1381 (19.07.2008) - bez emisji

[stavanger]

Kolejne notowanie bez emisji.
Osobiście liczę na debiuty Riverside i Pustek
Ciekawe też, kiedy poznamy wyniki.

[Gary]

Miałem nadzieję, że o 19tej poznamy, a teraz zaczynam się bać o godzinę 22gą i coraz bliższy jestem wersji, że wyniki poznamy w poniedziałek.

[trzpaw]

no cóż poczekamy do 22, a może będzie

[JaceK]

Muzyka jaka aktualnie płynie w eter z Wrocławia moim skromnym zdaniem rekompensuje zarówno brak wyników bieżącego notowania, jak i samo notowanie!

Psst... czy ktoś erejestruje ten koncert?

[kajman]

Muzyka jaka aktualnie płynie w eter z Wrocławia moim skromnym zdaniem rekompensuje zarówno brak wyników bieżącego notowania, jak i samo notowanie!

Dla mnie nie ma niczego, co zrekompesowałoby brak listy.

[tsch]

Michael Nyman! Kiedyś ubóstwiałem jego muzykę, dziś już tylko uwielbiam

W dużej mierze od tego notowania zależy, czy pierwszą setką podsumowania wszechczasów zatrzęsie pierwszy utwór od czasów "Bombonierki"...

[Gary]

W dużej mierze od tego notowania zależy, czy pierwszą setką podsumowania wszechczasów zatrzęsie pierwszy utwór od czasów "Bombonierki"...

Nie sądzę. Spodziewam się, że Amy McD. w ciągu 2-3 najbliższych notowań zanotuje duży spadek.

[Tomekk]

a ja sobie słucham Listy Przebojów Radia Merkury
na 39. Jason Mraz - I'm Yours

[stavanger]

a ja sobie słucham Listy Przebojów Radia Merkury
na 39. Jason Mraz - I'm Yours

Ja też, teraz Czarne kowboje

[Tomekk]

oo i nawet Duffy się pojawiła "Mercy" szkoda, że tak szybko pożegnała się z LP3
chyba się robi off-top (mały )

[SummerMovedOn]

Ja trzymam kciuki za jak najwyższe miejsca Coldplay i tak jak stavanger liczę, że do podstawowego zestawienia awansuje Riverside. Chociaż wydaje mi się to mało możliwe patrząc na dokonania innych piosenek tego zespołu

[Tomekk]

Mnie się ostatnio spodobało "Violet Hill", dlatego chcę, żeby się utrzymało na pierwszym
Amy wystarczy drugie

[Gary]

Ja mam nadzieje, że "Violet Hill" odbębni też na 1 miejscu, to co wydaje się, że "Viva La Vida" ma jak w banku.

[SummerMovedOn]

,,Violet hill" jest genialne, wg mnie to najlepsza piosenka, jaką kiedykolwiek nagrali.
,,Viva la vida" nie robi już na mnie takiego wrażenia, jest miła dla ucha, ale nie rewelacyjna.
Jak dla mnie płyta jest udana, chociaż czytałem bardzo dużo krytycznych opinii na jej temat.
Aha, jeszcze jedno. Na pewno nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem, że Coldplay to najbardziej przereklamowany zespół świata

[Gary]

,,Violet hill" jest genialne, wg mnie to najlepsza piosenka, jaką kiedykolwiek nagrali.

Mimo, że też uważam ją za świetną, to jednak kilka lepszych w ich dyskografii bym znalazł.

,,Viva la vida" nie robi już na mnie takiego wrażenia, jest miła dla ucha, ale nie rewelacyjna.

Dla mnie nawet dla ucha miła nie jest.

Jak dla mnie płyta jest udana, chociaż czytałem bardzo dużo krytycznych opinii na jej temat.

No to ja jestem jednym z krytyków. Jeśli część płyty (roboczo zwanej "Dead and all his friend") jest świetna, to część roboczo zwana "Viva La Vida" jest bez.... kiepska delikatnie mówiąc.

Aha, jeszcze jedno. Na pewno nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem, że Coldplay to najbardziej przereklamowany zespół świata

Takich to mnóstwo od ręki mogę wymienić. Na pewno w tej grupie nie byłoby Coldplay.

[uzi]

,,Violet hill" jest genialne, wg mnie to najlepsza piosenka, jaką kiedykolwiek nagrali.
,,Viva la vida" nie robi już na mnie takiego wrażenia, jest miła dla ucha, ale nie rewelacyjna.
Jak dla mnie płyta jest udana, chociaż czytałem bardzo dużo krytycznych opinii na jej temat.
Aha, jeszcze jedno. Na pewno nigdy nie zgodzę się z twierdzeniem, że Coldplay to najbardziej przereklamowany zespół świata

ja mam odwrotnie. bardzo lubię VH, ale już mnie tak nie "grzeje". wolę VLV, acz ani jeden, ani drugi utwór nie uważam za "najlepszy". na samym VLVODAAHF znajdują się dużo lepsze utwory.

co do samej plyty - podoba mi sie bardzo. opinie na jej temat są bardzo skrajne: "beznadziejna" albo "genialna". ja bardziej się sklaniam ku tej drugiej

[Tomekk]

Płyta dla mnie jest niesamowita, są na niej słabsze utwory, ale i tak są lepsze od nagrań wielu zespołów.
Mają duże szanse na Top wszech czasów, jeśli jakiś ich utwór znajdzie się w zestawie może "The Scientist" ?

[SummerMovedOn]

Bardzo bym chciał, ale nie sądzę. Skoro zespoły takie jak Depeche Mode czy The Cure mają tylko po 1 piosence w Topie to myślisz, że którejś z piosenek Coldplay udałoby się znaleźć w pierwszej setce? Tak jak mówię, byłbym za, tylko wydaje mi się, że to nie jest muzyka która nadawałaby się do Topu Wszech Czasów

[kajman]

Za chwilę zaczną się nerwowe minuty. Wrzucą czy nie? Próbowałem się dowiedzieć w Trójce, ale tam zajęte.

[falcoeagle]

JEST NOTOWANIE

1 3 8 BACK TO BLACK - Amy Winehouse (Universal)
2 5 6 SOCIETY - Eddie Vedder (Sony BMG)
3 2 12 EYES WIDE OPEN - Travis (Sony BMG)
4 1 10 VIOLET HILL - Coldplay (EMI)
5 4 12 4 MINUTES - Madonna feat. Justin Timberlake (Warner)
6 9 4 VIVA LA VIDA - Coldplay (EMI)
7 13 5 NIGDY WIECEJ NIE TANCZ ZE MNA - Ania (Sony BMG)
8 17 3 WARWICK AVENUE - Duffy (Universal)
9 6 18 THIS IS THE LIFE - Amy MacDonald (Universal)
10 11 8 WALK ASIDE - Renton (Polskie Radio)
11 8 17 LOVE WILL TEAR US APART - Joy Division (Warner)
12 14 6 JEST CUDNIE - Maryla Rodowicz (Sony BMG)
13 24 3 HOUSE OF CARDS - Radiohead (EMI)
14 19 7 GAINED THE WORLD - Morcheeba (Isound)
15 20 5 THE AGE OF THE UNDERSTATEMENT - The Last Shadow Puppets (Isound)
16 10 12 CZARNE KOWBOJE - Lao Che (Open Sources)
17 7 14 NIC NIE PACHNIE JAK TY - Plateau i Renata Przemyk (EMI)
18 21 9 MR. ROCK'N'ROLL - Amy MacDonald (Universal)
19 22 6 THE ONLY ONE - The Cure (Universal)
20 15 3 NOSTRADAMUS - Judas Priest (Sony BMG)
21 18 10 NIE LICZY SIE NIC - Maryla Rodowicz i Andrzej Smolik (Sony BMG)
22 25 4 PAPIEROWY KSIEZYC - Muchy i Halina Frackowiak (Polskie Radio)
23 27 2 GOBBLEDIGOOK - Sigur Ros (EMI)
24 12 16 HYDROPIEKLOWSTAPIENIE - Lao Che (OpenSources)
25 16 14 FEELING GOOD - Muse (Warner)
26 23 9 W IMIENIU DAM - Hey (Ql Music)
27 26 4 MIESZKO I DOBRAWA - Czeslaw Spiewa (Mystic)
28 30 2 NAPRAWDE KOCHAM DESZCZ - Robert Kasprzycki (Fonografika)
29 34 1 LOVE SONG - Sara Bareilles (Sony BMG)
30 28 22 CHASING PAVEMENTS - Adele (Sonic)

31 33 4 WESOLY JESTEM - Pustki (Polskie Radio)
32 37 2 SWEET ABOUT ME - Gabriella Cilmi (Universal)
33 40 1 GHOST TOWN - Katie Melua (4 Art)
34 42 1 BONES - Editors (Isound)
35 32 19 GIVEN UP - Linkin Park (Warner)
36 44 3 THE RIP - Portishead (Universal)
37 35 6 THAT'S NOT MY NAME - The Ting Tings (Sony BMG)
38 36 10 HOLLOW MAN - R.E.M. (Warner)
39 31 12 SCHIZOPHRENIC PRAYER - Riverside (Mystic)
40 41 2 HEARTBREAKER - Will I Am & Cheryl Cole (Universal)
41 49 1 MOVIE STAR - Roisin Murphy (EMI)
42 46 1 LOVE IS NOISE - The Verve (EMI)
42 39 6 SLAZAK - Biff (Biff)
43 43 6 THE CLOCKWISE WITNESS - Devotchka (Sonic)
44 P HEARTBEAT - Scouting For Girls (EMI)
45 47 2 THE VERY FIRST TIME - ABC (Borough Music Ltd.)
46 45 7 HAMMERHEAD - The Offspring (Sony BMG)
47 P LONG WALK HOME - Bruce Springsteen (Sony BMG)
48 38 1 WAKING IN THE DARK - Hatifnats (Polskie Radio)
49 48 2 UNDERNEATH - Alanis Morissette (Warner)
50 P OSTATNIE DNI - Sebastian Riedel, Maciej Balcar i Andrzej Papa Gonzo (Papa Gonzo)

[kajman]

Jest w archiwum. W wynikach ostatniego jeszcze nie.

[SummerMovedOn]

No to chyba nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy... Wyjątkowo dziwne są te roszady, które wykonują ostatnio ,,Violet hill" i ,,Back to black". Za to Travis nadzwyczaj dzielnie się trzyma

[falcoeagle]

Jest w archiwum. W wynikach ostatniego jeszcze nie.

Tylko tam sprawdzałem Wstawili tuż po 22:00.

[tsch]

Skrócony komentarz:
Plusy:
- debiut Bossa w poczekalni
- awanse w poczekalni Editors i Portishead - po 8 oczek
- utrzymanie się Roberta Kasprzyckiego w 30
- awanse: Much z Haliną Frąckowiak, The Last Shadow Puppets, Morcheeby, Radiohead /11 oczek!!!/, Maryli, Duffy /9 oczek!/, Ani i Eddiego
- spadki: The Ting Tings, Linkin Park, Madonny
Minusy:
- lepsza Amy W. wypada z 30, ta druga jest znów na szczycie
- duży awans Roisin Murphy w poczekalni
- spadki: Riverside, Muse /9 oczek!/, Lao Che /12 oczek!!!/, Maryli z Andrzejem, Judas Priest, Plateau z Renatą, znów Lao Che, Joy Division, Amy MacDonald, a przede wszystkim spadek Coldplaya ze szczytu...

Czy ktoś może pamięta, kiedy ostatnio mieliśmy jedną nowość?
Edit: ok, już mam - not. 1339, 28 IX 2007

[uzi]

to ja też streszczę przeżycia.

"-"
*niewielki, ale awans Maryli [nie trawie tego.]
*Amy W. na 1... [no comments]
*spadek VHill...
*spadek JDivision
*Kowboje [masakra]
*Hydro [yesoo, zawał...]

"+"
*VLVida wzwyż
*Cure [niewielki skok, ale cieszy ]
*Papierowy Księżyc [jw. ]
*Sigur Rós nie najgorzej ;]
*Plateau/Przemyk "łubudu"
*Maryla/Smolik falling down