kajman pisze:Jeden za, a protestów nie widzę, to podaję:
Dido - 27 p. czyli 4 m.
AC/CD - 9 p. czyli 22 m.
Voo Voo - 0 p. czyli wypadło.
Nie będzie tego wiele - jeszcze tylko KOL, Lao, Ania, Gilmour i Metallica.
Ja zawsze za takie dedukcje zbierałem po "łbie" od niektórych
W podsumowaniu roku? To trochę inna sytuacja niż na liście, bo i tak lista nie leci. Ale jak ktoś zaprotestuje to na tym skończę.
Jedyna Lao, które mi się na liście podobało czyli CzKo.
40 242 5 15 FOO FIGHTERS — The Pretender
39 248 3 13 RAZ, DWA, TRZY — Piosenka starych kochanków
38 255 5 14 ANIA — Nigdy więcej nie tańcz ze mną
37 255 1 14 VOO VOO — Leszek mi mówił
36 259 5 17 THE VERVE — Love Is Noise
35 269 5 14 EVA CASSIDY & KATIE MELUA — What a Wonderful World
34 274 5 16 SIGUR RÓS — Gobbledigook
33 274 2 13 JANUSZ RADEK — Kiedy u… kochanie
32 277 1 12 DIDO — Don't Believe in Love
31 284 5 16 TRAVIS — My Eyes
30 284 4 13 MICHAEL BUBLÉ — Lost
29 286 4 14 AC/DC — Rock N Roll Train
28 291 1 12 PÜDELSI — Dziewczyny z podwórka, chłopaki z mojej ulicy
27 291 1 13 LADY PANK — Dobra konstelacja
26 293 6 18 RADIOHEAD — House of Cards
25 302 4 17 PLATEAU I RENATA PRZEMYK — Nic nie pachnie jak ty
24 308 8 19 LAO CHE — Hiszpan
23 318 1 17 KINGS OF LEON — Sex on Fire
22 321 6 22 LAO CHE — Czarne kowboje
21 324 1 14 TIMBALAND & ONE REPUBLIC — Apologize
Będziecie jęczeć. Ale jak dla mnie kolejny, baaaaaardzo ładny utwór. Z jednym ale - gdy nie jest śpiewany przez moje kuzynki (mychartsowcy wiedzą o kim mówię )
uzi pisze:no to teraz najtrudniejszy moment dla mnie - trzeba przetrwać Apologize - największy koszmar w podsumowaniu.
no nic. <wdech, wydech, wdech, wydech>
Wilson dzis jeszcze raz - przy okazji Blackfieldu. Swoją drogą "End of the world" jest jeszcze lepszym utworem, który z łatwością mieści się w czołowej dziesiątce mojego prywatnego topu wszech czasów.
Z całym szacunkiem, ale gigantycznym nagraniem w przenośni i dosłownie to jest "Anesthetize" albo "Arriving Somewhere but not here", a "Normal" jest co najwyżej bardzo dobrym nagraniem Porcupine Tree.