Strona 1 z 1

Strachy na lachy

: pt lip 09, 2010 8:40 pm
autor: Yacy
nie wiem czy coś się zmieniło, ale wydawało mi się, że wcześniej było Strachy na Lachy?

A przejrzałem książeczki z płytami. Na okładkach piszą STRACHY NA LACHY, więc to nic nie daje. Ale w środku jest napisane Strachy Na Lachy! Przynajmniej tak jest na Pile i na pierwszej płycie... W ostatniej piszą drukowanymi! Na Autorze i Zakazanych też jednoznacznie nie znalazłem.

Re: Strachy na lachy

: czw lip 15, 2010 8:15 pm
autor: kajman
Yacy pisze:nie wiem czy coś się zmieniło, ale wydawało mi się, że wcześniej było Strachy na Lachy?

A przejrzałem książeczki z płytami. Na okładkach piszą STRACHY NA LACHY, więc to nic nie daje. Ale w środku jest napisane Strachy Na Lachy! Przynajmniej tak jest na Pile i na pierwszej płycie... W ostatniej piszą drukowanymi! Na Autorze i Zakazanych też jednoznacznie nie znalazłem.
Rozumiem, że chodzi Ci o duże litery. :wink:

Re: Strachy na lachy

: czw lip 15, 2010 8:29 pm
autor: JaceK
kajman pisze:(...)
Rozumiem, że chodzi Ci o duże litery. :wink:
Znaczy: pisane majuskułami (wersalikami, wielkimi lub dużymi literami)? czy kapitalikami (wersaliki o wielkości małych liter)?

Re: Strachy na lachy

: wt lip 20, 2010 9:09 pm
autor: Yacy
kajman pisze:Rozumiem, że chodzi Ci o duże litery. :wink:
upss... dobrze rozumiesz ;-)

Re: Strachy na lachy

: pn lip 26, 2010 11:52 am
autor: pbd2
Wyjaśnienie polonistyczne (przynajmniej raz się moje wykształcenie na coś przyda ;-)).
Według zasad języka polskiego w nazwach zespołów muzycznych piszemy wielkimi literami wszystkie wyrazy z wyjątkiem przyimków i innych tzw. niesamodzielnych części mowy (czyli obowiązują zasady takie same, jak przy tytułach gazet i czasopism). Czyli w tym wypadku poprawny zapis to "Strachy na Lachy", tak jak np. "Gazeta Wyborcza" - i tak się to powinno pisać. Jeśli same Strachy piszą inaczej, to po prostu popełniają błąd językowy. Inaczej jest w polskich tytułach utworów: wszystko bierzemy w cudzysłów i piszemy wielka literę na początku, a potem już normalnie (czyli np. "Twoje oczy lubią mnie", a nie "Twoje Oczy Lubią Mnie", jak to się często zdarza pod wpływem języka angielskiego). Podobnie jest z tytułami książek. Piszemy więc np. "Całe zdanie nieboszczyka", a nie "Całe Zdanie Nieboszczyka". Niestety, ostatnio szerzy się ohydnie po polsku wyglądające pisanie wszystkich tytułów "po angielsku", np. "Wszyscy Muzycy To Wojownicy". Brrrrr, coś okropnego!

Re: Strachy na lachy

: pn lip 26, 2010 7:26 pm
autor: Tomekk
ale już na przykład w tytule "Czarne Auto", piszemy wielką literą oba wyrazy 8)

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 9:16 am
autor: Yacy
pbd2 pisze: Jeśli same Strachy piszą inaczej, to po prostu popełniają błąd językowy.
ciekawe co na to panowie z Lady Pank czy De Mono? Popełniają błąd po polsku czy po angielsku? A Bajm? Co to za słowo...? ;-) A ostatnia płyta Strachów to doDekafonia.... Przykłady można mnożyć... Oni wszyscy popełniają błędy? Czy po prostu jako artyści mogą sobie pozwolić na wymyślenie nazwy, tytułu które nie podlega zasadom języka polskiego...

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 11:34 am
autor: JaceK
No dobrze... wyraziliście swoją wiedzę słowotwórczą tudzież polonistyczną... ale jakie wnioski w temacie przewodnim? Zmieniać?

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 11:39 am
autor: Yacy
Yacy pisze:A przejrzałem książeczki z płytami. (...) Ale w środku jest napisane Strachy Na Lachy!
zmieniać! :-)

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 11:59 am
autor: danco28
Zmieniać na Strachy na Lachy. :)

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 1:15 pm
autor: Miszon
Owszem, tak.

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 1:56 pm
autor: Yacy
to znaczy, że nie ma znaczenia jak widzi swoją nazwę grupa??? :roll:

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 2:46 pm
autor: abd3mz
pbd2 - fajnie, że to wyjaśniłeś.
ale ja uważam, że artysta ma prawo do różnych udziwnień.

Re: Strachy na lachy

: wt lip 27, 2010 3:19 pm
autor: Miszon
Yacy pisze:to znaczy, że nie ma znaczenia jak widzi swoją nazwę grupa??? :roll:
A pomyłka. CHodziło mi o wersję z "Na".

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 11:58 am
autor: JaceK
danco28 pisze:Zmieniać na Strachy na Lachy. :)
Poprawiono.

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 1:25 pm
autor: abd3mz
wiem JacKu, że Twój głos jest decydujący, ale może wyjaśnisz dlaczego podjąłeś taką decyzję? myślę, że warto ustalić czy zespół ma prawo nazwać się wbrew zasadom języka polskiego? moim zdaniem ma i dlatego mamy np. eM czy Bóm Wakacje w Rzymie. jeżeli nie ma to powyższe nazwy też poprawmy.

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 1:33 pm
autor: JaceK
abd3mz pisze:wiem JacKu, że Twój głos jest decydujący, ale może wyjaśnisz dlaczego podjąłeś taką decyzję? (...)
No to masz... nie poprawisz -- źle! Poprawisz... jeszcze gorzej!

Uznałem, przeglądając dostępne mi źródła, że taki zapis będzie optymalny. Masz inną propozycję? Może dotrzesz do menagera zespołu i zapytasz ,,u źródła'': jak jest poprawnie?

Dla mnie priorytetem jest jednoznaczna identyfikacja wykonawcy i utworu. więc wszelkie zapisy jakie podawaliście nie mają dla mnie specjalnego znaczenia. Przynajmniej w tym przypadku.

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 1:47 pm
autor: Yacy
JaceK pisze:wszelkie zapisy jakie podawaliście nie mają dla mnie specjalnego znaczenia. Przynajmniej w tym przypadku.
szkoda...
mimo wszystko postaram się wkleić wieczorem skan.

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 1:52 pm
autor: Yacy
przyglądałem się tylko okładkom albumów... zapomniałem o singlach. a na jednym z nich jest:

Obrazek

fajnie, że akurat na tym singlu, bo MORALNE SALTO to utwór, który był na lp3 najwyżej ze Strachów, pomijając najnowszą płytę ;-)
na innych nazwa jest napisana WIELKIMI literami.

Re: Strachy na lachy

: śr lip 28, 2010 1:55 pm
autor: JaceK
Yacy pisze:szkoda...
mimo wszystko postaram się wkleić wieczorem skan.
Chyba źle mnie zrozumiałeś -- to nie jest lekceważenie zgłaszanych poprawek. Ja po prostu jednoznacznie identyfikuję wykonawcę, a czy on się bedzie pisał z małej czy dużej literki... jego wybór! I szalonego grafika, któren mu majstruje logotyp czy okładkę płyty, plakat lub witrynę www.

Przypomnijcie sobie rozważania nad zapisem Pink czy Maroon5 (wykrzyknik? odwócony? literka "i"? jest spacja? nie ma spacji?) -- w takim kontekście wyraziłem się używając zwrotu ,,bez znaczenia''. Wszelkie wprowadzanie zmiany chciałbym mieć jakoś udokumentowane, ale w wielu przypadkach będzie to niemożliwe.