Wojciech Mann

[Robinson]

Pozwoliłem sobie tutaj założyć nowy wątek, bo jednak Wojciech Mann bywał druhem zastępowym (notowania 165, 173, 181, 204, 205, 207, 231, 233), a niedawno skończył 60 lat. Dużo zdrowia i dalszych sukcesów!

Ciekawy wywiad do poczytania:
http://gala.onet.pl/0,1474912,1,1,wojci ... wiady.html

[Rostov]

Chętnie posłuchałbym archiwalnych notowań z Panem Wojtkiem, jeśli ktokolwiek ma je nagrane w jakiejkolwiek formie

[Ronio]

A ja bym chętnie przeżył jeszcze raz listę z Panem Wojciechem

[FOXD]

Heh, to by było ciekawe wydarzenie

[Neo01]

Tym bardziej że właśnie Pan Wojciech skończył 65 lat!

[Aro]

A ja bym chętnie przeżył jeszcze raz listę z Panem Wojciechem

ja też, tym bardziej jak się gra w porannej audycji takie cuda jak w tej chwili. Tomahawk

[LokiWawa]

Osiem poprowadzonych notowań Listy i... koniec.

Wojciech Mann odchodzi...

https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114 ... rojki.html

[Yacy]

nie jestem zaskoczony, bo ileż można wytrzymać?

ale smutek jest i to ogromny.

ja wiem, że właściciel czy jego przedstawiciel może swoją firmą zarządzać wg własnego uznania, ale jednak media publiczne to nieco inna para kaloszy.
no i w ten sposób pożegnać kogoś kto przez wiele lat stanowił podstawę tego radia i właściwie tworzył rangę PR3 - żenujące...

czy jest szansa na jakąś inną formę audycji prowadzonej przez Wojciecha Manna? inne radio? net? wątpię...

[dannar]

I teraz już nie pozbędę się przeświadczenia, że cała afera z Anną Gacek była po to, żeby zmusić Manna do odejścia...

[kacper94]

I teraz już nie pozbędę się przeświadczenia, że cała afera z Anną Gacek była po to, żeby zmusić Manna do odejścia...

Dokładnie to samo sobie pomyślałem...

A co do tego odejścia p. Manna to mimo tego, że nie zawsze zgadzalem się z tym co mówi p. Mann, to jednak pozostaje jakiś taki smutek, bo kto mi teraz - w swój często nieszablonowy sposób - będzie poprawiał humor w te ciemne, zimne, często deszczowe listopadowe i grudniowe piątkowe poranki...

Za chwilę audycja "Za a nawet przeciw". Ciekawe ile telefonów będzie na ten temat...

[temik3]

Za chwilę audycja "Za a nawet przeciw". Ciekawe ile telefonów będzie na ten temat...

Żadnego, przecież cenzura nie puści żadnego telefonu na żywca.

[Miszon]

No i się im w końcu udało...

[Yacy]

"każda zaraza kiedyś się kończy" słowa słuchacza w audycji "Za, a nawet przeciw" dotyczącej koronawirusa.

i dalej "Trójka się kiedyś odrodzi"

taki czarny humor...

[jotem3]

Smutne to...
Myślę, że teraz pójdzie lawina...

Chociaż. Na FB na grupie TRÓJKA - USŁYSZYSZ WIĘCEJ padło pytanie do redaktorów:
"Myślę jednak, że już czas abyście wespół w zespół coś istotnego zrobili. RAZEM. Ostatni moment."
Odpowiedział m.in Pan Ossowski:
"Coś się kroi. Proszę o trzymanie kciuków. Szczegółów nie mogę zdradzić"
Jakaś nadzieja? Tylko na co...

[adameria]

Oby... Bo to przekroczyło wszelkie granice absurdu.

[temik3]

Taczki i na gnój ten gnój. Przepraszam za słownictwo, ale nerw mnie straszny wziął.

[Robert]

Przekroczyło, nie tylko dzisiaj czy wczoraj... Czego oczekujemy ? Walki z "wrogiem" w internecie ? Oświadczeń w stylu "wyrażam głębokie zaniepokojenie" ?
Potrzeba konkretnych, realnych działań zdecydowanej większości redaktorów. Działań, w których na szali trzeba będzie postawić cały swój autorytet. Nie wiem jakich. Mocnych. Słyszalnych. Jeżeli coś ma się wydarzyć, mam wrażenie że to czas zdecydowania, po której stronie barykady stanąć...

[tadzio3]

Smutna prawda jest taka, że najprawdopodobniej burza będzie trwała przez te kilka dni, może tygodni, a potem znowu wszystko ucichnie, Trójka zatrudni nowe osoby, będą nowe audycje. Część słuchaczy odejdzie, no ale kogo to obchodzi... Od kilku lat ważniejszy jest przekaz, poprawność polityczna, pewien rodzaj poddaństwa i podporządkowania, niż słuchalność. Bo widzę, że tam się nikt tym nie przejmuje. Kolejni dyrektorzy odchodzą z zupełnie innych powodów niż to jaka jest tendencja w udziale słuchalności.

[jollyroger72]

Szkoda, że już nie usłyszymy w piątkowy poranek Drakuli
Ale szacun dla Pana Wojciecha za jedyną rozsądną decyzję w tej gów****ej sytuacji.
Na tle tych wydarzeń kroi się smutny jubileusz 2000 notowania Listy...

[Dx2]

....
Na tle tych wydarzeń kroi się smutny jubileusz 2000 notowania Listy...

O ile do niego dojdzie...
Jeśli, tak, to mam przeczucie, że to będzie koniec p. Marka w Trójce.

Jubileusz LPMN też był ostatnim akordem pracy p. Marka w "Złotych"

[adameria]

O ile do niego dojdzie...

Nie chcę krakać, ale to samo sobie pomyślałem.

[jollyroger72]

O ile do niego dojdzie...

Nie chcę krakać, ale to samo sobie pomyślałem.

Też tak pomyślałem, ale zabrakło mi odwagi, by to napisać...

[pbd2]

Do jubileuszu to może i dojdzie (zdaje się, że LP3 już nie ma statusu audycji całkowicie autorskiej, zestaw do głosowania wybiera przecież tzw. Akademia, a nie sami prowadzący, czyli Niedźwiedź nie może jej ot tak zlikwidować), ale zapewne nikt nie będzie miał ochoty go świętować w takiej atmosferze, gdy na dodatek dwójka druhów zastępowych za jednym zamachem wylatuje z radia. Lista pewnie nie zniknie, bo dziś nawet Katolicki Głos w Twoim Domu ma swoją listę, więc same władze Radia czy Trójki raczej jej nie zlikwidują, ale nie wiadomo, kogo tam posadzą przed mikrofonerm, jeśli nie uwzględnią ewentualnych ustaleń samych dziennikarzy...
Mam wrażenie, że w razie rezygnacji Niedźwiedzia jego połówkę Listy może przejąć red. Stelmach (pani Ania bardzo fajnie prowadziła swoje debiutanckie notowanie i świetnie nadawałaby się na drugą do pary, ale... wiadomo), o ile i on nie odejdzie. Balonik, z tego co się mówi, jest słabego zdrowia i - co sugerował parę razy nawet sam p. Marek - ciągnąć Listy jednoosobowo nie czuje się na siłach. Czyli być może Stelka, o ile by się zgodził, musiałby robić to sam albo kogoś sobie dokooptować, co wcale nie musi być łatwe - przerabialiśmy to już w roku 2007. A i tak to byłaby chyba całkiem niezła opcja w obecnej sytuacji. Bo nie daj Boże, żeby Lista dostała się w ręce kogoś przypadkowego... Jedyne pocieszenie w tym wszystkim to to, że od dawna było wiadomo, że w okolicach 2000 notowania tak czy inaczej zacznie się proces wymiany pokoleniowej przed mikrofonami LP3. Na co dzień się tego nie zauważa, bo profesjonalni radiowcy długo brzmią młodo, ale Niedźwiedź ma już 66 lat a Balonik 58. To nie są młodzi, przyszłościowi prezenterzy cyklicznej audycji długiego trwania.
Parę lat temu Trójka przymierzała się do ściągnięcia młodszych dziennikarzy m.in. z Czwórki, ale sprawa jakoś upadła. mam nadzieję, że to wszystko razem nie jest po prostu przygotowaniem do likwidacji stacji, która ze swojej natury zawsze byłaby niepokorna wobec Dobrej Zmiany, a jej autonomia od zawsze trochę drażniła centralę z Malczewskiego, niezależnie od panującego w danej chwili ustroju politycznego... No a gdyby zlikwidowano Trójkę, to jest logiczne, że Lista wtedy także przestanie istnieć, niezależnie od tego, kto będzie jej prezenterem...

PS Zastanawiam się, co takiego zaproponowano p. Gacek zamiast pracy w Trójce, że absolutnie nie mogła się na to zgodzić.

[Neo01]

Zaproponowano jej wyłącznie realizowanie audycji, brak możliwości prowadzenia jakiejkolwiek (zresztą tak się domyślałem).

Cieszę się bardzo, że coś panowie i panie redaktorzy szykują, oby im się powiodło!
I też mam poważne wątpliwości, czy jubileusz Listy się odbędzie, ale Lista jako taka myślę że nie zniknie, tak czy siak, niestety...

[obserw99]

Szkoda, że już nie usłyszymy w piątkowy poranek Drakuli
Ale szacun dla Pana Wojciecha za jedyną rozsądną decyzję w tej gów****ej sytuacji.
Na tle tych wydarzeń kroi się smutny jubileusz 2000 notowania Listy...

Trójka jest praktycznie na dnie słuchalności. Kto w swojej firmie usuwa swoich najlepszych pracowników? To tak gdyby zarżnąć kurę, która znosi złote jajka...
Brak słów. Smutek jeszcze większy niż w przypadku Pani Ani.