Lista Przebojów Programu Trzeciego

Wszyscy wyjechali na długi weekend,czy co?

Witam.

Faktycznie, zapomniałem że Charlie Winston był w tym roku. Myślałem, że w 2009!

Dziś wieczorem zapowiada się emocjonująco, bo podsumowanie roku. Niestety, nie posłucham, bo wybieram się na miłe męskie spotkanie na mieście .
Chyba ze do tego czasu nie wydobrzeje, ale jest już dobrze, także myślę że jednak się wybiorę. Wolałbym tak.

a ja od Beverly Craven słucham.

nie wiem czy wcześniej playlista się zgadza, ale potem było tak:
Beverly Craven: Love Scenes
Rosanne Cash & Bruce Springsteen: Sea of Heartbreak
Charlie Winston: Like a Hobo
Bruce Springsteen: Ain't Good Enough For You
Stan Ridgway: Camouflage

Ja włączyłem na jakimś przerywniku typu Tym żył świat, czy coś w tym stylu, także niewiele wcześniej przed tobą. I nie mogę potwierdzić, czy pierwsze pół godziny się zgadza.

po serwisie:

No! No! No!: Polska szkoła dokumentu [płyta tygodnia]
Geoffrey Gurrumul Yunupingu: Wiyathul

Geoeffrey Gurrumul Yunpingu jest niewidomym australijskim aborygenem, który niedawno nagrał pierwszą płytę ze swoimi piosenkami. Jego charakterystyczny, łagodny głos niektórzy porównuja do głosu Aarona Neville’a. Gurrumul, akompaniując sobie na gitarze, wyśpiewuje swoje tęskne i melancholijne utwory głownie w jezyku Yolgnu, a konkretnie w dialekcie Gumatj, toteż trudno się zorientować, o czym one mówią.Jednak nastrój piosenek i hipnotyzujacy głos wykonawcy pozwalają puścić wodze wyobraźni.

Young The Giant: My Body
Saint Lu: Don't Miss Your Own Life

ależ ta Saint Lu świetnie brzmi!

Miszon pisze:Wszyscy wyjechali na długi weekend,czy co?

akurat. ciężko pracują

Witam

abd3mz pisze:Geoeffrey Gurrumul Yunpingu jest niewidomym australijskim aborygenem ...

jeśli ktoś nie zna to polecam jego utwór GALIKU ! Świetny!!! Polecany kiedyś przez Pana Manna do znalezienia na moim chomiku w nowościach z kwietnia 2010! Naprawdę polecam.

Niestety, ten Aborygen ma nazwisko nie ułatwiające zapamiętania .

Saint Lu faktycznie super kawałek. Szkoda, że to jakoś tak umknęło na Liście uwagi słuchaczy.

to, co jeszcze było przed serwisem:

Aerosmith: Love in an Elevator
Aerosmith: Amazing
Perfect: Trzeba żyć
Duran Duran: All You Need Is Now
Ojos De Brujo: Todos Mortales

Yacy pisze: jeśli ktoś nie zna to polecam jego utwór GALIKU ! Świetny!!! Polecany kiedyś przez Pana Manna do znalezienia na moim chomiku w nowościach z kwietnia 2010! Naprawdę polecam.

ja się na pewno zainteresuje jego płytą.

Po latach U2to po prostu fajny, przebojowy kawałek, ale jednak nic więcej. Ale Dżem - wciąż zniewalający. Chyba rzeczywiście jedno z najważniejszych polskich nagrań dekady.
A Tori taka sobie. Średnia wśród Tori bym rzekł. Nie mam pojęcia, dlaczego to tak długo było. CHyba po prostu ogólnie wtedy bryndza na Liście była i słabą konkurencję miała.

Już myślałem, że Balonik, czy Niedźwiedź nie dokończą tego podsumowania, a tu jednak. Chociaż i tak wszyscy znamy tę czołówkę, to zawsze warto jest posłuchać tych nagrań.

Marcin mówił Baronowi o braku końcówki podsumowania dekady ale Pan Piotr twierdził, że do drugiego miejsca podsumowanie było zagrane. Sprawdziłem track listy i nie znalazłem. Udało się dziś rano doprosić końcówkę podsumowania dekady:

3 grudnia
7. Californication - Red Hot Chili Preppers
6. Talk - Coldplay
5. Boulevard Of The Broken Dreams - Green Day

i zabrakło
4. 727 pkt 36 tyg 2 msc A Sorta Fairytale - Tori Amos
3. 864 pkt 46 tyg 6 na 1 Beautiful Day - U2
2. 877 pkt 46 tyg 6 na 1 Do kołyski - Dżem
1. 1199 pkt 70 tyg 5 na 1 Again - Archive

Zmykam do spraw zawodowych, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

A! Yes! Pełna wersja "Do kołyski", a nie singlowa!

edit:
I "Again" też w takiej ma być!

Miszon pisze:A! Yes! Pełna wersja "Do kołyski", a nie singlowa!

tak...
cudownie to wszystko brzmi... szczerze mówiąc bardziej czuję nastrój topowy niż kilka dni temu...
i jeszcze teraz Again... przykład jak wrócić do lat 70-tych wykorzystując nowe środki wyrazu...
pięknie.

Mam nadzieję, że forum zadowolone

I zasłuchane . (W miarę możliwości)

Jest jedna ciekawostka dotycząca tego podsumowania a dokładnie utworu Again. Po raz pierwszy w podsumowaniach wszelakich listy utwór Again w podsumowaniu dekady ma uwzględnione 70 tygodni !!!!
Ponieważ
- w podsumowaniu 2003 roku 52 tyg - rok nie ma więcej tygodni
- w podsumowaniach "1200" i "1500" 55 tyg - liczone TOP 20

fanfary poproszę dla Archive.

nie wiem skąd u mnie w głowie urodziła się myśl że "Again" jest z lat 90 ale właśnie zostało to odkręcone. Odpływam..i nie przeszkadza mi że jest to w radiu w biały dzień.

ostatnia godzina chyba wyglądała tak:

Tori Amos: A Sorta Fairytale
U2: Beautiful Day
Dżem: Do kołyski
Archive: Again
Neo Retros: Rise In the Sunshine

I na koniec

Black Label Society - Time Waits For No One

no tak. dzięki.

Pan Piotr tuż przed 11:00 zagrał (napiszę fonetycznie, bo nie wiem jak to się pisze): Czambao - Pokito a Poko. Czy ktoś jest w stanie zlokalizować to nagranie w archiwum, bo mnie się to nie udaje. Oczywiście na trójkowej stronie w trackliście dzisiejszej audycji jest błędnie wpisane zupełnie coś innego: Ojos De Brujo - Todos Mortales.

Tak, nie można zlokalizować w archiwum, bo nie było tego po prostu na liście! Po raz kolejny Balon miesza, wprowadzając słuchacza w błąd, mówiąc: "a teraz z archiwum..." (w domyśle "było kiedyś na liście")...

Google twoim przyjacielem jest... chodzi o Chambao - "Pokito a poko" (2005).