SMOLIK

[Miszon]

Wszędzie jest dobrze, ale przy utworze "50 tysięcy 881" nie wiadomo dlaczgo widnieje zapis:
ANDRZEJ SMOLIK
Oczywiście imię zbędne.
NIe wiem też dlaczego raz jest ANDRZEJ SMOLIK & ARTUR ROJEK, a raz (inny utwór) ANDRZEJ SMOLIK FEAT. ARTUR ROJEK
NIe kojarzę tego nagrania z "&", więc nie wiem jak to było, ale tak czy inaczej przy tym drugim imię jest zbędne.

[słoik]

Jeszcze jeden piękny dzień to utwór nagrany z okazji igrzysk olimpijskich w Atenach, nie pochodzi z żadnej z płyt Smolika więc Artur Rojek występuje w nim "na równych prawach". Ostatnio po meczu z IrlandiąTrójka nadała ten utwór w Budziku. Także w "Nie liczy się nic" występuje ANDRZEJ Smolik, to też nie pochodzi z jego płyty solowej płyty. A tak przy okazji "The iris sleeps under the snow" zapisano pod Nosowska, Smolik. Ten przecinek jakoś dziwnie wygląda. Jakby ktoś miał namiary na EPkę Ścianki to może to wyjaśni.

[Miszon]

No ale tam, gdzie są płyty Smolika to zgadzamy się, że bez imienia? Bo to chyba analogiczna sytuacja jak z Nosowską albo Santaną (tzn. Smolik to zespół).

Sprawdzę dziś wieczorem, czy mam w Warszawie tą Ściankę, to się okaże.