Lista Przebojów Programu Trzeciego

Jak to się stało, że w notowaniu trzecim był podwójny numer jeden, a nie było pozycji drugiej. Jest to jedyna luka w historii całej listy, Zwłaszcza, że numer jeden, nie jest jedyną podwójną pozycją w tym notowaniu.

Na to pytanie tak naprawde to zna odpowiedz chyba tylko sam Marek N o ile jeszcze pamieta to, co mialo miejsce ponad 24 lata temu. Moja pamiec juz niestety zawodzi.

To tak jak w tym dowcipie: dlaczego w pewnym wieku kobieta gotuje zupę w sześciu garnkach?

Bo tak!!!

Dodam, że prawdziwego wdzięku dowcip ten nabiera, kiedy opowiada go niewiasta. Puenta... adekwatna do przypadku w notowaniu trzecim

No cóż. Wydaje mi się, że jakieś uzasadnienie takiego stanu rzeczy było. Choćby najbardziej absurdalne, ale było. Chciałbym je poznać. Przynajmniej te oficjalne, które zostało wypowiedziane na antenie.

A wehikuł czasu zaposiadasz? Rozwiejemy z jego pomocą bardzo dużo niejasności jakie od dawna mamy i od czasu do czasu poruszamy na forum. Nie jesteś w swych pragnieniach odosobniony. Proponuję napisać e-maliję do samego Marka N. Kto będzie lepiej wiedział niż sam autor?

w ksiazce stoi napisane tak: "Prawie wszystkie wydania naszej listy prowadzone byly "na zywo", na poczatku w soboty od 20.00 do 22.00. Telefony od sluchaczy przyjmowalismy w czasie trwania sobotniej popoludniowej audycji Piotra Kaczkowskiego "Zapraszamy do Trojki". Gdy skonczylismy przyjmowac glosy, mialem tylko godzine, aby je podsumowac i napisac na maszynie wyniki listy. Przyznaje, ze czasami wpadalem do studia z "brudnopisem" i wtedy lista byla jeszcze bardziej "na zywo". W 3. notowaniu, jak widac, panowal lekki balagan, bo nie bylo piosenki na 2. miejscu, za to az dwie na pierwszym." I tyle, nic wiecej na ten temat nie ma.

ku3a pisze:(...) I tyle, nic wiecej na ten temat nie ma.

No właśnie! nikt nie pamięta tego co było na żywo, co poszło na antenie — a tych audycji nie było jeszcze nagrywanych jako archiwalne. Nie ma więc chyba szans dotrzeć ,,do źródła''...

Dzięki za wyjaśnienie Ku3a. O coś takiego mnie chodziło. Nie czytałem książek p. Marka na temat listy. Czasem jest także tak, że ktoś ze słuchaczy zanotuje coś charakterystycznego dla jakiegoś notowania listy, coś co nawet pamięta się po latach. Do takich rzeczy zaliczałby się z pewnością fakt, jedyny w swym rodzaju, że nie było jednej pozycji na liście.

trzpaw pisze:No cóż. Wydaje mi się, że jakieś uzasadnienie takiego stanu rzeczy było. Choćby najbardziej absurdalne, ale było. Chciałbym je poznać. Przynajmniej te oficjalne, które zostało wypowiedziane na antenie.

Dość absurdalnym wyjaśnieniem, które kiedyś Marek gdzieś podał było to, że w czasie 2 godzin trwania listy nie zmieściłoby się aż 22 nagrania.

trzpaw pisze:Jest to jedyna luka w historii całej listy, Zwłaszcza, że numer jeden, nie jest jedyną podwójną pozycją w tym notowaniu.

Wbrew oficjalnym zapisom, nie był to jedyny taki przypadek na liście.
Otóż w not. 272 (prowadzonym przez Piotra Majewskiego) nie było miejsca 40-ego. Zamiast tego na miejscu 39-ym były 2 utwory:
- LIL' DEVIL - The Cult
- INCOMMUNICADO - Marillion
Prowadzący wyraźnie stwierdził "Nie ma dziś miejsca 40, za to są 2 utwory na miejscu 39".
Niestety później zostało to "poprawione" w taki sposób, że INCOMMUNICADO zepchnięto na miejsce 40 i prawdopodobnie tak wyglądał już wydruk w "Gazecie Młodych", więc dowodu na to raczej nie znajdziemy (zostaje to tylko w pamięci i w notatkach tych, którzy wtedy słuchali).
Była o tym mowa już tutaj:
http://www.forum.lp3.pl/viewtopic.php?t=768