Strona 1 z 1

HAK - Dwanaście sekund

: ndz mar 24, 2013 1:47 pm
autor: danco28
Utwór po latach został oficjalnie wydany i podpisany jako:

HAK - 12 sekund

Moja propozycja:

Kod: Zaznacz cały

Tytul: 12 sekund
Tyt_LP3: Dwanaście sekund
Obrazek
http://www.archiwumrocka.art.pl/galeria ... 2-back.jpg

Re: HAK - Dwanaście sekund

: ndz mar 24, 2013 5:57 pm
autor: jollyroger72
Wieki dzielą pobyt utworu na liście od jego wydania na CD. Po co w tym grzebać?

Re: HAK - Dwanaście sekund

: ndz mar 24, 2013 6:40 pm
autor: danco28
Chyba co niektórzy nie rozumieją konwencji zgłaszanych tutaj niektórych rzeczy. Nie jest to poprawka sensu stricto, lecz raczej - propozycja jak najpełniejszego opisania danego utworu.

Nie znam szczegółów, ale w nowej odsłonie archiwum będą prawdopodobnie wyświetlane oba typy zapisów: listowy i oficjalny, lub odwrotnie. I prawdopodobnie będzie sobie można RAZ NA ZAWSZE ustalić, jak ma być DLA NAS wyświetlana zawartość archiwum. Poproście JacKa o szczegóły - to Wam naświetli jak to będzie...

Także nie wjeżdżajcie na mnie - bardzo proszę! Ja tylko, jak widzę jakąś dysproporcję pomiędzy zapisem oficjalnym, a tym listowym - po prostu zgłaszam. JaceK już będzie wiedział, co z tym zrobić.

Nie mam ochoty się z nikim i o nic kłócić. Już mi przeszło. A Wy sobie róbcie z tym, co chcecie.

Poza tym, jak zauważyliście (a może i nie) - dałem już sobie spokój z kontrowersyjnymi propozycjami poprawek. Niektóre celowo omijam, aby nie wszczynać jakiejś kolejnej bitwy - tak, jak to niegdyś bywało...

Re: HAK - Dwanaście sekund

: ndz mar 24, 2013 9:55 pm
autor: Miszon
Ale czy to nie jest to samo? Tylko wcześniej mówiono ten tytuł, a potem zapisano na płycie?

Re: HAK - Dwanaście sekund

: pn mar 25, 2013 12:25 pm
autor: danco28
Teoretycznie: a gdybyś na przykład przygotowywał jakąś encyklopedię/leksykon - też by Ci było wszystko jedno? A może byś zapisał (do wybory, do koloru): 12 seconds, Twelve seconds, der zwölf Sekunden, der 12 Sekunden? To PRZECIEŻ TEŻ TO SAMO prawda?

Albo jesteśmy dokładni i skrupulatni w tym co robimy, albo lepiej nie róbmy nic... A jak komuś mocno zależy - to zawsze znajdzie jakiś pretekst, aby się do czegoś przyczepić, co nie? :?

Więcej nie będę udowadniał, że nie jestem wielbłądem. :STOP:

Re: HAK - Dwanaście sekund

: pn mar 25, 2013 5:56 pm
autor: jollyroger72
Danielu, teraz to chyba grubo przesadziłeś... Wiem, że chcesz dobrze i możesz czuć się rozżalony, ale spokojnie. Wyluzuj 8)

Re: HAK - Dwanaście sekund

: śr kwie 03, 2013 10:00 pm
autor: JaceK
@jollyroger72: nie sugeruj 'luzu', bo ja tutaj żadnej spiny nie wyczuwam... sugeruję wgląd w stare zapisy tego działu, i dyskusje przy niektórych poprawkach -- zrozumiesz może wtedy skąd moje sarkastyczne pytania w stylu 'jak się śpiewa przecinki'.

Dla mnie też nie ma większego znaczenia, czy ten tuzin byłby zapisany słownie, cyfrzano-arabsko, czy cyfrzano-rzymsko — niemniej dla wielu tutejszych bywalców ma to kolosalne znaczenie, jak również istnienie dualizmów, czyli odmiennych zapisów z tracklisty LP3, i na oficjalnych wydawnictwach. A jeszcze jak będziesz chciał być bardziej dociekliwy, to się dowiesz, że na liście Pan-Marek zapuszczał jeszcze inna wersję, o 5 sekund dłuższą, z charakterystycznym chrząknięciem (!improwizuję!).

Więc chwała Danielowi, że jeszcze ma ochotę spowiadać się na forum ze swoich odkryć wygrzebanych w rozmaitych archiwach.

Re: HAK - Dwanaście sekund

: ndz kwie 07, 2013 12:50 pm
autor: danco28
JacKu, niepotrzebne te górnolotne słowa... Ja po prostu lubię to robić! Zresztą co niektórzy wiedzą, że propozycje tych poprawek wynikają z "innej działalności" okołolistowej.

Stan na dziś. Wczoraj - w innym dziale - pewien użytkownik, tak mnie wnerwił skutecznie swoim lekkomyślnym postępowaniem, że - nie wiem na jak długo - ale przeszła mi zupełnie ochota na jakąkolwiek działalność na forum... :( Możecie mu podziękować! :(

Re: HAK - Dwanaście sekund

: ndz kwie 07, 2013 11:22 pm
autor: JaceK
Nie ma w moim stwierdzeniu górnolotności. Bynajmniej.

A... jeszcze jedno. Każdy z nas ma takie jednego, jedynego, który go wnerwia. Mniej lub bardziej świadomie (ten wnerwiający, tym swoim postępowaniem) -- to jednak w niczym nie przeszkadza, by w myśl piewcy... robić swoje!