Strona 1 z 5
Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 12:03 am
autor: Martyr
"When you love someone - you'll do anything
You'll do all the crazy things that you can't explain
You'll shoot the moon - put out the sun
(...)
There'll be times that you'll believe you can really fly
But you're lonely nights - have just begun
When you love someone"
(Bryan Adams)
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 12:03 am
autor: Yacy
Chcesz zrozumieć tekst Bryana, kliknij w serca jutro z rana

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 1:50 am
autor: Dede
Nie czekałem do rana, tylko kliknąłem teraz, od razu. Czy rano będzie pod sercami coś innego?

GRATULUJĘ!!! Świetna wiadomość
Pozdrawiam
Darek
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 2:56 am
autor: ku3a
już jest rano!

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 6:45 am
autor: Aro
Tak jak zostało napisane tak kliknąłem.
Aaaa... no nareszcie
Ogromniaste gratulacje .

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 11:00 am
autor: Tomekk
Gratulacje.
he he

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 12:32 pm
autor: bear
siedzę sobie kiedyś w stolicy na ławeczce
siedzę i czekam i trochę się nudzę bo za wcześnie przyjechałem
nagle podjechał samochód jakiś taki czerwony
ubrany ładnie bo i okoliczność ładna była
wysiedli z niego ona i on ubrani też ładnie
i od razu pomyślałem że to musi być kolejny forumowy ślub
i co?
ja wiedziałem że tak będzie
ja wiedziałem
najlepszego

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 1:19 pm
autor: ku3a
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 2:02 pm
autor: neon.ka
Super! Już teraz dużo szczęścia na potem, a dużo cierpliwości na teraz!

Niech uda się Wam, by ten dzień był najlepszym z dotychczasowych [choć jeszcze nie tak bardzo jak te następne

].
[
bear - no po prostu padłam!]
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 2:51 pm
autor: Miszon
bear widzę mi pozazdrościł

.
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 3:35 pm
autor: Robinson
Wszystkiego najlepszego.

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 6:25 pm
autor: gżegoż
Coś za dużo tych wzruszeń było we wczorajszym dniu... Najpierw jak w trakcie Listy była pierwsza relacja z Openera (pierwotnie miałem tam jechać z Koleżanką, ale potem pewne sprawy się pokomplikowały i ostatecznie musiałem zostać w domu), a potem jak tuż przed spaniem zobaczyłem to... Mimo że Was nie znam, to naprawdę ten cytat razem z serduszkami i tym, co się ukazywało po kliknięciu w nie, zrobił na mnie ogromne wrażenie...
Ja jestem na forum stosunkowo niedługo, więc jeszcze tak dobrze się w tym nie orientuję, więc może ktoś napisze, ile to w sumie już jest tych Forumowych małżeństw i je wyliczy?

Jedna Para jest chyba wszystkim znana, skoro zdjęcia z Jej uroczystości były nawet na stronie głównej LP3
(tak sobie wtedy myślałem, że Oni tak młodo wyglądają, a już brali ślub... i że to coś bardzo pięknego i coraz rzadziej spotykanego
), teraz będzie druga, a czy są jeszcze jakieś? Pochwalcie się!
Na początku mojego pobytu na Forum, jako nowicjuszowi zdarzały się zabawne sytuacje

Przez pewien czas myślałem, że sk jest żoną Jacka, ale kiedyś przypadkowo kliknąłem w odnośnik do Jej strony i wtedy dopiero się przekonałem, że Ona jest jeszcze za młoda, by być czyjąkolwiek żoną

A więc chyba musi być siostrą
Wszystkiego najlepszego Szczęśliwym Narzeczonym i obyście się przekonali, że to o czym śpiewa Zamachowski w tym swoim beznadziejnym utworze, nie polega na prawdzie!

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 7:34 pm
autor: nemo
Małgosia, Jacek - to wspaniała wiadomość! Gratuluję z całego serca, kochani
Bardzo się cieszę

I już zawczasu życzę Wam wszystkiego, co najlepsze na nowej, wspólnej drodze

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 7:41 pm
autor: Martyr
ku3a pisze:już jest rano!
tak jest!
Dede pisze:Czy rano będzie pod sercami coś innego?
nie
gżegoż pisze:Mimo że Was nie znam, to naprawdę ten cytat razem z serduszkami i tym, co się ukazywało po kliknięciu w nie, zrobił na mnie ogromne wrażenie...
bardzo sie cieszymy
gżegoż pisze:Ja jestem na forum stosunkowo niedługo, więc jeszcze tak dobrze się w tym nie orientuję, więc może ktoś napisze, ile to w sumie już jest tych Forumowych małżeństw i je wyliczy?

Jedna Para jest chyba wszystkim znana
z tego co ja wiem, to będziemy drugą taką parą.
Chyba ze ktoś sie nie przyznał, to może teraz się jeszcze ujawni
gżegoż pisze:Na początku mojego pobytu na Forum, jako nowicjuszowi zdarzały się zabawne sytuacje

Przez pewien czas myślałem, że sk jest żoną Jacka (...) A więc chyba musi być siostrą

jest córką.
gżegoż pisze:Wszystkiego najlepszego Szczęśliwym Narzeczonym i obyście się przekonali, że to o czym śpiewa Zamachowski w tym swoim beznadziejnym utworze, nie polega na prawdzie!
Dziękujemy
Dziękujemy za wszystkie gratulacje i życzenia w tym wątku

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 7:54 pm
autor: TomaszBr
Gratulacje, wszystkiego dobrego!
gżegoż pisze:teraz będzie druga, a czy są jeszcze jakieś? Pochwalcie się!
A przypadkiem temik3 i gaja6 nie są? Ja też jestem niedługo, ale tak mi się coś zdaje...
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 8:01 pm
autor: anowika
no, skoro to już oficjalne, więc mogę wrrreszcie zaśpiewać

wspólnie
z moim kanadyjskim przyjacielem 
dedykujemy Wam tę pieśń Mili, życząc najpiękniejszej wspólnej drogi
you're starting Bryan
mmm...
Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 8:33 pm
autor: Yacy
bear pisze:ja wiedziałem że tak będzie
ja wiedziałem
super tekst! i jak pasuje pod linię melodyczną

sam sprawdzałem

rzadko to robię, ale teraz musiałem...
dzięki!
Aro pisze:Aaaa... no nareszcie
anowika pisze:no, skoro to już oficjalne, więc mogę wrrreszcie zaśpiewać
czyżbyście nie mogli się doczekać... ?

anowiko, dziękujemy za Bryana

Jakoś nasz związek kojarzył mi się do tej pory z innym wykonawcą

Re: Taka miłość jest jedna...
: sob lip 02, 2011 9:21 pm
autor: Kertoip
gratulacje oczywiście ode mnie

no i szczęścia i radości Wam życzę, no kurde
jak to w ogóle miło coś takiego widzieć...
Miszon pisze:bear widzę mi pozazdrościł

.
no i nawet mu się udało

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 11:02 am
autor: mateusz15
Gosiu i Jacku - gratuluję!
I strasznie się cieszę

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 11:27 am
autor: Brian
Gratulacje!
Wszystkiego najlepszego, wszelkiej pomyślności, szczęścia, radości i w ogóle wszystkiego, czego sobie zażyczycie
Ależ to fajnie natrafić na taką cieszynkę z rańca...

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 3:05 pm
autor: Dede
TomaszBr pisze:A przypadkiem temik3 i gaja6 nie są? Ja też jestem niedługo, ale tak mi się coś zdaje...
Są, tylko że u nich małżeństwo było najpierw, a forum później. Pierwszy na forum był temik3, a pewnego razu w Znawcy pojawiła się Ona zdradzając jedynie tajemniczo, że jest żoną jednego znawcującego forowicza, nie zdradzając jednak, którego. Pamiętam, jak gdybaliśmy, zacieśnialiśmy drogą selekcji krąg podejrzanych, a kolejni potencjalni mężowie zaprzeczali. Zresztą, jeśli dobrze pamiętam, temik3 na początku też nie wiedział, że to o niego chodzi...

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 9:03 pm
autor: TomaszBr
Domyśliłem się, że małżeństwo było najpierw, ale chodzi generalnie o pary forumowe. Zresztą w przypadku Gosi i Jacka też byłem pewien, że najpierw było małżeństwo

Dopiero niedawno, jak Martyr miała urodziny i w radiu PanMarek składał życzenia od Yacego "dla mojej narzeczonej", to zrozumiałem

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 9:49 pm
autor: Robert
Pamiętam , jak przyjechałem do Warszawy na któryś tam z kolei zlot , na Centralnym spotkałem Gosię i Jacka , którzy chyba dopiero wysiedli z pociągu i zadałem wtedy idiotyczne jak się okazało pytanie : Co Wy tak razem ?
Naprawdę bardzo się cieszę

Życzę Wam , żebyście po prostu byli ze sobą szczęśliwi...
Bear - kapitalne wtrącenie i sytuacyjny timing opisujący chwilę

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 10:26 pm
autor: Martyr
Robert pisze:Pamiętam , jak przyjechałem do Warszawy na któryś tam z kolei zlot , na Centralnym spotkałem Gosię i Jacka , którzy chyba dopiero wysiedli z pociągu i zadałem wtedy idiotyczne jak się okazało pytanie : Co Wy tak razem ?
ciekawe, ze my oboje nie pamiętamy ani tego pytania, ani tej sytuacji. Czy to mogło być zimą - np. styczeń? a może jesienią?
Robert pisze:Naprawdę bardzo się cieszę

Życzę Wam , żebyście po prostu byli ze sobą szczęśliwi...
ogromnie dziękujemy!

Re: Taka miłość jest jedna...
: ndz lip 03, 2011 11:02 pm
autor: Robert
Martyr pisze:Robert pisze:Pamiętam , jak przyjechałem do Warszawy na któryś tam z kolei zlot , na Centralnym spotkałem Gosię i Jacka , którzy chyba dopiero wysiedli z pociągu i zadałem wtedy idiotyczne jak się okazało pytanie : Co Wy tak razem ?
ciekawe, ze my oboje nie pamiętamy ani tego pytania, ani tej sytuacji. Czy to mogło być zimą - np. styczeń? a może jesienią?
Pamiętam nawet mniej więcej miejsce

- w pobliżu zejścia ruchomymi schodami w dół na pierwszy peron , jakoś tak blisko kasy biletowej , która tam chyba jest na rogu

. Chyba było zimno , bo majaczą mi ciepłe ubrania i Wasze ciężkie bagaże , szczególnie Jacka

Mieszają mi się te zloty , ale to mogło być jakieś 3 zloty (moje) do tyłu. Pamięć chyba mam dobrą i krótką , ale to pamiętam dobrze , bo było to , jak się potem okazało na sali jednak spore zaskoczenie
