A co myślicie o zrobieniu listy z najlepszymi coverami???
Myślę, że to mogłoby sie podobać, a przy okazji promowałoby mniej znane zespoły. Polecam np. płytę "Metal tribute" z kawałkami led zeppelin'ów. Covery takich zespołów jak white skull i Doro są naprawde na poziomie dościgającym oryginał.
Covery na liście
Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Regulamin forum
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
Zakaz publikowania zamieszczonych tu danych gdziekolwiek bez wyraźnej zgody Administracji Forum! Zamieszczone dane są wyłącznie do prywatnego użytku zarejestrowanych tu uczestników.
Ogólnie uważam, że pomysł nie jest zły, tylko po pierwsze nie teraz. Poczekajmy trochę. Teraz jest top 2006 roku i być może (bo chyba nie sformalizowany) polski top wszechczasów.
Po drugie, nie zawsze wszyscy wiedzą, że piosenka jest coverem. Pewnie to, że House of raising sun czy Sen o dolinie jest coverem to wiedzą prawie wszyscy. Ale o tym, że jest nim na przykład Noc komety Budki Suflera to już pewnie mniej. A ja na przykład od niedawna dopiero wiem, że coverami jest jeffersonowski White rabbit i joplinowskie Piece of my heart.
Po drugie, nie zawsze wszyscy wiedzą, że piosenka jest coverem. Pewnie to, że House of raising sun czy Sen o dolinie jest coverem to wiedzą prawie wszyscy. Ale o tym, że jest nim na przykład Noc komety Budki Suflera to już pewnie mniej. A ja na przykład od niedawna dopiero wiem, że coverami jest jeffersonowski White rabbit i joplinowskie Piece of my heart.
A ja uważam, że niektóre covery o kilka klas biją oryginalne wykonanie i świat muzyki byłby bez nich uboższy. Pierwszy z brzegu przykład to Jolene. Nijakie brzęczenie Dolly Parton i znakomita, pełna expresji wersja White Stripes.jarek pisze:A ja jestem przeciwny coverom.Nie powinny wogóle takie byc.