonst, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
Mówię!HERMMAN pisze:Gdyby ktoś chciał usłyszeć Baranka Kultu w tej wersji z Pierzastą, to mówić - wrzucę na chomika.
Co do July Morning - pierwszy raz słucham i mi się tak kojarzy z audycjami Kaczkowskiego, czy Beksińskiego. Taki klimacik ma... Chociaż nie słuchałem ich nałogowo, a powtarzam, utwór pierwszy raz nawiedza moje uszy. I mi się podoba.
- stavanger
- Posty: 3410
- Rejestracja: wt cze 06, 2006 5:36 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 683
- Lokalizacja: Poznań
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
"Lipcowy Poranek" to mój nr 3 prywatnego topu wszechczasów zaraz za Child in Time i Friends of Mr Cairo 

Ostatnio zmieniony śr gru 31, 2008 6:54 pm przez stavanger, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
o, robi się rodzinna atmosferamatuzalem pisze:Tak w ogóle to cześć wszystkim

- zielonakoniczynka
- Posty: 1509
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 5:53 pm
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
mkonst pisze: Z pierwszej 10 chyba tylko "Again" by wypadło a to wyjątek potwierdzający regułę.

- marsvolta
- Posty: 4039
- Rejestracja: pt wrz 22, 2006 9:01 pm
- Listy Przebojów Trójki słucham od: 721
- Lokalizacja: Biały Dunajec, Kraków
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
A ja byłem w 1998 roku na koncercie Kultu w Pstągu Zakopane ludzi było bardzo mało, klubik mały na sali nie było więcej jak 30 osób a Kult grał od 21:00 do 1:30 i to było coś najlepszy koncer w życiu (Kultu oczywiącie)Zibion pisze:Ja kiedyś byłem na Kulcie i Kaziu stracił czas - trwał koncercik ze 3,5 h.
Ale July Morning to mój jeden z faworytów- dobrze, że wrócił...